We wtorek debata DZ. Kandydaci na prezydenta Katowic będa też odpowiadać na pytania mieszkańców

Nie ma niczego bardziej opiniotwórczego podczas kampanii wyborczej niż wynik konfrontacji kandydatów w debacie. Dzięki niej można wiele zyskać ale też jeszcze więcej stracić.

Przekonał się o tym dotkliwie jako pierwszy w 1960 r. Richard Nixon wówczas pewniak na stanowisko prezydenta USA, który nieopatrznie zgodził się na debatę telewizyjną z młodym senatorem Johnem F. Kennedym. Z dnia na dzień Nixon z faworyta znalazł się na przegranej pozycji. Pamiętając to zazwyczaj "pewniaki" w wyborach centralnych unikają debat jak ognia, by przypadkiem nie stracić zgromadzonego kapitału wyborczego.

W wyborach samorządowych debaty kandydatów na prezydenta mają raczej charakter informacyjny i są okazją do przedstawienia swoich pomysłów na przyszłość miasta którym chcą zarządzać.

Dla mieszkańców to z kolei okazja zobaczyć i posłuchać w jednym miescu, co mają im do powiedzenia kandydaci z różnych środowisk i różnych poglądów...

Jeśli ktoś z katowiczan jeszcze zastanawia się, czy w najbliższy wtorek 4 listopada o godz. 12 przyjść do kinoteatru Rialto na debatę ośmiu kandydatów ubiegających się o stanowisko prezydenta , to powinien wiedzieć, że to będzie największa debata zorganizowana w Katowicach. A kandydatów dawno już tak nie obrodziło. Po rezygnacji Piotra Uszoka ze starania się o piątą z rzędu kadencję, zarówno partie polityczne jak i stowarzyszenia zobaczyły szansę na swoje zwycięstwo w wyborach. Stąd aż ośmu chętnych przejąć schedę po Uszoku. Oto oni w porządku alfabetycznym...

• Marcin Krupa, to obecny wiceprezydent, namaszczony na następcę przez ustępującego Piotra Uszoka. Nic więc dziwnego, że reprezentuje Komitet Wyborczy Wyborców Forum Samorządowe i Piotr Uszok. Dotychczas w cieniu pryncypała raczej postrzegany był jako człowiek od ciężkiej roboty choć nie pozbawiony ciekawych pomysłów, które być może zechce zrealizować jeśli zostanie wybrany.
• Arkadiusz Godlewski kandydat Platformy Obywatelskiej obecnie dyrektor Parku Śląskiego, po raz drugi szuka swojej szansy w wyborach na prezydenta Katowic. Przed czterema laty Piotr Uszok nie dał żadnemu z kontrkandydatów szans wygrywając już w pierwszej turze. Ale dziś katowicka samorządowa scena polityczna jest inna, bez pewniaka w wyborach. Czy przepis na sukces wyborczy Godlewskie-go: "Zielone Katowice, Przyjazne Katowice, Nowoczesne Katowice", znajdą zwolenników czy może są za bardzo ogólnikowe i oczywiste?
• Jerzy Ziętek kandydat niezależny reprezentujący Komitet Wyborczy Wyborców Jerzego Ziętka jeszcze niedawno należał do PO. Barwy niebiesko-żółte jego plakatów, ulotek wyborczych czy tonacja strony in-ternetowej Komitetu mocno nawiązują do tej przynależności, choć inni chcą widzieć w tym nawiązanie raczej do barw Śląska. Ziętek wystąpił z partii aby kandydować na prezydenta. Nosi znane w regionie imię i nazwisko nieprzypadkowo. Jest najmłodszym wnukiem gen. Jerzego Ziętka (Jorga). Promuje się hasłem: "Katowice miasto dla ludzi". Oryginalnie?
• Aleksander Piotr Uszok. Kandydat na prezydenta z ramienia Ruchu Autonomii Śląska. Pracuje w jednym z katowickich domów kultury, działa w radzie jednostki pomocniczej w Kostuchnie . Jest przewodnikiem turystycznym i maratończykiem. - Jestem krewnym Piotra Uszoka, ale nie chciałbym na tym bazować, bo od dobrych kilku lat aktywnie działam w Katowicach i w regionie - zadeklarował nieopacznie po nominacji RAŚ, czym przypieczętował opinie o sobie jako kandydacie z serii "Głosuj na znane nazwisko". Czy słusznie?
• Marek Szczerbowski nie tylko jest kandydatem na prezydenta z SLD ale jedynym radnym tej partii w Katowicach. Tegoroczne wybory, to również w jego wypadku kolejna próba zdobycia fotela w gabinecie przy ul. Młyńskiej. Cztery lata temu otarł sie o wynik rzędu 15 proc. poparcia. Od 2006 r.Marek Szerbo-wski jest dyrektorem Stadionu Śląskiego jego hasło wyborcze należy do jednych z bardziej oryginalnych: "Markowe Katowice".
• Andrzej Sośnierz kandyduje na prezydenta Katowic z rekomendacji Prawa i Sprawiedliwości. Z wykształcenia lekarz, szerzej znany jako były prezes Śląskiej Kasy Chorych, który skutecznie wprowadził karty czipowe zamiast papierowych książeczek zdrowia. Dziś - 15 lat po wdrożeniu systemu w naszym regionie nie udało się go wciąż wprowadzić w pozostałej części kraju. Obecnie Sośnierz jest dyrektor Górnośląskiego Parku Etnograficznego w Chorzowie . Promuje się hasłem: "Lepiej, szybciej. Na pewno".
• Krystyna Doktorowicz jedyna kobieta w stawce tym razem z komitetu wyborczego bez partyjnego szyldu "My z Katowic", choć nigdy nie ukrywała, że serce ma po lewej stronie startując wcześniej z różnym powodzeniem do Senatu zawsze z list Lewicy. Po przedstawieniu jej jako kandydatki w wyborach powiedziała "Musimy zdawać sobie sprawę, jak wygląda budżet miasta Katowice, ile można wydać, nie możemy obiecywać mieszkańcom czegoś, czego na pewno nie zrealizujemy". Dlatego jako priorytet postawiła sobie... posprzatać miasto. Prof. Doktorowicz jest prodziekanem na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego.
• Adam Stach został przedstawiony 2 października podczas Konwencji Wyborczej, jako kandydat PSL na stanowisko Prezydenta Katowic. Na razie skutecznie unika udziału w debatach wyborczych a i niewiele wiadomo na temat jego programu.

*Prawybory z DZ: Kto prezydentem? Kto burmistrzem? ZOBACZ i ZAGŁOSUJ
*Wybuch w kamienicy w Katowicach: Dlaczego doszło do wybuchu?
*Śmieszne, dziwne, nietypowe plakaty wyborcze, czyli dużo śmiechu [ZDJĘCIA]
*Najlepsza jednostka OSP w woj. śląskim ZAGŁOSUJ W PLEBISCYCIE FINAŁOWYM