Będą dodatkowe tory na trasie Gliwice-Katowice. To oznacza, że przybędzie pociągów

To będzie kolejna inwestycja w budowie Kolei Metropolitalnej.

- Jesteśmy przekonani, że nasza współpraca z zarządcą infrastruktury kolejowej PKP PLK SA będzie przebiegała tak dobrze, jak dotychczas, a uważamy, że jest ona wzorcowa. Zaczynamy też współpracę z nowym wykonawcą prac studialnych i oczekujemy jak najwyższej jakości dokumentacji studialnej – mówi Grzegorz Kwitek, członek zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiego Związku Metropolitalnego.

Dodatkowe tory zwiększą przepustowość na jednej z najpopularniejszych tras w regionie. Pociągi będą kursować w Metropolii co kilkanaście minut. Oddzielony zostanie ruch dalekobieżny od aglomeracyjnego, co usprawni podróżowanie pociągami po GZM.

- Projekt ten będzie poniekąd realizacją po ponad 30 latach planów budowy tzw. KRR czyli Kolejowego Ruchu Regionalnego na wydzielonej parze torów, nie dokończonej na przełomie lat 80. i 90. XX w. Tyle, że już w najnowszych technologiach i z uwzględnieniem oczekiwań mobilnościowych XXI w. – uważa Wojciech Dinges, zastępca dyrektora Departamentu Komunikacji i Transportu GZM.

W ramach zawartego wcześniej porozumienia, Metropolia sfinansuje połowę kosztów studium wykonalności, które oszacowano na ok. 4 mln zł. Prace studialne mają być prowadzone do 2023 r.

Metropolia stara się o pozyskanie finansowania na 13 projektów w ramach rządowego programu Kolej+. Pod koniec listopada GZM złożyła w tej sprawie wymagane dokumenty do drugiego etapu naboru. Dotyczą one zarówno odtworzenia zlikwidowanych linii kolejowych, budowy dodatkowych torów lub ich modernizacji, jak również budowy nowych przystanków kolejowych. Łączna szacowana wartość tych inwestycji to ponad 1,5 mld zł. Aby zwiększyć szanse w konkursie, GZM znacząco podniosła deklarowany wkład własny dla projektów liniowych.

Transport szynowy to także tramwaje. Metropolia prowadzi starania, aby maksymalnie usprawnić potencjał sieci tramwajowej. Obecny czas podróżowania tramwajami niejednokrotnie jest dłuższy niż np. pokonanie podobnej trasy autobusem. Wśród przyczyn takiej sytuacji można wymienić m.in. brak priorytetu przejazdu przez skrzyżowania, blokowanie torowiska przez źle zaparkowane samochody czy ogólny układ drogowy. Dlatego GZM zleciła opracowanie szczegółowej analizy, której efektem będą warianty i scenariusze pozwalających na usprawnienie ruchu tramwajowego. W pierwszej kolejności analiza dotyczyć będzie linii 6, 7 i 15, przejeżdżających przez Bytom, Chorzów, Świętochłowice, Katowice i Sosnowiec. Wkrótce do GZM powinny trafić stosowne rekomendacje w tej sprawie. Na ten cel zostanie przeznaczone z budżetu Metropolii ponad 5 mln zł.