W ramach IX. Sympozjum Socjologiczno-Fotograficznego w Zabrzu odbył się wernisaż fotografii Miroslava Zemana, doktoranta Instytutu Twórczej Fotografii Uniwersytetu Śląskiego w Opawie, zatytułowany "Być singlem". Do 12 czerwca zdjęcia można było na żywo oglądać w Strefie Carnall Sztolni Królowa Luiza w Zabrzu. Dla tych, którzy nie mieli okazji jej zobaczyć udostępniamy fotografie w naszej galerii. Artysta w intymnych pracach przygląda się swojemu życiu i drodze jaką obrał podejmując decyzję o byciu samemu.
- Projekt Być singlem rozpoczął się na początku 2013 roku, kiedy zacząłem dokumentować zmiany w moim życiu. Zacząłem dokumentować zmianę mojego stylu życia, zmianę moich wartości i priorytetów. Podstawowym impulsem do rozpoczęcia projektu była przede wszystkim zmiana mojego miejsca zamieszkania. Przeprowadziłem się z Ostrawy do Opawy a później do zupełnie innego środowiska kulturowego i przyrodniczego w podgórskiej miejscowości Heřmanovice. Zdjęcia są robione aparatem na statywie. Samowyzwalaczem steruję za pomocą pilota. Uchwyciłem siebie w codziennych sytuacjach w moim naturalnym środowisku. Jest to dla mnie forma samoobserwacji - tak o swoim projekcie mówi Miroslav Zeman.
Jak podkreśla docent Jiří Siostrzonek, pedagog ITF, to bardzo ważny temat i aktualny, ponieważ samotność i izolacja są jednymi z charakterystycznych cech współczesnego społeczeństwa i dotykają jednostki niezależnie od ich przynależności pokoleniowej.
- Poczucie samotności stało się epidemią naszych czasów. W przypadku subkultury singli nie chodzi już tylko o kilku dziwaków na obrzeżach społeczeństwa. Taki styl życia jest oczywiście atrakcyjny z wielu powodów, ale część społeczeństwa jest mimowolnie wrzucona w tę sytuację. W Republice Czeskiej w 2008 roku 53% mężczyzn i 32% kobiet w wieku 25-29 lat żyło samotnie. Dzisiejsze społeczeństwo nie opiera się już na więziach i relacjach budowanych przez pokolenia - tłumaczy Jiří Siostrzonek.
Samotność i izolacja, która na tak szeroką skalę pojawiła się w kulturze zachodu, jest czymś zupełnie nowym. W społecznym zrozumieniu tego zjawiska pomocna może być artystyczna opowieść ludzi, którzy doświadczają bycia samemu.
- Obszerny zestaw zdjęć pokazuje rzeczywisty stan i moje prawdziwe życie. Chociaż niektóre zdjęcia inscenizuję, one naprawdę ilustrują to, czego doświadczam, co czuję - mówi Miroslav Zeman.
Choć powszechnie samotność kojarzy się raczej negatywnie, to stan ten ma również pozytywny wymiar. Wiąże się on nie tylko z brakiem innych osób, ale też z wolnością. Bycie samemu daje również przestrzeń na spotkanie z samym sobą i z własnym doświadczeniem, na co często brakuje czasu w zglobalizowanym świecie pełnym różnych informacji. Świadome odosobnienie nie jest z resztą niczym nowym - to forma praktyki duchowej, która występowała w wielu religiach.
- Samotność jest jednym z warunków koniecznych do spotkania z głębią własnej duszy. W rzeczywistości projekt Miroslava Zemana stawia niepokojące pytanie o to, kiedy tak naprawdę jesteśmy sami? Podnosi kwestię możliwości uspokojenia się i świadomego zarządzania własnym życiem. Fotograficzne obrazy Zemana zadają to pytanie - podkreśla Jiří Siostrzonek.
Autoportrety i fotograficzna obserwacja swojego życia jest artystycznym narzędziem Miroslava Zemana, choć projekt ten wykracza poza granice sztuki i jest formą spotkania z samym sobą.
- Patrząc na zdjęcia czuję, że to tak właściwie pamiętnik, który koryguje zmiany w moim życiu. Na tej podstawie prowadzę ze sobą wewnętrzny dialog - mówi Miroslav Zeman.
Samotność może być wyborem, a nie koniecznością. Tak jest w przypadku Miroslava Zemana.
- W młodym wieku w pełni korzystałem z życia towarzyskiego w Ostrawie, w każdy weekend chodziliśmy na koncerty, do klubu lub po prostu do pubu. Razem z przyjaciółmi jeździliśmy na wycieczki i wakacje. W końcu odkryłem, że coraz lepiej czuję się sam. Byłem przesycony towarzystwem - wspomina Miroslav Zeman.
Przy dyskusji o świadomym wyborze bycia samemu często pojawia się też pytanie o pustkę.
- Paradoksalnie, poważnym zagrożeniem dla singli może być nieograniczony czas, który mogą spędzać do woli. Nie mają obowiązku do poświęcania się komukolwiek i dlatego muszą sensownie wypełniać swój czas - zauważa Jiří Siostrzonek.
Brak partnera lub partnerki nie musi wiązać się z pustką, jeśli życiową przestrzeń wypełniają inne ważne dla danego człowieka kwestie. W tym kontekście autor projektu "Być singlem" wskazuje, że swoje życiowe zadanie odnalazł w swoim najbliższym otoczeniu.
- Dziś jestem spokojny i opanowany, ponieważ wiem, że moją życiową misją i spełnieniem stał się mój dom, ogród i drzewa, które nieustannie sadzę - mówi Miroslav Zeman.
O autorze
Miroslav Zeman, autor projektu fotograficznego Being Single/Być Singlem, jest nauczycielem akademickim, ekspertem w dziedzinie technologii IT. Autor pozwala nam poprzez swój fotograficzny pamiętnik, spojrzeć na życie singla. Znaczenie jego cyklu niemalże pokrywa się z doświadczonym wizerunkiem przedstawiciela tej subkultury. Miroslav Zeman obecnie mieszka sam w małej wiosce u podnóża Jeseników, ale z rodzicami, którzy pozostali w Ostrawie, nadal ma bardzo silną więź. Od kilku lat rekonstruuje swój dom i jego otoczenie w wolnym czasie i z największą pasją.
Nie przeocz
- Symbol Katowic znika z powierzchni ziemi. Trwa likwidacja wieży szybowej Roździeński
- Dom w cenie mieszkania? To możliwe. Tanie domy z potencjałem na sprzedaż w Śląskiem
- Lokomotywa z wizerunkiem Jana Czochralskiego - wybitnego polskiego chemika
- Ivi Lopez, gwiazda Rakowa Częstochowa i jego piękna żona zostali rodzicami
Musisz to wiedzieć
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.0/images/video_restrictions/7.webp)
Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?