Rozmowa z Borysem Budką, przewodniczącym Koalicji Obywatelskiej
Dlaczego Rafał Trzaskowski?
- Wyborcy oczekiwali od nas nowego otwarcia. Wyrażam głęboki szacunek dla Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która zablokowała możliwość wyborów 10 maja, wykazując przede wszystkim ogromną troskę o ludzi, a nie swoje notowania. Zapłaciła za to cenę. Jej kampania stanęła w miejscu i drastycznie spadło poparcie. Z drugiej strony mieliśmy dwa majowe sondaże, z których wynikało, że Koalicja Obywatelska może liczyć na 30 proc. głosów. W tym wypadku musieliśmy się zdecydować na zmianę kandydata. Rafał Trzaskowski to fighter, wojownik, facet, który niczego nie odpuszcza i dał tego przykład w Warszawie, gdzie zmierzył się z Patrykiem Jakim i rozprawił się z nim w pierwszej turze.
Jakie są, poza bojowością, największe atuty Trzaskowskiego? W dniu, gdy został kandydatem nie widać było po nim szczególnej radości...
- Nieprawda. Po prostu zdajemy sobie sprawę z powagi sytuacji, z tego jak wielka jest stawka w tej grze. To niezwykle odpowiedzialny facet. Ale przede wszystkim Rafał to urodzony prezydent. Ma wszystkie ku temu przymioty. Ogromne zawodowe doświadczenie, zarówno jak samorządowiec jak i znawca polityki unijnej, minister, wiceminister. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że przywróci powagę urzędowi prezydenta RP. Zna pięć obcych języków, ale potrafi rozmawiać z każdym i niczego nie udaje. Na Śląsk jeździ od lat, ma przecież żonę Ślązaczkę, ale w jak mówi w życiu, by nie ośmielił się żartu po śląsku opowiedzieć, żeby nie skaleczyć tego pięknego języka. Jest autentyczny. Podczas jego ostatniej, niejako inaugurującej kampanię, wizyty na Śląsku, podczas spotkania z samorządowcami, podkreślił jak ważna jest teraz solidarność zarówno z naszym regionem, jak i wszystkich Polaków.
Rafał Trzaskowski w Rybniku do Ślązaków: Są gorole, którzy ...
Nie ukrywa pan, że łączą pana z Rafałem Trzaskowskim mocne więzi...
- Jest moim zastępcą w partii, bardzo mnie wspierał w czasie wyborców. Poza tym w samej partii jest przedstawicielem "Nowej Platformy", nowego pokolenia, które będzie musiało poradzić sobie z ułożeniem świata i życia po pandemii. Ten rząd pokazał już jak bardzo sobie nie radzi. Szczególnie dramatycznie wygląda to z perspektywy Śląska i chorych na koronawirusa górników, o których ten rząd, na którego czele stoi przecież poseł ze Śląska, premier Morawiecki, po prostu zapomniał.
Obejrzyj dokładnie
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
iPolitycznie - w jakim momencie w relacji polsko-ukraińskich jesteśmy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?