MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Egzekucja w Olkuszu

Adam Cyra
Człowiek niskiego wzrostu nieustannie chodzi wkurzony i wściekły
Człowiek niskiego wzrostu nieustannie chodzi wkurzony i wściekły fot. 123rf
Niemieckim landratem Olkusza już we wrześniu 1939 r. okupant mianował dr. Heinricha Grolla, który okrutną ręką sprawował rządy w mieście. O tragedii trzech miejscowych Żydów pisze historyk z Muzeum Auschwitz, Adam Cyra

Hitlerowcy po zajęciu powiatu olkuskiego w pierwszych dniach września 1939 r. przystąpili do budowy aparatu władzy, opartego na terrorze i zbrodniach. Z części ziem polskich, włączonych do III Rzeszy, na mocy dekretu Adolfa Hitlera z 8 października 1939 r. utworzyli m.in. rejencję katowicką, która później weszła w skład prowincji górnośląskiej. Przyłączyli też do niej południowo-zachodnią część powiatu olkuskiego z Olkuszem, któremu nadali później niemiecką nazwę Ilkenau. Tereny te traktowali jako integralną część państwa niemieckiego. Pozostałą, północno-wschodnią część powiatu olkuskiego włączyli do Generalnego Gubernatorstwa, które utworzyli 26 października 1939 roku.

Niemieckim landratem (starostą) Olkusza we wrześniu 1939 r. okupant mianował dr. Heinricha Grolla, poprzednio pracownika hitlerowskiego MSZ, który sprawując swój urząd, ciągle zabiegał o to, aby do III Rzeszy włączyć cały powiat olkuski, motywując to względami gospodarczymi i demograficznymi. Na przyłączonych do III Rzeszy ziemiach polskich wprowadzono sądownictwo karne. W systemie represji hitlerowcy usiłowali znaleźć uzasadnienie prawne dla wydawanych przez siebie zaostrzonych kar w odniesieniu do Polaków i Żydów.

Z tej części ziemi olkuskiej, która została włączona do rejencji katowickiej, więźniowie kierowani byli do KL Auschwitz przez katowickie gestapo (Geheime Staatspolizei Kattowitz). Wcześniej osadzano ich w licznych aresztach i więzieniach, np. w więzieniu śledczym w Mysłowicach. Do obozu byli dowożeni także przez róż- ne, podlegające katowickiemu gestapo placówki policyjne.

Od wiosny 1941 r. Niemcy zaczęli gromadzić Żydów na ziemi olkuskiej w wybranych dzielnicach miast i miasteczek. Eksterminację ludności żydowskiej z Olkusza, Wolbromia, Pilicy, Skały i innych miejscowości przedwojennego powiatu olkuskiego zakończyli w 1943 r., przy czym największe jej nasilenie nastąpiło w 1942 r. Żydzi ginęli z głodu lub na skutek chorób w gettach, a także w licznych egzekucjach w pobliżu lub w samych miejscach ich zamieszkania oraz w komorach gazowych w Bełżcu i KL Auschwitz. Ogółem w różnych okolicznościach zginęło np. z gminy Pilica ponad 2 tys. Żydów, ze Sławkowa ok. 1 tys., z Olkusza ok. 3 tys., z Wolbromia ok. 5 tysięcy. W Olkuszu dzielnicę żydowską hitlerowcy utworzyli na północnym obrzeżu miasta. Teren getta obejmował też część Parcz, Sikorki i Słowików. W czerwcu 1942 r. Żydów olkuskich ostatecznie wywieziono i zabito w komorach gazowych KL Auschwitz, chociaż istnieją również przypuszczenia, że zginęli w Bełżcu.

Niezwykle tragiczna jest historia trzech olkuskich Żydów, którzy tylko 4 dni byli więzieni w KL Auschwitz. Byli to pochodzący z Olkusza Mordka Jakob Gleitmann (Glajtmann), Moschek (Moszek) Israel Macner i Chaim Israel Pinkus. Przeniesiono ich z KL Auschwitz 2 marca 1942 r. Miejsce ich nowego pobytu w zachowanym dokumencie obozowym nie zostało podane i można było jedynie przypuszczać, że był to inny obóz koncentracyjny lub jakieś niemieckie więzienie, gdzie najprawdopodobniej zginęli.

Dzisiaj w pełni można już ustalić ich pobyt w obozie i przebieg egzekucji, podczas której zostali straceni w Olkuszu 6 marca 1942 r. W pierwszej połowie lutego 1942 r. policja niemiecka zatrzymała tych trzech Żydów na drodze z Olkusza do Chrzanowa, gdy przemycali wędlinę. Osadzono ich w więzieniu w Olkuszu lub w więzieniu śledczym w Mysłowicach, skąd skierowano ich do Katowic i 26 lutego 1942 r. transportem zbiorowym przywieziono do KL Auschwitz. Oznaczeni zostali numerami obozowymi od 25373 do 25375. Jeszcze w tym samym dniu trzech Żydów olkuskich osadzono na kwarantannie wejściowej w bloku nr 11, skąd przeniesiono ich 2 marca 1942 roku prawdopodobnie do więzienia śledczego w Mysłowicach.

