Zagłębie Sosnowiec - GKS Tychy 1:3. Zacięte derby na Stadionie Zimowym ZDJĘCIA MECZU I KIBICÓW

Hokeiści Zagłębia sprawili sporą niespodziankę pokonując w piątek na inaugurację rozgrywek Polskiej Hokej Ligi JKH GKS Jastrzębie 4:0 i to na jego lodowisku. Sosnowiczanie pewnie pokonali brązowego medalistę poprzedniego sezonu, ale w niedzielę u siebie nie dali rady GKS Tychy, choć byli blisko zdobycia przynajmniej punktu.

Tyszanie poprzednie rozgrywki po raz pierwszy od 10 lat zakończyli poza podium i teraz zamierzają zrobić wszystko, by na nie wrócić. Od pierwszego spotkania sezonu podopieczni trenera Andrieja Sidorienki postanowili gromadzić punkty, by skończyć sezon zasadniczy PHL jak najwyżej.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA KIBICÓW I MECZU ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC - GKS TYCHY

W Sosnowcu GKS objął prowadzenie w I tercji, gdy między parkanami Patrika Spesnego do siatki trafił Mateusz Ubowski. Dopingowany przez ponad tysiąc kibiców zespół Zagłębia nie zamierzał jednak odpuszczać. Na początku III tercji gospodarze wykorzystali okres gry w przewadze i do remisu doprowadził Nikita Bucenko.

W końcówce gospodarze zostali jednak ukarani karą techniczną za nadmierną liczbę graczy na lodzie. Doświadczeni tyszanie wykorzystali liczebną przewagę i przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść, a tym, który umieścił gumę w siatce rywali był Radosław Galant. Zwycięstwo GKS przypieczętował nowy nabytek tej drużyny Jakub Bukowski. Król strzelców poprzedniego sezonu strzelił swojego pierwszego gola w barwach tyszan.

Zagłębie zaczęło sezon na Stadionie Zimowym. W klubie z niecierpliwością czekają jednak na oddanie do użytku Zagłębiowskiego Parku Sportowego, co ma nastąpić jeszcze w tym roku. Wówczas drużyna trenera Grzegorza Klicha przeniesie się na nowe lodowisko i na pachnącym świeżością obiekcie zakończy obecne rozgrywki.

Zagłębie Sosnowiec - GKS Tychy 1:3 (0:1, 0:0, 1:2)
Bramki 0:1 Mateusz Ubowski (9), 1:1 Nikita Bucenko (42), 1:2 Radosław Galant (58), 1:3 Jakub Bukowski (59)

Kary Zagłębie - 8 minut, Tychy - 6 minut.

Widzów 1.100