Wodzisław Śląski: Tak zmieniał się Dom Kultury. Pamiętacie też słynną kawiarnię?

Historia Wodzisławia Śl.: Tak zmieniał się nasz Dom Kultury. Pamiętacie też słynną kawiarnię?

W tym roku minęło 50 lat od oddania do użytku Domu Kultury. Budynek nieznacznie się zmienił 
Kto jeszcze pamięta słynną kawiarnię? To tam gościły m.in. Irena Dziedzic i Hanka Bielicka

Dziś trudno sobie wyobrazić życie kulturalne bez Wodzisławskiego Centrum Kultury. Młodsi mieszkańcy miasta nie pamiętają, że budynek WCK zawdzięczamy prężnie działającej kopalni KWK 1 Maja. Po zakładzie pracy zostały ruiny, ale na całe szczęście do dziś wodzisławianom służy budynek Domu Kultury, który oddano do użytku w 1965 roku. 

Miał być już w 1957 roku...

Zanim jednak przy ówczesnej ulicy Dzierżyńskiego powstała kopalniana placówka, życie kulturalne miasta w latach 50. skupiało się głównie przy tzw. Domu Kolejarza (dziś w tym miejscu znajduje się galeria Karuzela). Niedaleko było też kino „22 lipca”. Jednak wyświetlano w nim filmy w co drugi dzień. Nie było też czynne w sobotę. 

- Repertuar oparty był na filmie radzieckim i zależnych od niego krajów. Kino wodzisławskie otrzymywało też najgorsze kopie filmów, więc prezentowana jakość była bardzo zła. Sala kinowa służyła również jako scena do występów artystycznych. Jednak jak podkreślano, jej wymiary 4 m długości i 1,5 m szerokości uniemożliwiały występy większych zespołów artystycznych - tłumaczy Kazimierz Mroczek z Towarzystwa Miłośników Ziemi Wodzisławskiej.

Taki stan kultury w mieście sprawił, że przygotowywano się do budowy domu kultury z prawdziwego zdarzenia. - Były plany, żeby był gotowy na 700- lecie miasta w 1957 roku. Mimo kilku proponowanych rozwiązań nie udało się zrealizować tej inwestycji - dodaje Mroczek. 
Kto pamięta kawiarnię? 

Mieszkańcy doczekali się placówki z prawdziwego zdarzenia dopiero, gdy w Wodzisławiu Śląskim rozpoczęła działalność kopalnia KWK 1 Maja. 

To właśnie z jej funduszy zbudowany budynek (z widownią dla ponad 400 osób), który możemy podziwiać do dnia dzisiejszego (po kilku zmianach). 

Oddano go do użytku w 1965 roku i od razu stał się centrum kulturalnym miasta. To tutaj odbywały się uroczystości z okazji Dnia Górnika, spektakle, czy wystawy. - Będąc w liceum wychodziło się na spektakle do Domu Kultury kilka razy w roku - wspominają wodzisławianie. Zdarzało się, że niedaleko budynku rozgrywano partie żywych szachów, gdzie figurami byli przebrani uczniowie. 

Znaczna część mieszkańców z tęsknotą wspomina również kawiarenkę, która znajdowała się w środku. - Wewnątrz był standardowy wystrój, jak na tamte czasy. Można było zamówić kawę, herbatę, czy ciastko. Zdarzało się, że do południa przebywała tam wagarująca młodzież. Działał tam dość prężnie tzw. Klub Ewy - tłumaczy Kazimierz Mroczek. 

Klub rozpoczął działalność jeszcze jesienią 1965 roku, a przewodniczyła mu pani Sitek. Stale uczęszczało do niego nawet 155 pań (głównie były to żony górników). - Trzy razy w miesiącu organizowano dla nich spotkania z ciekawymi ludźmi - donosiła prasa. 

Nikt nie mógł narzekać na nudę. Wówczas do Wodzisławia Śl. przyjeżdżały m.in.: Irena Dziedzic (prowadząca Tele-Echo), czy słynna aktorka Hanka Bielicka. W klubie odbywały się też koncerty i pokazy mody. 

Wodzisławianie do dzisiaj wspominają występy znakomitych artystów na deskach Domu Kultury. Z recitalem występowała tam chociażby Alina Janowska, znana z serialu „Wojna domowa”. Natomiast dziś tradycje kulturalne w budynku kontynuuje Wodzisławskiego Centrum Kultury. Organizuje koncerty, spektakle, czy warsztaty... 

*Studniówki 2016 Szalona zabawa maturzystów. Zobaczcie, co się dzieje ZDJĘCIA + WIDEO
*Abonament RTV na 2016: Ile kosztuje, kto nie musi płacić SPRAWDŹ
*Horoskop 2016 dla wszystkich znaków Zodiaku? Dowiedz się, co Cię czeka
*Jesteś Ślązakiem, czy Zagłębiakiem? Rozwiąż quiz
*1000 zł na dziecko: JAK DOSTAĆ BECIKOWE? ZOBACZ KROK PO KROKU