MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wyrok w sprawie wybuchu gazu w Szczyrku. Wpłynęły wnioski o jego pisemne uzasadnienie

Kamil Lorańczyk
Kamil Lorańczyk
PAP
PAP
Wszystkie strony w zakończonym 10 maja przed Sądem Okręgowym w Bielsku-Białej procesie dotyczącym wybuchu gazu w Szczyrku, który doprowadził do katastrofy domu i śmierci ośmiorga osób, wystąpiły o sporządzenie uzasadnienia wyroku na piśmie. Sąd skazał Romana D. na 6 lat więzienia, Marcina S. na 4 lata, a Józefa D. na 3 lata.

Wpłynęły wnioski o pisemne uzasadnienie wyroku w sprawie wybuchu gazu w Szczyrku

- Wnioski o sporządzenie uzasadnienia orzeczenia złożyli obrońcy poszczególnych oskarżonych, pełnomocnicy oskarżycieli posiłkowych i Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej – poinformowała PAP rzecznik bielskiego sądu okręgowego sędzia Joanna Banaś-Paluch.

Rzecznik wyjaśniła, że uzasadnienie powinno zostać sporządzone w ciągu 14 dni od daty złożenia wniosku. Jeśli sprawa jest zawiła lub wystąpiła ważna przyczyna i nie da się zmieścić w tym czasie, prezes sądu może przedłużyć termin.

Do wybuchu gazu doszło 4 grudnia 2019 roku. Zniszczył on zupełnie trzykondygnacyjny dom. Ratownicy spod ruin wyjęli ciała ośmiorga ofiar, w tym czworga dzieci. Według bielskiej prokuratury okręgowej, do eksplozji doprowadziło przewiercenie gazociągu, który znajdował się pod ulicą.

Proces w tej sprawie rozpoczął się 31 sierpnia 2021 roku. Na ławie oskarżonych zasiadło sześć osób. Byli to szef firmy zlecającej przewiert Roman D. oraz dwaj wykonawcy zadania – Marcin S. i Józef D. Pozostała trójka – Marcin K., Jakub K. i Ewa K., była oskarżona między innymi o nieprawidłowości przy rozbudowie sieci gazowej, fałszowanie dokumentacji i podżeganie do składania fałszywych zeznań.

10 maja bielski sąd okręgowy wydał wyrok. Skazał Romana D. na 6 lat więzienia, Marcina S. na 4 lata, a Józefa D. na 3 lata. Nie mogą oni wykonywać zawodu przez 10 lat. Pozostałej trójce: Marcinowi K., Jakubowi K. i Ewie K., wymierzył po 4 lata i 2 miesiące więzienia. Otrzymali również zakaz wykonywania zawodu, prowadzenia działalności gospodarczej i zajmowania stanowisk przez 10 lat. Cała szóstka musi wypłacić poszkodowanym zadośćuczynienia i odszkodowania, choć sąd zróżnicował ich wysokość.

Obrona zaraz po wyroku zapowiedziała złożenie apelacji. W mowach końcowych domagali się uniewinnienia. Prokuratura też rozważa złożenie apelacji. Prokurator Lucyna Stebelska mówiła, że wysokość kar nie jest satysfakcjonująca dla strony skarżącej.

Drugą instancją będzie Sąd Apelacyjny w Katowicach.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni