Zagłębiacy zaskoczeni podwyżkami cen wody. To skutki rozbudowy sieci

Mieszkańcy zagłębiowskich miast znów zostali zaskoczeni podwyżkami cen za wodę i ścieki. Rokrocznie wzrost cen akceptowany jest przez radnych w Dąbrowie Górniczej, choć nie wszyscy zgadzają się z taką polityką finansową Dąbrowskich Wodociągów. Na szczęście tu miasto podniosło wysokość dopłat do nowych taryf, które wejdą w życie od 1 lipca br., co sprawia, że ogólne rozliczenie wyjdzie na zero, ale nie do końca. Dodatkowy milion zł z budżetu miejskiego pochodzi przecież z podatków i opłat wnoszonych przez mieszkańców Dąbrowy Górniczej.

Dotychczas w tym mieście za 1 m sześc. wody trzeba było zapłacić 7,13 zł brutto, a nowa stawka wynosić będzie 7,41 zł (podwyżka o 28 groszy). Za odbiór 1 m sześc. ścieków zamiast 10,05 zł brutto zapłacić trzeba będzie 10,57 zł (podwyżka o 52 grosze). Łącznie taryfy wzrosną o 4,7 procent. Podwyżki dopłat są równoważne z podwyżkami zaproponowanymi przez Dąbrowskie Wodociągi w nowej taryfie. Tak więc zamiast 0,58 zł miasto będzie dopłacać do 1 m sześc. wody 0,86 zł, a zamiast 2,67 zł za 1 m sześc. ścieków dopłacać będzie 3,19 zł. Z budżetu miejskiego zamiast 4,5 mln zł, a więc już całkiem sporej sumy, na dopłaty trzeba będzie przeznaczyć aż o 1 mln zł więcej. Planowane koszty dopłat wyniosą 5,5 mln zł. Za podwyżką cen wody opowiedziało się podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej 16 radnych, a 9 było przeciw. Za dopłatami głosowało 16 rajców, 3 było przeciw, a 6 wstrzymało się od głosu. - Liczy się efekt końcowy, a cena dla mieszkańców nie wzrośnie. To nie jest proste, by uwzględniając amortyzację, podatki i inne opłaty, tak to wszystko poukładać, by cena dla mieszkańców nie wzrosła - przekonywał prezydent Dąbrowy Górniczek, Zbigniew Podraza. Z taką konkluzją nie zgadzał się radny Grzegorz Jaszczura, który podkreślił, że na owe 5,5 mln zł dopłat złożą się teraz wszyscy mieszkańcy Dąbrowy Górniczej.

- Miasto ma tylko nieco ponad 86 procent udziałów w spółce prawa handlowego, jaką są Dąbrowskie Wodociągi, a takimi decyzjami dopłacamy także prywatnym udziałowcom. W 2014 roku wykupiliśmy za 31,5 mln zł udziały niemieckiego wspólnika, właśnie po to, byśmy do tych cen wody nie dopłacali. Spółka nie musi już płacić wspólnikowi dywidendy w wysokości 4-5 mln złotych. Konsekwencją tego są podwyżki, a to stoi w sprzeczności z tym, do czego mieliśmy dążyć - mówił radny Grzegorz Jaszczura.
W sąsiednim Będzinie mieszkańcy już realnie będą musieli płacić od 1 lipca br. wyższe rachunki, co też zostało zaakceptowane przez radnych Rady Miejskiej. Teraz za 1 m sześc. wody trzeba będzie zapłacić 6,25 zł brutto. Z kolei za 1 m sześc. odprowadzonych ścieków 8,61 zł brutto. Dotychczas będzinianie płacili 6,13 zł brutto za 1 m sześc. wody i 7,30 zł brutto za 1 m sześc. odprowadzonych ścieków.

- Zmiana taryf była nieunikniona z uwagi na wzrost obciążeń finansowych, jakie MPWiK musi ponosić w związku z rozbudową sieci - tłumaczy Rafał Pietrzyk, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Będzinie. - Ubiegłoroczna inwestycja wodno-kanalizacyjna na kwotę 20 mln zł, poza poprawą jakości środowiska i udogodnieniami dla mieszkańców, wiąże się też z obciążeniami spółki z tytułu amortyzacji liczonej procentowo od wartości wytworzonego majątku i wzrostem podatku od nieruchomości - dodaje.

Od stycznia br. więcej za wodę płacą też sosnowiczanie. Tu stawki brutto wzrosły z 10,26 zł za 1 m sześc. wody i ścieków do 11,02 zł w przypadku RPWiK. Mieszkańcy odbierający wodę od SPWiK zamiast 11,09 zł, płacą teraz 14,44 zł za 1 m sześc. wody i ścieków.

*Niesamowite oświadczyny na dachu Spodka w Katowicach ZDJĘCIA
*Takie wyposażenie samochodów naprawdę ułatwia życie
*Słynna restauracja Kryształowa w Katowicach będzie zamknięta
*Nowy abonament RTV, czyli opłata audiowizualna z rachunkiem za prąd ZASADY, KWOTY, ZWOLNIENIA!
*Tak wyglądają nowe biurowce KTW przy rondzie w Katowicach
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS