Bombor: Moje Koleje Śląskie. Prezes wylatuje, ja moknę na deszczu...

Oczekując nie na pociąg, a na autobus zastępczy (cóż, trwa remont), który o 9.14 miał mnie dowieźć do następnej stacji, abym wsiadł już do pociągu relacji Wodzisław-Rybnik. Autobus nie przyjechał, ale zadzwoniłem na infolinię. A tam co?

- Ten pociąg ma 50 minut opóźnienia. A jak ma pociąg opóźnienie, to i autobus nie przyjedzie - oznajmia pani po drugiej stronie. - Pytanie, jak może mieć opóźnienie pociąg, który w Wodzisławiu zaczyna bieg? - zastanawiam się.

A 15 minut później, siedząc w wygodnym busie do Rybnika, wspominam sytuację sprzed kilku dni, gdy jadąc pociągiem do Rybnika nagle usłyszałem olbrzymi huk... to za mną mój 45 letni skład się "rozerwał", tylko cud sprawił, że wagon się nie odczepił w trakcie jazdy...

POCIĄG ROZERWAŁO W TRAKCIE JAZDY

Takie to człowiek ma przygody z Kolejami Śląskimi, którym, mimo wszystko, życzę dobrze. I gdy tylko będę mógł, będę korzystać z tej trasy, choć busem do Rybnika mam o 10 minut szybciej, a i do centrum nie trzeba się tarabanić z dworca PKP. I nawet taniej, bo za 3,50 dojadę, a nie za 4 - jak płacę u konduktora. I razem z innymi pasażerami grzecznie do niego podejdę (bo już nie podchodzą do pasażerów siedzących, trzeba gnać na czoło pociągu), poczekam, aż skończy rubaszne żarty z maszynistą i łaskawie podejdzie (a zdarza się, że człowiek stoi w kolejce i 10 minut).

Po co to robię? Nie wiem, chyba zgłupiałem, jak garstka pasażerów, która razem ze mną pozostała na tej trasie...

*Wybierz się na wycieczkę do nowego Muzeum Śląskiego ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO]
*Dopalacz Mocarz zabija kolejne ofiary. Jest najsilniejszy i najgroźniejszy
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Śląska STREFA AGRO - nie tylko dla rolników. ZOBACZ KONIECZNIE
*Śląska STREFA BIZNESU - wszystko o pieniądzach. ZOBACZ KONIECZNIE
*Śląsk Plus. Górny Śląsk jest piękny ZDJĘCIA INTERAKTYWNE