Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Została uznana za „trwale nierentowną”. Minęło 5 lat odkąd Czesi przejęli kopalnię Silesia

Redakcja
9 grudnia 2010 roku – ta data przeszła do historii górnictwa w naszym regionie. Wtedy właśnie podpisana została umowa między Kompanią Węglową a spółką pracowniczą PG Silesia. Dzięki niej PG Silesia przejęła wszystkie operacje kopalni Silesia w Czechowicach - Dziedzicach. Zakładu, który Kompania za „trwale nierentowny” i który wydawał się być skazany na nieuchronną likwidację.

Szansą na nowe życie okazał się prywatny inwestor. Został nim czeski koncern Energetický a Průmyslový Holding. W ciągu raptem 5 lat Czesi zainwestowali w Silesię ponad miliard złotych.

- Największe inwestycje zostały poczynione w latach 2011-2013, kiedy to zakupiono 4 kombajny chodnikowe z wyposażeniem przodkowym oraz dwa najnowocześniejsze kompleksy ścianowe. Zmodernizowano także istniejącą infrastrukturę podziemną i wydrążono wiele kilometrów nowych wyrobisk – wylicza Małgorzata Bajer, rzecznik PG Silesia. Jak dodaje na liście inwestycji znalazła się też modernizacja Zakładu Przeróbki Mechanicznej Węgla i budowa nowego podziemnego zbiornika węgla. W 2013 roku oddano do użytku nowe łaźnie, a także całkowicie zmodernizowany szyb nr 2.

- Wszystkie te inwestycje miały na celu przywrócenie mocy wydobywczych ponad stuletniej kopalni – podkreśla Małgorzata Bajer.
W ślad za inwestycjami poszło też zwiększenie zatrudnienia – gdy „Silesia” żegnała się z Kompanią Węglową jej załoga liczyła niespełna 740 pracowników, dziś jest ich ok. 1700. Kopalnia pracuje w systemie 24/ 7, co wciąż jeszcze jest ewenementem w polskim górnictwie (stąd znaczne wyższa wydajność aniżeli w państwowych kopalniach), a system wynagrodzeń powiązany jest z wynikami spółki.

Jeszcze do niedawna wydawało się, że solidnie doinwestowana, nowocześnie zarządzana „Silesia” jest skazana na sukces. Chętnie pokazywano ją jako przeciwwagę do budżych państwowych molochów i zarazem dowód, że górnictwo może być rentowne. Sny o potędze skończyły się jednak, gdy ratująca się przed plajtą Kompania Węglowa zaczęła w tym roku wyprzedawać węgiel ze swoich zwałów po mocno zaniżonych cenach. Cały rynek tego surowca w Polsce momentalnie uległ zachwianiu, a przygotowane wcześniej w „Silesii” biznesplany wzięły w łeb. Zamiast fetowania sukcesów zaczęły się zwolnienia – z pracą pożegnało się niemal sto osób. Jaka przyszłość czeka więc uratowaną przed 5 laty „Silesię”? Tego dziś chyba nikt nie jest w stanie przewidzieć.


*Prezenty pod choinkę 2015 To najciekawsze propozycje
*Mikołaj lata nad Śląskiem! ZOBACZ WIDEO i ZDJĘCIA To nie jest fotomontaż
*Roraty 215: Pytania i odpowiedzi z Małego Gościa Niedzielnego
*Jak zdobyć becikowe  i 1000 zł na dziecko? ZOBACZ KROK PO KROKU
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera