Nowa droga, omijająca Woźniki składać się będzie z dwóch części. Odcinek pierwszy (równolegle do autostrady) o długości 1200 m będzie przebiegać od nowego ronda na skrzyżowaniu ul. Kolejowej i ul. Dworcowej w Woźnikach (DW 789) do drogi będącej częścią węzła autostradowego, na której będzie się znajdował punkt poboru opłat.
Odcinek drugi (w kierunku wschodnim) będzie miał długość 2900 m i połączy zjazd z autostrady z DW 789 (ul. Koziegłowska), gdzie również powstanie rondo.
Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach zamierzał poprowadzić obwodnicę od węzła autostradowego Woźniki także na zachód do połączenia z drogą wojewódzką nr 908 w Lubszy, po śladzie rozebranej linii kolejowej.
- Droga ta ułatwiłaby dojazd do autostrady dla kierowców jadących od strony Lublińca. W związku ze sprzeciwem mieszkańców wybrano obecnie realizowany wariant połączenia tylko po wschodniej stronie autostrady z drogą wojewódzką nr 789 - tłumaczy ZDW.
Przeciwko przebiegowi obwodnicy protestowała grupa mieszkańców Woźnik, którzy złożyli do Samorządowego kolegium Odwoławczego zażalenie na postanowienie burmistrza Alojzego Cichowskiego o nadaniu rygoru natychmiastowej wykonalności decyzji określającej środowiskowe uwarunkowania realizacji przedsięwzięcia. SKO zażalenie mieszkańców uchyliło.
O nadanie przyszłej decyzji rygoru wystąpił 29 września 2015 r. pełnomocnik Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach. Do wniosku tego przychylił się burmistrz Woźnik. Decyzję ta zaskarżyła 16-osobowa grupa mieszkańców.
- Samorządowe Kolegium Odwoławcze odniosło się kwestii środowiskowych, związanych z ochroną środowiska. W postanowieniu nie ma natomiast słowa o kluczowej sprawie, czyli przebiegu obwodnicy. To nie jest tak, że my nie chcemy obwodnicy. Jesteśmy na tak, ale nie w przebiegu, który ma być realizowany - podkreślali mieszkańcy i sprawę skierowali do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Ten, podobnie jak SKO, odrzucił wnioski o wstrzymanie inwestycji, uznając je jako niezasadne. Obwodnica jest bowiem niezbędna ze względu na budowę autostrady A1.
Po ukończeniu odcinka Pyrzowice - Częstochowa samochody zjeżdżające i wjeżdżające na nią przez węzeł w miejscowości Woźniki musiałby przejeżdżać wąską drogą powiatową do drogi wojewódzkiej nr 789 i dalej krętą drogą wojewódzką 789 biegnącą przez samo centrum miasta do drogi krajowej nr 1.
- Byłoby to bardzo niekomfortowe, ale i niebezpieczne dla mieszkańców Woźnik i wszystkich korzystających z tej drogi - tłumaczy ZDW.
Jeśli wojewoda wyda decyzję pozwolenia na budowę oraz zostanie przyznane dofinansowanie z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020, rozpocznie się budowa obwodnicy Woźnik. Koszt całej inwestycji, przy dzisiejszych cenach, prognozowany jest na ok. 130 mln złotych.
*Trąba powietrzna w Chorzowie ZOBACZ NOWE WIDEO I ZDJĘCIA
*Wakacje przedłużne. To prezent MEN dla uczniów
*Pielgrzymka kobiet do Piekar Ślaskich 2016 ZDJĘCIA + WIDEO
*Dzieci zasypiają w każdych warunkach NAJŚMIESZNIEJSZE FOTKI
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?