Wirus z Chin zabił 44-latka. W Polsce koronawirus jest podejrzewany u chorych w Warszawie i Krakowie

Pierwsza ofiara koronawirusa poza granicami Chin

Mężczyzna, który stał się pierwszą ofiarą śmiertelną koronawirusa poza Państwem Środka pochodził z Chin i przyleciał na Filipiny wraz ze swoją partnerką pod koniec stycznia. U 38-latki również stwierdzono zakażenie groźnym wirusem, przez co oboje byli leczeni o odizolowanym oddziale jednego z szpitali w Manili, stolicy Filipin.

Wirus z Chin: potwierdzone przypadki w Europie

1. Szwecja 1
2. Niemcy 8
3. Wielka Brytania 2
4. Francja 6
5. Hiszpania 1
6. Włochy 2
7. Rosja 2

Chińska komisja zdrowia podaje, że tylko podczas soboty 1 lutego odnotowano kolejnych 2590 potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem. W Chinach takich osób jest już łącznie 14 380. Kolejne osoby, które mogą być zakażone zgłaszają się do chińskich szpitali. Wczoraj odnotowano 4562 przypadki mieszkańców Państwa Środka, którzy mogą być chorzy. W sumie w powodu koronawirusa zmarły już 304 osoby, z czego aż 45 w sobotę 1 lutego.

Groźny wirus przeniósł się już poza granicę Chin. W samej Europie odnotowano już przypadki zachorowań m.in. we Francji, Niemczech, Włoszech i Szwecji. Ponadto również w Polsce do szpitala trafił mężczyzna, u którego podejrzewano zakażenie wirusem. Mieszkaniec Olkusza wrócił wcześniej z Państwa Środka.

46-latek został przetransportowany do krakowskiego szpitala, jednak nadal nie potwierdzono jego stanu zdrowia. Łukasz Szumowski, Minister Zdrowia uspokajał jednak na swojej konferencji prasowej, że wciąż w Polsce nie odnotowano przypadku zachorowania na koronawirusa.

Wirus z Chin w Polsce?

Nie tylko u mężczyzny z Olkusza podejrzewane jest zakażenie. W Sosnowcu czteroosobowa rodzina wciąż znajduje się pod nadzorem. Dodatkowo osoby, u których podejrzewa się chorobę znajdują się także w Łodzi, Warszawie i Wrocławiu.

Dziś, w niedzielę 2 lutego do Paryża mają przylecieć Polacy ewakuowani z chińskiego Wuhan, które jest epicentrum choroby. Obywatele Polski zostaną przetransportowani do Europy specjalnym, wydzielonym transporterem.

Wcześniej swoich obywateli z Państwa Środka ewakuowała również Wielka Brytania i Hiszpania. Osoby, które wróciły do Europy w piątkowe popołudnie niemal natychmiast zostały przetransportowane do szpitali wojskowych, gdzie przejdą 14-dniową kwarantanne, po której dopiero będą mogli wrócić do swoich domów.

Światowa Organizacja Zdrowia uznała, że koronawirus stanowi obecnie zagrożenie dla zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym. Pokłosiem tego stanowiska była reakcja Stanów Zjednoczonych, które poleciły swoim obywatelom, aby ci unikali podróży do Chin. Ponadto brytyjskie linie lotnicze Virgin Atlancic Airways zawiesiły swoje loty do Szanghaju na najbliższe dwa tygodnie.