Ciężarówki wiozły mrożonki przez granicę bez ważnych zezwoleń. Zatrzymali ich inspektorzy śląskiej Inspekcji Transportu Drogowego

W ostatnim czasie Inspekcja Transportu Drogowego ze Śląska i Mazowsza zatrzymała czterech kierowców, którzy przewozili przez granice towary bez zezwoleń. Kierowcy przewozili je w ciężarówkach należących do firm z Rosji, Białorusi i Serbii.

W czwartek (11 lutego) na autostradzie A1 w Godowie, tuż przed granicą z Czechami, patrol ITD z Wodzisławia Śląskiego skontrolował zespół pojazdów należący do serbskiego przewoźnika. Ciężarówka przewoziła mrożonki z Polski do Serbii. W tym przypadku kontrola danych z tachografu pomogła w wykryciu przewozu międzynarodowego bez ważnego zezwolenia. Inspektorzy wykryli, że ten kierowca od dnia wyjazdu z Serbii, na podstawie tego samego zezwolenia, wykonał już aż cztery przewozy.

ITD z Ostrołęki zatrzymało do kontroli dwa zestawy należące do białoruskiego i rosyjskiego przewoźnika w poniedziałek (15 lutego) na krajowej „ósemce” w Prosienicy koło Ostrowi Mazowieckiej. Ciężarówki przewoziły ładunek z Rosji do Czech oraz z Białorusi do Francji. W jednym przypadku kierowca miał zezwolenie jednorazowe było wypełnione w niewłaściwy sposób, a w drugim nie przedstawił do kontroli drogowej wymaganych certyfikatów do zezwolenia wielokrotnego.

Następny nielegalnie przewożony towar wykryto w piątek (12 lutego) na ekspresowej „ósemce” w okolicach Radzymina. Tam patrol ITD z Warszawy zatrzymał do rutynowej kontroli ciężarówkę należącą do białoruskiego przewoźnika. Zestawem przewożono ładunek z Uzbekistanu do Niemiec. Kierowca ciężarówki okazał inspektorom do kontroli zezwolenie uprawniające do wykonywania międzynarodowego przewozu drogowego rzeczy w przewozach dwustronnych i tranzytowych, ale w dokumencie tym nie było wpisanego państwa rozładunku.

Wszystkie wspomniane wyżej transporty wstrzymano, a ciężarówki skierowano na wyznaczone parkingi strzeżone. Pojazdy będą stały tam, aż przewoźnicy nie wpłacą kaucji oraz nie okażą ważnych zezwoleń. Jak informuje TDI, wobec zagranicznych przedsiębiorców wszczęto postępowania administracyjne. Grozi im po 12 tysięcy złotych kary.