- Nowe Miasto to spółka prawa handlowego i pieniądze publiczne nie mogą do niej trafiać w formie dotacji lub innego pozaustawowego wsparcia. Wcześniej miasto “dotowało” spółkę poprzez podwyższenie kapitału spółki. Tutaj trzeba było być może szybko uzupełnić dziurę w budżecie samego Festiwalu SARI, dlatego w ostatniej chwili kupiono niesprzedane bilety. Zarządzenie prezydenta ma datę 8 wrzesień, czyli piątek. Zgodnie z prawem dopiero w piątek do Urzędu Miasta mogły trafić bilety i wtedy powinna być dokonana płatność - nie wcześniej. W piątek Urząd Miasta pracuje do 14. trzeba się wykazać nie lada szybką logistyką, by rozprowadzić 1000 biletów w kilka godzin - mówi Dariusz Kos. Według informacji, które udało nam się uzyskać od pracowników różnych jednostek miejskich, faktycznie bilety zostały rozprowadzone w piątek.
Promocja dla pracowników?
Co na to urzędnicy? - Urząd Miasta Żory zakupił 1000 sztuk biletów na drugi dzień Festiwalu Sari. Wejściówki zostały rozdysponowane wśród pracowników miejskich jednostek - informuje Anna Ujma, doradca prezydenta Żor i na potwierdzenie wskazuje pełną listę jednostek. Najwięcej biletów miały do dyspozycji szkoły - 360 szt, a po nich urząd miasta - 252 szt. Potem Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej (69 szt) i Zakłady Techniki Komunalnej (60 szt). Na liście znalazły się także takie instytucje jak: Zarząd Budynków Miejskich (48 szt), MOK i ZAZ (po 30 szt), DPS (35 szt), a także państwowa i ochotnicze straże pożarne, ale również sporo innych. W sumie 1000 biletów, zakupionych ze środków na promocję miasta. - Zakup biletów i ich dystrybucja były sposobami na promocję miasta, a dokładnie ważnej miejskiej imprezy, jaką jest Festiwal Sari. Wejściówki posłużyły więc jako materiały promocyjne i z tego powodu zakupu dokonano z podrozdziału “zakup materiałów i wyposażenia” - wyjaśnia Anna Ujma na nasze pytanie o zasadność zakupu ze środków na promocję. - Jeśli trafiły do żorskich placówek oświatowych to nie ma to nic wspólnego z “promocją jednostek samorządu terytorialnego”. Jeśli to nagroda dla pracowników oświaty jako zachęta na nowy rok szkolny to powinna być zakupiona z zupełnie innego rozdziału budżetowego - zauważa Dariusz Kos.
Pozostaje niesmak
Choć sam zakup biletów dla pracowników miejskich jednostek nie budzi raczej wielkich emocji, bo może to być forma nagrody czy premii, załatwianie sprawy na szybko w ostatni dzień przed festiwalem może pozostawiać niesmak. - Pamiętam podobną sytuację z Wrocławia, gdzie nikt nie kupił biletów na mecz i prawie cały stadion obsadzili urzędnicy z rodzinami. Takie rzeczy się zdarzają, ale mam bardzo negatywne zdanie o tego typu inicjatywach, bo szkoda na to publicznych pieniędzy. Źle to wygląda, bo po co robić sztuczny tłum? - komentuje Grzegorz Wójkowski, prezes Stowarzyszenia Aktywności Obywatelskiej Bona Fides z Katowic.
Warto dodać, że dzięki projektowi „Jawne Żory” Grupy “DziałaMY”, na stronie Biuletynu Informacji Publicznej UM Żory pojawiły się m.in. sprawozdania z działalności miejskich spółek, o które wnioskowali społecznicy.
POLECAMY TWOJEJ UWADZE
Znasz język śląski? Przetłumacz te zdania QUIZ JĘZYKOWY II
Czy dostałbys się do policji? PRAWDZIWE PYTANIA TESTU MULTISELECT
Ile zarabiają ekspedientki w Lidlu, Biedronce i innych sklepach RAPORT
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?