Biegli orzekli wczoraj, że przyczyną śmierci był wstrząs oparzeniowy i związane z nim zaburzenia układu krążeniowo-oddechowego. Jedenastu górników, którzy zginęli podczas piątkowego pożaru w kopalni udusiło się tlenkiem węgla, a jeden zmarł w wyniku wykrwawienia się.
Także wczoraj w Zakładzie Medycyny Sądowej w Katowicach rodziny zmarłych identyfikowały zwłoki. Okazanie trwało kilka godzin.
- Odbywało się przy udziale psychologa. Wszystkie rodziny rozpoznały ciała swoich najbliższych. To oznacza, że nie będzie konieczności przeprowadzania dalszych badań, między innymi badania DNA - wyjaśnia Marta Zawada-Dybek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach.
Pomoc zarówno samym poszkodowanym, jak i rodzinom zmarłych górników zaoferowała katowicka Okręgowa Rada Adwokacka.
- Każdorazowo, kiedy ma miejsce zbiorowa tragedia reagujemy. Występujemy instytucjonalnie, jako rada, aby pomoc była bardziej efektywna. Służymy poradą codziennie od godz. 9. w siedzibie przy ul. Gliwickiej 17 lub pod nr tel. 0-32 259 82 50 - wyjaśnia Roman Kusz dziekan ORA. Adwokaci pomogą górniczym rodzinom zarówno w sprawach karnych, czyli ustaleniu winy, kto ponosi odpowiedzialność za zaistniałe w kopalni zdarzenie, oraz w sprawach cywilnych, dotyczących odszkodowania.
- W sprawach karnych, trzeba poczekać na ustalenia prokuratorów. Z kolei zasadność roszczeń cywilnych jest już przesądzona - dodaje Kusz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?