Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wraca wątek "polskich najemników". Propaganda donbaskich separatystów

OPRAC.:
Grzegorz Kuczyński
Grzegorz Kuczyński
fot. ALEXANDER NEMENOV/AFP/East News
Przedstawiciele tzw. republik ludowych w okupowanym Donbasie, zainstalowani tam przez Moskwę, twierdzą, że w piątek zabili kilku ukraińskich żołnierzy i przechwycili rozmowy „w języku polskim”. Separatyści twierdzą, że Ukraina gotuje się do ataku, dlatego ewakuują ludność cywilną. Nie ma żadnego potwierdzenia tych informacji, które wpisują się w eskalację militarnej sytuacji w Donbasie najwyraźniej zarządzoną przez Rosję.

Podporządkowani Moskwie tzw. separatyści twierdzą, że w piątek zabili co najmniej dwóch ukraińskich żołnierzy i ranili trzech w starciu pod Gorłówką. Co więcej, mieli rzekomo przechwycić rozmowy „w języku polskim”. Twierdzi tak Eduard Basurin, nazywający siebie „zastępcą naczelnika zarządu milicji ludowej Donieckiej Republiki Ludowej”.

Według niego, na miejscu starcia rzekomo znaleziono "wykonane za granicą środki ochrony osobistej i amunicję", a także aparat fotograficzny przymocowany do kamizelki kuloodpornej. Według Basurina, na krótko przed starciem oddziały separatystów miały przechwycić „rozmowy dywersantów w języku polskim”.

Wrzutki separatystów dementuje rzecznik prasowy polskiego ministra koordynatora służb specjalnych. "Rosyjskie media, powołując się na prorosyjskie władze okupujące Donbas, informują o zastrzeleniu 'ukraińskich prowokatorów', którzy 'mówili po polsku" - pisze na Twitterze Stanisław Żaryn. Dodaje, że "to kolejna prowokacja informacyjna, która ma szerzyć insynuacje przeciwko Polsce, a także próba budowy pretekstu do eskalacji".

Kolejny raz Basurin próbuje przekonywać, że po ukraińskiej stronie walczą „polscy najemnicy”. Do tej pory, a robi to od wielu lat, ani razu nie potwierdzono takiego faktu, nie przedstawiono dowodów na udział Polaków i Polski w walkach w Donbasie. Zaprzeczają temu też konsekwentnie od 2014 roku władze Polski. Jeśli chodzi o rzekome starcie pod Gorłówką, dowództwo ukraińskie informuje, że w piątek nie było żadnych ofiar po stronie wojsk ukraińskich.

Separatyści prowokują wciąż stronę ukraińską ostrzałami i eskalują napięcie. Lider tzw. Donieckiej Republiki Ludowej Denis Puszylin ogłosił ewakuację ludności cywilnej do Rosji w związku z obawą przed ofensywą ukraińską. Tyle że władze sąsiadującego z Donbasem rosyjskiego obwodu rostowskiego nic nie wiedzą o żadnej ewakuacji.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wraca wątek "polskich najemników". Propaganda donbaskich separatystów - Portal i.pl