Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żory: Całoroczna karuzela ożywi martwy rynek?

Katarzyna Śleziona-Kołek
Karuzela wiktoriańska przez trzy tygodnie w 2013 roku zdobiła główny plac Żor. Czy nowa atrakcja będzie do niej podobna?
Karuzela wiktoriańska przez trzy tygodnie w 2013 roku zdobiła główny plac Żor. Czy nowa atrakcja będzie do niej podobna? Katarzyna Śleziona-Kołek
Na żorską starówkę mieszkańców ma przyciągać... karuzela. Miasta Śląska prześcigają się w pomysłach na ożywienie rynków

Nie wystarcza już zwykła fontanna i parę ławek, czy impreza "pod chmurką", organizowana od czasu do czasu. Miasta Śląska prześcigają się w pomysłach na ożywienie swoich rynków. Prym chcą wieść Żory, które w samym sercu miasta zamierzają postawić... karuzelę. Ale nie chodzi o jakąś tam zwykłą zabawkę spotykaną na osiedlach, ale karuzelę nie byle jaką, okazałą, bogato zdobioną! Taką, jaką pamiętamy z pikników sprzed kilkudziesięciu lat.

Karuzela na żorskim rynku ma być całoroczną atrakcją. To pomysł przedstawicieli Rady Dzielnicy Śródmieście, na który już zgodziły się władze Żor. Atrakcja pojawi się na Starówce jeszcze w tym roku. - Karuzela na żorskim rynku to dobry pomysł. Właśnie poszukujemy takiego obiektu. Mamy nadzieję, że w grudniu tego roku karuzela zostanie uruchomiona - mówi nam Waldemar Socha, prezydent Żor.

Urządzenie ma być podobne do karuzeli wiktoriańskiej, która pojawiła się na rynku Żor pod koniec 2013 r. Pochodząca z 1899 r., bogato zdobiona, wygrywająca walce, posiadająca 21 figur, z której korzystanie było darmowe, była w mieście blisko trzy tygodnie. - Może ta nasza nowa karuzela nie będzie aż tak zabytkowa jak wiktoriańska, ale będzie podobna i będzie ciekawą atrakcją - mówi prezydent. Karuzela stanie w okolicy tzw. szachownicy na rynku. Czy korzystanie z niej będzie bezpłatne? Z pewnością tak być powinno, jeśli władze Żor chcą przyciągnąć mieszkańców na martwy dziś centralny plac. Inwestycja pochłonie minimum 100 tys. zł. To pieniądze Rady Dzielnicy Śródmieście na zadania dzielnicowe. - Pomysł fajny, ale czy karuzela wystarczy, by przyszli ludzie? - zastanawia się Adam Widenka z Żor.

Próbować trzeba. Na Śląsku są też inne pomysły na ożywienie i ozdabianie rynków. Na przykład w Częstochowie chcą zamieścić balansujące rzeźby Kędziory i przeszklony pawilon z restauracją, przez który będzie widać mury odkryte przez archeologów.

W Cieszynie w sercu miasta stoi już kilka huśtawek z ławeczkami, które promują jeden z niedawno otwartych supermarketów.
Niedawno swojego rynku doczekali się mieszkańcy Pszowa. Na głównym placu nie brakuje oryginalnych roślin, a w jednej z części rynku, blisko osiedla, znajduje się plac zabaw z linarium.

Rybnik niczego nowego na rynku nie buduje, ale też chce coś poprawić, stawiając na estetykę. Władze zdecydowały, że od przyszłego roku wszystkie parasole ogródków piwnych mają być w jednolitych kolorach.


*Wybieramy Dziewczynę Lata 2015 ZGŁOŚ SIĘ i ZAGŁOSUJ NA KANDYDATKĘ
*Burza na Śląsku i Zagłębiu. Skutki nawałnic są potworne ZDJĘCIA + WIDEO
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Ceny żywności mamy najniższe w Europie SPRAWDŹ PORÓWNANIE
*Katowice stają się centrum IT w Polsce. Ile można zarobić?
*Zoo w Chorzowie od kuchni. Tego nie zobaczysz w czasie zwiedzania ZDJĘCIA I WIDEO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!