Sąd Okręgowy w Częstochowie uwzględnił apelację prokuratora od wyroku Sądu Rejonowego w Lublińcu, dotyczącego uniewinnienia Przemysława W. i Marcina K. od zarzutu wręczenia korzyści majątkowej w kwocie 50 tys. zł radnemu gminy Ciasna.
Przemysław W. prowadzi pod Ciasną (powiat lubliniecki) zakład zajmujący się produkcją podłoża pod uprawę pieczarek. W sierpniu 2013 r. mężczyzna złożył wniosek o wydanie przez wójta gminy Ciasna decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla rozbudowy zakładu.
Planowana rozbudowa spotkała się z protestami okolicznych mieszkańców. Jedną z osób, która zajmowała się tą sprawą był Marcin W., który w listopadzie 2014 r. został wybrany radnym gminy Ciasna.
W lutym 2015 r. doszło do kolejnych spotkań, w trakcie których ustalono, że radny otrzyma 100 tys. zł w dwóch ratach po 50 tys. zł. Przekazanie pierwszej raty nastąpiło 18 lutego w samochodzie Marcina W. Ustalono też, że radny otrzyma pozostałe pieniądze po podjęciu działań polegających na wywarciu wpływu na wójta gminy i radnych oraz członkach stowarzyszenia, protestującego przeciwko rozbudowie zakładu.
W toku śledztwa prokurator przedstawił Marcinowi K. i Przemysławowi W. zarzuty wręczenia osobie pełniącej funkcję publiczną (radnego gminy Ciasna) korzyści majątkowej w kwocie 50 tys. zł. Jednak 22 grudnia 2015 r. Sąd Rejonowy w Lu-blińcu uniewinnił oskarżonych od zarzutu.
W uzasadnieniu sąd uznał, że nie można przypisać oskarżonym odpowiedzialności karnej za zarzucane im przestępstwo, gdyż korzyść majątkowa nie została wręczona osobie pełniącej funkcję publiczną.
Apelację od wyroku złożyła Prokuratura Rejonowa w Lublińcu.
- Istnieją ewidentne, jasne i czytelne dowody wskazujące, że korzyść majątkowa została wręczona Marcinowi W. Nie można sztucznie - jak uczynił to sąd w swoim wyroku i jak kreowała to linia obrony - dzielić funkcji, jakie te osoba pełniła - mówiła podczas ubiegłotygod-niowej wokandy prokurator, wnosząc o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
W piątek Sąd Okręgowy w Częstochowie przychylił się do jej wniosku.
- Kwestia winy jest tutaj przesądzona. Sąd Rejonowy w uzasadnieniu wyroku powoływał się na wyroki Sądu Najwyższego, wyciągając jednak nielogiczne wnioski. Zeznania i odczucia Marcina W., który zeznał, że korzyść wręczono mu w związku z pełnieniem funkcji radnego, były logiczne i spójne z zawartością dowodów niejawnych. Nie można rozdzielać funkcji radnego, który miałby popierać inwestycję z funkcją członka stowarzyszenia, który miał jej zapobiegać- mówił przewodniczący składu sędziowskiego.
*EURO 2016: Transmisje, relacje, zdjęcia i filmy wideo
*Słońce, palmy i sztuczna Rawa. Tylko się nie kąpcie! ZDJĘCIA + WIDEO
*Ranking Uczelni Wyższych Perspektywy 2016: Ale niesamowity skok śląskich szkół!
*Ile zarabiają pielęgniarki? Oto prawdziwe paski wynagrodzeń
*Nowy abonament RTV, czyli opłata audiowizualna z rachunkiem za prąd ZASADY, KWOTY, ZWOLNIENIA!
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?