Kiedyś myślałem, że PiS rozsadzi od środka bezczelny apetyt partyjnego aktywu średniego i niższego szczebla. To było w czasach, w których żona wiceministra Adama Andruszkiewicza najpierw została prezeską państwowej Fundacji Agencji Rozwoju Przemysłu, by szybko zrezygnować, gdy przypomniała sobie, że dyplom ma jednak nie z ekonomii, a filologii rosyjskiej. A dziś bliski władzy Waldemar Paruch, pytany o żony polityków PiS w radach nadzorczych państwowych spółek, odpowiada: „A kogo mają zatrudniać? Żony posłów PO albo PSL?”.
Paruch jest profesorem, w dodatku jeszcze niedawno zajmował się planowaniem strategicznym dla rządu, więc można było zastanawiać się, czy ta jawna pochwała nepotyzmu to, kto wie, może nawet jakiś wyszukany eksperyment na strukturze społecznej. Wątpliwości zawsze kończą się jednak po obejrzeniu niezdarnych w swojej szczerości posłów pokroju Krzysztofa Sobolewskiego. W RMF poseł Sobolewski, szef komitetu wykonawczego PiS, po prostu dowodził, że obecność jego żony w trzech radach nadzorczych państwowych spółek to wyłącznie efekt jej pracowitości i ambicji. Pani Sobolewska jest biologiem, z kilkunastoletnim stażem w inspekcji handlowej.
Gdyby przy każdym zatrudnieniu żony, szwagra, syna lub córki na państwowej posadzie, przy zatrudnieniu z pominięciem nie tylko procedur, ale i dobrego smaku, w gabinecie premiera, prezesa czy kogokolwiek, kto rządzi Polską, włączał się alarm, syrena wyłaby dzień i noc. Obóz zbudowany na krytyce systemu nepotyzmu i kolesiostwa (Jarosław Kaczyński w roku 2013, pamiętam), od dawna powinien – w trosce o ideały dobrej zmiany – walczyć sam ze sobą.
Dobra zmiana skutecznie wymyła skrupuły w polityce kadrowej i tylko żal żony Andruszkiewicza, której awans przyszedł za wcześnie, gdy ktoś jeszcze przynajmniej udawał, że tak nie można. Dziś już można, dziś usprawiedliwia nie tylko Paruch, ale i niezawodny Marek Suski. Suski widzi to tak: „Gdzie nasze rodziny mają szukać pracy? Nie popadajmy w paranoję. Co my jesteśmy jakimiś przestępcami?”. Podejrzewam, że poseł Suski i jego krewni nigdy nie słyszeli o czymś takim jak ogłoszenie o pracę.
To zezowate kumoterstwo niesie oczywiście inne zagrożenie jako objaw postępującej zuchwałości władzy, przy zanikających mechanizmach kontroli jej poczynań. Jak zawsze dobrą nauczycielką jest historia i nawet jeśli naród jej nie zna, to pozna, gdy sam stanie się jej częścią.
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
- Te kwiaty przetrwają upał nawet na słonecznym balonie! Zobacz, jakie rośliny posadzić
- Zakochany góral postawił 18-metrową sosnę w środku śląskiego blokowiska. To tradycja
- Pływający spodek zyska kolejne życie? To prawdziwa legenda!
- Pogrzeb policjanta w Raciborzu. Michał Kędzierski tragicznie zginął z rąk przestępcy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

Garmin Venu Sq 2 Music Brzoskwiniowy (100270011)
NADGARSTKOWY CZUJNIK TĘTNA Zegarek stale mierzy tę…
kup teraz

Huawei Watch GT3 Pro Elite 46mm Srebrny
Wysokowydajny inteligentny zegarek z tytanowym kor…
kup teraz

Apple Watch 8 Cellular 41mm Grafitowy z opaską sportową w kolorze...
apple watch series 8 olśniewa dużym niegasnącym wy…
kup teraz

Huawei Watch GT 3 46 mm Active Czarny
Zachwyca designem i klasyczną estetyką, zapewniają…
kup teraz

Amazfit GTS 4 mini Czarny
Amazfit GTS 4 Mini Kompaktowy i pełen mocy Ultra p…
kup teraz

Withings ScanWatch (HWA09-model 1-All-Int)
Withings ScanwatchPierwszy hybrydowy smartwatch z …
iPolitycznie - Fogiel: bon-moty Korwin-Mikkego nie naprawią ekonomii