Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy aquapark Oti stanie w Rudzie Śląskiej?

Agnieszka Widera
Tak ma wyglądać rudzki obiekt. Zostanie tylko wizją, czy będzie wreszcie zbudowany?
Tak ma wyglądać rudzki obiekt. Zostanie tylko wizją, czy będzie wreszcie zbudowany? Fot. ARC
Konia z rzędem temu, kto może dziś z całą pewnością powiedzieć, że aquapark w Rudzie Śląskiej powstanie lub nie.

Jeszcze kilka tygodni temu radni zastanawiali się, czy nie wycofać swojej zgody dla poręczenia 119-milionowego bankowego kredytu, teraz są skłonni twierdzić nawet, że zaczętą inwestycję należy skończyć. Skąd ta zmiana?

Na wczorajsze spotkanie komisji sportu do rudzkiego magistratu zostali zaproszeni przedstawiciele wrocławskiej firmy Miasto Projekt, z którą to firmą miasto do spółki miało budować kompleks z rwącymi rzekami, sztucznymi falami i innymi atrakcjami w Dolinie Kłodnicy.

- Znamy stanowisko prezydenta miasta oraz prezesa spółki celowej, która w imieniu gminy realizować miała całe przedsięwzięcie, chcemy jednak poznać argumenty drugiej strony - tłumaczył radny Zbigniew Domżalski, szef tej komisji.

Przypomnijmy, że gmina wycofała się z budowy parku wodnego po analizach, które wykazały, że inwestycja może być droższa niż zakładano nawet o 40 mln zł. Z prezentacji multimedialnej wyświetlanej podczas październikowej sesji RM wynikało jasno, że prywatny partner nie liczył się ze zdaniem gminy, nie szukał tańszych rozwiązań i dążył do przejęcia kontroli nad inwestycją.

- Od przedstawicieli Miasta Projektu usłyszeliśmy teraz, że obiekt da się jednak wybudować w zaplanowanym budżecie, a o to przecież wszystkim chodziło - mówił Domżalski po spotkaniu. - Przetarg na wykonawcę został już ogłoszony, poczekajmy więc jak się rozstrzygnie - dodał.
Radni przypominali też o tym, że gmina wyłożyła 15 mln zł na dokumentację i uzbrojenie działki, a jeśli spółka Park Wodny zostanie postawiona w stan upadłości to na gminę spadną pozostałe finansowe zobowiązania.

- Nie mamy innego wyjścia, trzeba budować - przekonywał Grzegorz Rosik, dyrektor projektu z firmy Miasto Projekt - Pod względem projektowym i finansowym wszystko zapięte jest na ostatni guzik, by po wyłonieniu wykonawcy rozpocząć budowę. Jeśli prace pójdą zgodnie z przyjętym harmonogramem, kompleks może być oddany do użytku w kwietniu 2011. Jedyną przeszkodą w realizacji jest odmowa ze strony prezydenta miasta do uwalniania transz kredytu - dodał.

Jedyną, ale decydującą. Bez zgody prezydenta, czyli poręczyciela kredytu w imieniu gminy, obiekt nie powstanie.
- Nie ma żadnej pewności, że terminy zostaną dochowane. W trosce o publiczne finanse prezydent twardo stoi na stanowisku, że w tej formule i z tym partnerem aquaparku gmina budować nie będzie - twierdzi Sławomir Kamiński, prezes spółki celowej. - Mamy wyniki audytów prawnych, które potwierdzają słuszność tej decyzji, a o reszcie niech zadecydują powołane do tego instytucje - dodaje.
Mowa o prokuraturze a także Centralnym Biurze Antykorupcyjnym. CBA jednak jeszcze sprawdza, czy zaistniały w ogóle przesłanki do zajęcia się sprawą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera