Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwolnienia w bielskim Powertrain. Związkowcy: bliżej porozumienia ws. redukcji zatrudnienia?

PAP, JAK
FCA ARC
Jeszcze nie doszliśmy do porozumienia, ale po środowych rozmowach jesteśmy bliżej tego celu – powiedziała PAP Wanda Stróżyk z NSZZ Solidarność po rozmowach związkowców z zarządem bielskiego FCA Powertrain Poland, który zamierza zredukować zatrudnienie o 300 osób.

Zwolnienia w bielskim Powertrain wywołały szok

Przypomnijmy, że niedawna informacja o zwolnieniu 300 pracowników z FCA Potwertrain wołała w Bielsku-Białej szok. Od dawna bowiem w mieście nie było tak dużych zwolnień grupowych. Tymczasem wponiedziałek 20 lutego zarząd spółki oficjalnie poinformował związki zawodowe, że planuje zwolnić 300 osób, w tym 290 z produkcji i 10 z administracji (w zakładzie produkującym silniki pracuje ponad 800 osób). Zawiadomienie o planowanych zwolnieniach grupowych wpłynęło już do Powiatowego Urzędu Pracy w Bielsku-Białej.

O zwolnieniach w belskim Powertrain pisaliśmy m.in. TUTAJ

Na niedawnej konferencji prasowej Jacek Duraj, przewodniczący NSZZ Pracowników - Organizacji Międzyzakładowej FCA Poland S.A. i Spółek w Bielsku-Białej, stwierdził, że pracodawca w ramach planowanej restrukturyzacji zaproponował pracownikom do wyboru trzy rozwiązania. Pierwsze to możliwość kontynuowania pracy w innych zakładach należących do grupy Stellantis, m.in. w Tychach i Gliwicach. Dodał, że druga opcja przewiduje dobrowolne odejście z pracy na zasadzie porozumienia stron. W tym przypadku także planowana jest jakaś forma premiowania tych, którzy sami zdecydowaliby się odejść z pracy. - Trzecią i najgorszą opcją, wdrażaną już od poniedziałku, są zwolnienia grupowe - powiedział Jacek Duraj.

W sobotę rozpoczęły się się rozmowy związkowców z pracodawcą na temat zwolnień w FCA. Były kontynuowane wczoraj.

- Nie doszliśmy jeszcze do porozumienia, ale pracodawca zaproponował wyższe odprawy. Wydaje się, że jesteśmy blisko. W sobotę ponownie się spotkamy (...). Być może dojdzie już wtedy do podpisania porozumienia – powiedziała w środę Wanda Stróżyk, liderka międzyzakładowej komisji NSZZ Solidarność, do której należą związkowcy z różnych spółek Grupy Stellantis, właściciela produkującego silniki FCA Powertrain Poland w Bielsku-Białej.

Stróżyk powiedziała, że strona społeczna szczególny nacisk kładzie na kwestię odpraw dla pracowników, którzy skłonni będą dobrowolnie odejść. Jak wyjaśniła, możliwości są dwie: odejście z Grupy Stellantis lub odejście z Powertrain i podjęcie pracy w innym zakładzie Grupy, w Tychach lub Gliwicach.

- Przy dobrowolnych odejściach wysokość odprawy zależna byłaby od przepracowanych lat. Udało nam się dość znacznie podnieść ich wysokość dla pracowników z dużym stażem. Osoby, które skorzystałyby z oferty odejścia z Grupy, nie mogłyby podjąć w niej pracy przez pięć lat. W przypadku odejścia do innego zakładu Grupy, pracownik musiałby się zobowiązać, że będzie pracował tam przez co najmniej 2 lata – powiedziała Wanda Stróżyk.

Liderka Solidarności zaznaczyła, że pracownicy bielskiego zakładu indywidualnie do końca marca mają się określić czy przyjmują jedno z rozwiązań. Jeśli liczba chętnych będzie niższa od planowanego poziomu redukcji zatrudnienia, wówczas firma może dopełnić pulę zwolnień wskazanymi przez siebie osobami. Tacy pracownicy otrzymają wypowiedzenie i jedynie odprawę wynikającą z Kodeksu pracy.

(PAP)

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera