Wybory prezydenckie w czasie pandemii MEMY. "Zapraszamy do urn". Co Polacy myślą o wyborach w dobie koronawirusa?

Wybory a koronawirus. Memy internautów: "Rząd wysyła nas do urn"

Rząd zluzował ograniczenia w życiu codziennym Polaków w walce z koronawirusem. Dzisiaj nie obowiązuje już większość obostrzeń, jednak koronawirus nadal szaleje w wielu miejscowościach np. województwa śląskiego.

Z tego powodu nadal należy:

• nosić maseczki w pomieszczeniach zamkniętych
• stosować izolację społeczną i odstęp 2 m pomiędzy ludźmi
• nie korzystać z basenów, saun, dyskotek

Mimo wszystko wybory się odbędą 29 czerwca 2020. Decyzję ogłosiła marszałek Sejmu Elżbieta Witek.

W dobie obostrzeń internauci jednak poddają w wątpliwość przeprowadzenie wyborów prezydenckich w maju 2020. Premier został zapytany o to, czy obostrzenia wpływają na termin wyborów. Co odpowiedział?

Nie, nie wpływają. Po to wdrażamy różnego typu obostrzenia, by po najbliższych paru tygodniach móc przedstawić sytuację taką, aby Polacy mogli wrócić do pracy. - tłumaczył Morawiecki.

Internauci stworzyli falę memów na temat zbliżających się wyborów, w których twierdzą, że wysłanie Polaków do urn w dobie koronawirusa, to delikatnie mówiąc, nie najlepszy pomysł.

Wybory prezydenckie 2020 niezagrożone? Będzie po epidemii koronawirusa?

Premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej, w trakcie której wprowadzono kolejno obostrzenia w związku z koronawirusem w Polsce, wypowiedział się także na temat wyborów prezydenckich 2020.

Nie widzę powodu dzisiaj, żeby egzaminy maturalne czy wybory prezydenckie się nie odbywały. Oczywiście zachowanie dystansu, wszystkie przepisy, które będą obowiązywały, muszą być zachowane. - tłumaczył premier.

Internauci jednak w obecnej sytuacji mają spore wątpliwości, a w mediach społecznościowych pojawiają się memy komentujące wybory prezydenckie w roku 2020. Zobacz, jak oceniają kwestię wyborów i zostaw w komentarzu swój pogląd na ten temat.