Wyniki wyborów samorządowych 2018 w Siemianowicach: Rafał Piech zdeklasował kontrkandydatów i został prezydentem w I turze

Siemianowiczanie wybrali prezydenta, którym został ponownie Rafał Piech (KWW Rafał Piech Stowarzyszenie Mieszkańców Siemianowic ) i zdeklasował pozostałych rywali, osiągając historyczny wynik 83,64 proc, co przekłada się na 22 706 oddanych głosów.

Inni kandydaci na urząd prezydenta osiągnęli kolejno:

Karina Siwiec-Magielnicka (KW Platforma. Nowoczesna Koalicja Obywatelska) - 8.75 proc.
Łukasz Hucz (KWW Kukiz'15) - 3.95 proc.
Jakub Nowak (KWW SLD Lewica Razem) - 3.66 proc.

Znane są już wyniki wyborów do rady miasta, które prezentują się następująco:

KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY PLATFORMA.NOWOCZESNA KOALICJA OBYWATELSKA 17.06 proc.

KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY SLD LEWICA RAZEM 10.13 proc.

KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW KUKIZ'15 4.29 proc.

KOMITET WYBORCZY PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ 15.69 proc.

KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW SAMORZĄDOWCY 201812.03 proc.

KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW WSPÓLNIE DLA SIEMIANOWIC ANNY ZASADY - CHORAB8.41 proc.

KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW RAFAŁ PIECH SMS - 32.38 proc.

- Siemianowice są wyjątkowym miastem, mamy wspaniałych mieszkańców. Nawiązała się niesamowita relacja pomiędzy prezydentem, człowiekiem, który pochodzi stąd, jest Ślązakiem z krwi i kości, człowiekiem bezpartyjnym i mieszkańcami, którzy udzielili mi takiego kredytu zaufania. Ta współpraca jest niesamowita – podkreśla prezydent Rafał Piech. Dodaje też, że ciągły kontakt z mieszkańcami i wsłuchiwanie się w ich głos przynosi efekty. - Oni ufają mi, ja ufam im, oni mnie znają, a ja ich i to jest wspaniałe – mówi.

Rafał Piech zdobył w odbywających się wczoraj wyborach samorządowych 83,64 proc. głosów siemianowiczan, dzięki czemu znalazł się w gronie rekordzistów Polski. – To jest niesamowite uczucie, ale i olbrzymi ciężar, który teraz spoczywa na mnie – przyznaje Rafał Piech. - To potężny kredyt zaufania i nie mogę zawieść mieszkańców. Będziemy kontynuować to, co do tej pory robiliśmy – dodaje.

Przyznaje też, że jest wdzięczny nie tylko mieszkańcom, ale i swojej żonie oraz rodzinie, która go wspierała przez cztery lata. Nie zapomniał także o przyjaciołach i współpracownikach. Podkreślił, że dzięki zespołowi urzędników udało się mu osiągnąć sukces.
Rafał Piech przyznaje, że nie spodziewał się, że osiągnie aż takie poparcie mieszkańców. Jednakże zdradza, że marzył o tym, aby przekroczyć próg 80 procent poparcia. – Marzenia się spełniają, trzeba w nie wierzyć – dodaje.

Jaką ma receptę na sukces? - Prezydent to jest człowiek, który musi wsłuchiwać się w głos mieszkańców, nie budować pomników władzy, tylko robić to, czego mieszkańcy od niego oczekują. Trzeba mieć wizję i ja tę wizję miałem, kiedy zdecydowałem się ponad cztery lata temu kandydować na urząd prezydenta. Wiedziałem, że to miasto trzeba zmienić. Trzeba je przebudować i sukcesywnie przez cztery lata wspólnie z mieszkańcami to realizowaliśmy – wyjaśnia.