Przyszłoroczna subwencja oświatowa w Pszczynie może być o ponad 4 mln niższa niż obecnie. W Katowicach różnica może wynieść ponad 8 mln mniej. W Rybniku może to być blisko 5 mln 700 tys. zł mniej. Wszystko za sprawą zatrzymania 6-latków w przedszkolach, na utrzymanie których gminy nie dostają subwencji, tylko dużo niższą dotację przedszkolną. Jeszcze wiosną minister edukacji obiecała rozwiązać ten problem i objąć 6-latki w przedszkolach subwencją. Na razie na obietnicy się skończyło. Przypominał o niej prof. Marian Zembala, poseł PO, członek sejmowej komisja Edukacji Nauki i Młodzieży. W połowie czerwca złożył interpelację, w której pyta MEN, m.in. czy zapewni samorządom brakujące pieniądze lub ich refinansowanie, i czy resort rozpoczął już prace legislacyjne w tym zakresie.
Pieniędzy mniej
Przyczyną przyszłorocznych kłopotów samorządów są różnice między dotacją przedszkolną na jedno dziecko, a subwencją oświatową na ucznia szkoły podstawowej. Ta pierwsza, już po podwyżce, wynosi 1 370 zł. Zaś kwota subwencji oświatowej jaka idzie za uczniem SP w 2015 roku wynosiła 5 357 zł (bez uwzględnienia wag dla szkół wiejskich i leżących w miejscowościach do 5 tys. mieszkańców).
W związku z cofnięciem reformy obniżającej wiek szkolny, w przedszkolach zostało 82 proc. 6-latków. Tym samym samorządy na każdego z nich zamiast ponad 5 tys. dostaną ponad 1,3 tys. zł. Mimo, że zmiany obowiązują już od tego roku, to problem dotyczy finansowania edukacji w 2017. Bowiem subwencja oświatowa naliczana jest na podstawie liczby uczniów w szkołach za ubiegły rok. A tych w tym roku będzie dużo mniej.
Prof. Zembala w swojej interpelacji podaje przykład gminy Pszczyna, gdzie z 663 dzieci 6-letnich, rodzice do szkoły zapisali jedynie 90 z nich (dane z połowy czerwca). W efekcie w 2017 roku gmina otrzyma subwencję oświatową mniejszą o ponad 4 mln. Różnica między subwencją, a dotacją wyniesie w ich przypadku ok. 3,5 mln zł. - Dla finansów Pszczyny jest to wyjątkowo trudna sytuacja. A takich gmin w naszym kraju jest ogromna ilość - podkreśla prof. Zembala.
Z szacunków wydziału edukacji UM w Rybniku wynika, że przyszłoroczna subwencja może być niższa o ponad 5 mln 700 tys. zł. Na tę chwilę w szkolnych ławkach zasiądzie w mieście 292 dzieci 6-letnich, zaś 1300 zostanie w przedszkolach. W Katowicach pieniędzy może być mniej o ok. 8 mln zł.
Pani minister obiecała
Samorządy mocno liczą, że Zalewska wywiąże się z danego słowa. Jeszcze w maju, na posiedzeniu Rady Ministrów mówiła: „Jest jednoznaczna deklaracja MEN, że w 2017 sześciolatek będzie objęty szczególną opieką również finansową, tak, aby samorządom nie przeszkodzić w finansowaniu ich zadań codziennych, miesięcznych i rocznych“.
- Liczymy, że w najbliższy poniedziałek podczas spotkania w Toruniu, na którym zdradzi szczegóły zmian w oświacie, rozwieje również nasze wątpliwości - komentuje Grażyna Burek, pełnomocnik prezydenta Katowic, ds. polityki edukacji.
- Dużo nam pomoże nawet częściowe podniesienie dotacji na sześciolatki w przedszkolach - dodaje Katarzyna Fojcik, naczelnik wydziału edukacji w Rybniku.
A co jeśli tego nie zrobi? Zapewnienie wychowania przedszkolnego jest zadaniem własnym gmin. - Edukacja jest jednym z priorytetów miasta, dlatego będziemy starać się szukać oszczędności, gdzie się tylko da. Między innymi na zakupie środków czystości czy ogrzewaniu. Możliwe, że odłożymy mniej pilne remonty na kolejny rok - przyznaje Fojcik. O likwidowaniu zajęć dodatkowych nie wspomina. Tak samo jak Grażyna Burek. - Zakładamy, że nadal sześć godzin w przedszkolu będzie bezpłatnych, nie planujemy zmniejszać oferty zajęć dodatkowych dla przedszkolaków - dodaje.
Jednak do naszej redakcji już dotarły pierwsze sygnały od zaniepokojonych rodziców (szczególnie z mniejszych gmin), że przedszkola zapowiadają okrojenie zajęć dodatkowych. Mniej ma być zajęć z języka angielskiego czy rytmiki.
***
W przyszłym roku szkolnym nasi uczniowie nie będą musieli długo czekać na ferie - rozpoczną je jako pierwsi. Resort edukacji opublikował kalendarz roku szkolnego 2016/2017. Sprawdźcie kiedy wypadają wolne dni. Przyszły rok szkolny rozpocznie się w czwartek 1 września. Zgodnie z kalendarzem na pierwszą dłuższą przerwę od nauki uczniowie poczekają do 23 grudnia. Wtedy zaplanowano pierwszą przerwę świąteczną. Wolne od szkoły potrwa do 31 grudnia. Ferie zimowe zaplanowano między 16 stycznia i 26 lutego. Jako pierwsi na dwutygodniową labę uczniowie ze lubelskiego, łódzkiego, podkarpackiego, pomorskiego oraz śląskiego.
Wypoczywać będą od 16 do 29 stycznia. W kolejnych regionach terminy są następujące: 23 stycznia - 5 lutego województwa: podlaskie, warmińsko-mazurskie; 30 stycznia - 12 lutego województwa: kujawsko-pomorskie, lubuskie, małopolskie, świętokrzyskie, wielkopolskie; 13 -26 lutego województwa: dolnośląskie, mazowieckie, opolskie, zachodniopomorskie.
Wiosenna przerwa świąteczna potrwa od 13 do 18 kwietnia. Uczniowie kończący naukę w szkołach średnich uroczyste zakończenie roku szkolnego będą obchodzić 28 kwietnia. Zaś dla pozostałych zakończenie roku szkolnego zaplanowano dopiero na 30 czerwca 2017. To o tydzień dłużej niż w tym roku.
*EURO 2016: Transmisje, relacje, zdjęcia i filmy wideo
*Słońce, palmy i sztuczna Rawa. Tylko się nie kąpcie! ZDJĘCIA + WIDEO
*Ranking Uczelni Wyższych Perspektywy 2016: Ale niesamowity skok śląskich szkół!
*Ile zarabiają pielęgniarki? Oto prawdziwe paski wynagrodzeń
*Nowy abonament RTV, czyli opłata audiowizualna z rachunkiem za prąd ZASADY, KWOTY, ZWOLNIENIA!
*WNIOSKI I DOKUMENTY na 500 zł na dziecko w ramach Programu Rodzina 500 PLUS
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?