Wypadek autokaru na Węgrzech
Dyrektor Marek Sanetra w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim podkreślił, że sytuacja jest pod kontrolą. Część turystów spędziła noc w hotelu, który zapewniło im biuro podróży.
- Nie zostawiliśmy ludzi. Autokar został wysłany na miejsce wczoraj. To, kiedy turyści wrócą do Polski uzależnione jest od lekarzy i służb dyplomatycznych - podkreślił Marek Sanetra.
Na swojej stronie biuro podróży Marko podało dzisiaj 10 sierpnia komunikat, w którym stwierdziło, że część uczestników wypadku autokaru na Węgrzech pozostaje w szpitalach na obserwacji, a pozostałe osoby zostały zakwaterowane w hotelu.
- Na bieżąco jesteśmy w kontakcie z ubezpieczycielem, pilotem grupy oraz placówkami konsularnymi - czytamy w komunikacie.
Do wypadku autokaru w miejscowości Kiskunfélegyháza na południu Węgier doszło w niedzielę rano. Autokar wiózł z Bułgarii do Polski turysów z województwa śląskiego, głownie mieszkańców Bielska-Białej, Żywca i Tychów. Jeden z pasażerów 35-letni mężczyzna nie żyje, a 24 osoby znalazły się w szpitalu. Trzy z nich są w stanie ciężkim.
Nie przeocz
Przyczyny wypadku autokaru na Węgrzech ustala policja. Nieoficjalnie wiadomo, że w pewnej chwili autokar zjechał do rowu.
Jak podał Polsat News jeszcze zanim na miejsce przybyły służby ratownicze, wielu pasażerów samodzielnie wydostało się z pojazdu. Na miejsce skierowano dwa śmigłowce i 14 karetek, a poszkodowanych przewieziono do czterech szpitali: w Kesckemecie, Segedynie, Kiskunhalas i Szentes. Poważniejsze obrażenia odniosły trzy osoby, w tym chłopiec w wieku około 5 lat. Pozostałe 42 osoby też przewożono do szpitali na badania i obserwację.
Rodziny poszkodowanych mogą uzyskać informacje pod numerami telefonu organizatora wyjazdu: 33 811 04 54, 33 811 04 55 oraz pod numerem 0036 305 333 036.
Wypadek autokaru na Węgrzech. "Nie zostawiliśmy turystów". K...
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?