Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bytom: Stadion na kredyt. Czy inwestycja się „obroni”?

Patryk Trybulec
MANO
Stadion na kredyt. Czy inwestycja się „obroni”?

Stadion na kredyt. Czy inwestycja się „obroni”?

Stadion na kredyt. Czy inwestycja się „obroni”? Dziś Stadion im. Edwarda Szymkowiaka przy ul. Olimpijskiej straszy swoim wyglądem, ale planowana przebudowa budzi emocje

Minął już niemal rok od momentu, gdy podczas piłkarskich derbów Bytomia pomiędzy Polonią a Szombierkami, spiker tego trzecioligowego spotkania z dumą ogłosił, że Rada Miasta podjęła uchwałę o zmianie w Wieloletnim Planie Finansowym Bytomia, przekazując 30 mln zł na spółkę Bytomski Sport, czyli na budowę nowego stadionu dla Polonii. W tym roku kwota została niemal potrojona do 115 mln zł i teraz pokrywa całość planowanej inwestycji (budowę stadionu, centrum treningowego i hali sportowej). Szkopuł w tym, że na razie to głównie pieniądz wirtualny. Do tej pory na konto spółki z miejskiej kasy wpłynęło 450 tys. zł przeznaczone na bieżące utrzymanie wysłużonego obiektu. Reszty nie ma, bo nie wypalił pomysł na emisję obligacji. Teraz rozwiązaniem ma być pożyczka z Europejskiego Banku Inwestycyjnego, na którą radni wyrazili ostatnio zgodę, ale to także nie daje gwarancji, że pieniądze trafią do Bytomia.

Jak zwykle w takich sytuacjach, sprawa wydawania grubych, w dodatku pożyczonych milionów, budzi skrajne emocje. Kibice rzecz jasna nie mogą doczekać się nowego stadionu, inni pukają się w czoło, wskazując na dziurawe drogi, rozpadające kamienice i setki innych ważniejszych ich zdaniem potrzeb. Za inwestycją nie przemawiają mizerny poziom sportowy prezentowany przez Polonię, która walczy o utrzymanie w II lidze i wcale nie lepsza frekwencji na trybunach.

Prezes spółki i Polonii Bytom Łukasz Wiejacha wierzy, że inwestycja jednak się „obroni”. - Takie miasto jak Bytom potrzebuje tego obiektu - przekonuje. - W Tychach na mecze GKS też nie przychodzili ludzie, teraz frekwencja jest imponująca. Tam stadion kosztował blisko 130 mln zł. My na nasz wydamy 30 mln. Obiekt będzie kameralny, na 9 tys. widzów. Każdą złotówkę oglądamy dwa razy, dlatego projekt zakłada pozostawienie murawy i trybuny „pod żaglem”. Będzie to bardziej rozbudowa i przebudowa, niż budowa stadionu - podkreśla Wiejacha.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!