Policjanci z Wodzisławia zatrzymali złodzieja katalizatorów. Kradł w Wodzisławiu i Rybniku
Od 15 października 2019 roku do 6 lutego 2020 roku mieszkańcy Wodzisławia Śląskiego oraz sąsiedniego Rybnika, którzy parkowali samochody pod chmurką nie mogli spać bezpiecznie. Na terenie ich miast grasował złodziej katalizatorów. 38-letni mężczyzna wycinał je z układu wydechowego ich aut.
W niedzielę (23.08) 38-latek wpadł w ręce policji.
Musisz to wiedzieć
- Policjanci wydziału kryminalnego wodzisławskiej komendy, realizując czynności operacyjne na terenie Kędzierzyna-Koźla w sprawie kradzieży katalizatorów samochodowych z pojazdów zaparkowanych na terenie powiatu wodzisławskiego oraz Rybnika, zatrzymali 38-letniego mieszkańca Kędzierzyna-Koźla - mówi mł. asp. Patryk Błasik oficer prasowy policji w Wodzisławiu.
Jak tłumaczą mundurowi z wodzisławskiej policji, mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Straty spowodowane kradzieżami 38-latka oszacowano na ponad 8000 złotych. Za to przestępstwo mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dlaczego kradną katalizatory?
Samochody zaparkowane na wolnym powietrzu są dla rabusiów łakomym kąskiem właśnie ze względu na katalizatory. Część układu wydechowego odpowiedzialna za oczyszczanie spalin (katalizator) zawiera w sobie pierwiastek chemiczny - pallad. Jego korzystna i ciągle rosnąca cena sprawia, że złodzieje coraz częściej trudnią się ich kradzieżą. Cena katalizatora w skupie średnio może wynieść od 200 do 400 złotych.
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?