Aleksandra Gajewska, dyrektorka Teatru Rozrywki: Powrót do grania jest wielką radością chociaż i sporym stresem. To jak kolejna premiera

Premier Mateusz Morawiecki poinformował w trakcie środowej (12 maja) konferencji prasowej, że w ramach luzowania obostrzeń przyspieszone będzie otwarcie kin, teatrów, filharmonii. Te będą mogły wznowić działalność już w piątek, 21 maja.

Powrót do pracy i możliwość spotkania się z widzami - na miejscu, nie za pośrednictwem ekranu komputera - to coś, o czym marzyło wielu artystów, twórców i pracowników instytucji kultury.

Do ponownego otwarcia i powitania gości przygotowują się m.in. pracownicy Teatru Rozrywki w Chorzowie. Już w pierwszy weekend będzie można zobaczyć najnowszą premierę.

Co daje wam przesunięcie daty otwarcia teatrów z 29 na 21 maja? Czy jest jakiś projekt, który będziecie mogli dzięki temu zrealizować?

Cieszymy się na spotkanie z widzami i choć zmiana terminu otwarcia teatrów nieco nas zaskoczyła to udało nam się błyskawicznie "przestawić" repertuar i poukładać pracę tak, by w następny weekend otworzyć nasze drzwi dla widzów. W sobotę i niedzielę zagramy naszą najnowszą premierę czyli przezabawne "Dzieła wszystkie Szekspira w nieco skróconej formie"

Trudno będzie ponownie zaplanować kalendarz teatralny? Wszyscy aktorzy będą dostępni?

Nasz kalendarz teatralny jest ułożony aż do października i mamy nadzieję, że już nie będzie potrzeby kolejnych roszad i zmian. Teatr Rozrywki pracuje w oparciu o aktorów etatowych, więc na szczęście nie stanęliśmy przed problemem dostępności obsady

Jak smakuje powrót do grania w czasie, gdy w zasadzie powinniśmy powoli myśleć o końcu sezonu teatralnego? Planujecie wakacje?

Powrót do grania jest wielką radością chociaż i sporym stresem. To jak kolejna premiera (śmiech) Na razie myślimy o pracy, mniej o wakacjach, przedłużyliśmy sezon aż do 11 lipca, dopiero później zaplanowaliśmy urlopy.

Co będziemy mogli zobaczyć w pierwszej kolejności? Jak wygląda sytuacja z rezerwacjami biletów, czy one są jeszcze są dostępne?

Bilety na zaplanowane spektakle "Zakonnicy w przebraniu", "Producentów", "Piekła i Raju" czy "Hotelu Westminster" są już właściwie wyprzedane, zostały pojedyncze miejsca. Można jeszcze zdobyć bilet na dołożone do repertuaru "Dzieła wszystkie Szekspira..." w pierwszy weekend. Cieszymy się bardzo, że 29 maja będziemy już bez przeszkód mogli pokazać naszą premierę "Piekła i raju" wg Jaromira Nohavicy.

Chodzi pani po głowie spektakl osadzony w tych pandemicznych realiach, w których od miesięcy żyjemy?

Temat pandemii z pewnością pojawi się w sztuce, w tym w teatrze. To co przeżywamy jest bowiem bardzo interesującym i ważnym problemem i znajdzie swoje odzwierciedlenie w dziełach twórców. Myślę, że też w musicalu bo ten gatunek często porusza istotne problemy współczesnego świata. Ale najpierw - przede wszystkim - chcemy od pandemii odpocząć i poczuć tak bardzo wytęsknioną normalność.