6 marca 1942 r. z inicjatywy niemieckiego dyrektora sądu lokalnego w Olkuszu, dr. Martina Buchwalda, publicznie zostali powieszeni w tym mieście na kasztanowcach przy ul. Kościuszki, na placu po dawnym klasztorze augustianów, co miało stanowić ostrzeżenie dla miejscowej ludności polskiej i żydowskiej przed nielegalnym handlem. Sam przebieg egzekucji został utrwalony przez niemieckiego fotografa na zdjęciach, które później zostały przejęte przez polskie podziemie. Do oglądania przebiegu egzekucji zmuszono zarówno Żydów, jak i miejscowych Polaków. W archiwum Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie znajduje się spisana w 1946 r. relacja Marii Adler- fliegel, która była świadkiem tej egzekucji: "Początkiem 1942 roku Niemcy powiesili trzech Żydów: Glajtmana, Pinkusa i jeszcze jednego (nazwiska nie pamiętam). Trzy dni przedtem władze niemieckie zawiadomiły Gminę Żydowską, że odbędzie się egzekucja 3-ch osób i nakazali, aby 200 Żydów było obecnych przy egzekucji. Rano w dniu egzekucji Niemcy sprowadzili 20 Żydów, starszych, poważanych obywateli, i ci musieli przygotować trzy szubienice. Były obawy, że Niemcy powieszą 3-ch ze sprowadzonej 20-tki. Ale po przygotowaniu szubienicy wypuszczono ich. W południe zebrało się 200 osób - Żydów sprowadzono na podstawie specjalnych wezwań - koło Gminy i wszyscy oni razem z zarządem Gminy udali się na plac egzekucji. Egzekucja odbyła się na placu publicznym na pograniczu dzielnicy żydowskiej. Gdy Żydzi zebrani ustawili się koło miejsca egzekucji, zajechała karetka i wyprowadzono trzech ludzi z zasłoniętymi chustkami twarzami. Niemcy ustawili ich na stołkach, odwiązali im twarze i wtenczas zebrani poznali, że to są Żydzi z Olkusza aresztowani 2 tygodnie przedtem w drodze z Olkusza do Chrzanowa. Mówiono wtenczas, że mieli oni na saniach ukrytą kiełbasę (kilka kg). Kaci Niemcy założyli skazańcom pętle i wykonali egzekucję. Najstraszniejsze było to, że wśród zebranych 200 mężczyzn-Żydów byli członkowie rodzin skazańców. Gmina nie wiedziała przedtem, kogo Niemcy będą wieszali. Na placu byli obecni ojciec Glajtmana, brat Pinkusa i rodzina trzeciego. Skazańcy, gdy im założono pętle, krzyknęli: Szma Israel!".

Z kolei Janina Cyra (z domu Kocjan) po latach wspominała: "Podczas okupacji hitlerowskiej jako osoba znająca język niemiecki pracowałam w biurze Urzędu Gminy Rabsztyn w Olkuszu. Okropne wrażenie wywarło na mnie w tym okresie publiczne powieszenie przez Niemców na kasztanowcach przy ul. Kościuszki trzech Żydów. Polacy byli również zmuszani, aby ten straszny widok oglądać".
Powieszonych pilnowała policja niemiecka i dopiero następnego dnia ich ciała odwieziono prawdopodobnie do krematorium w KL Auschwitz, choć nie byli ofiarami tego obozu.

W opracowaniu Kazimierza Leszczyńskiego "Eksterminacja ludności na ziemiach polskich w latach 1939-1945", opublikowanym w Biuletynie Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce, t. IX z 1957 r. znajduje się lakoniczna informacja na ten temat (str. 157, poz. 537): "6. III. 1942 r. Olkusz (ul. Kościuszki). 3 Żydów z Olkusza, nazwiska ustalono. Powieszeni przez nieustalony oddział z Mysłowic za pokątny handel. Zwłoki wywieziono w kierunku Oświęcimia".

Ponad 20 lat później Ministerstwo Sprawiedliwości - Główna Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce rozpoczęło wydawać zeszyty zatytułowane "Rejestr miejsc i faktów zbrodni popełnionych przez okupanta hitlerowskiego na ziemiach polskich w latach 1939-1945" (każdy zeszyt obejmował jedno z 49 ówczesnych województw). Zeszyt dotyczący województwa katowickiego ukazał się w 1985 r. Na str. 79 zostały wymienione nazwiska powieszonych Żydów z Olkusza. Po raz pierwszy zostały wówczas wymienione nazwiska ofiar tej egzekucji (z błędami w ich pisowni oraz w datach urodzenia straconych, bez podania, że byli oni wcześniej więźniami KL Auschwitz): "6 III 1942 roku hitlerowcy powiesili na ul. Kościuszki trzech Żydów za pokątny handel. Zginęli: Glejtman Jakub Mordka, ur. 20 IX 1922, blacharz Macher Herz Moszek, ur. 14 V 1902, handlarz Pin- kus Chaim, ur. VII 1910, szewc. Zwłoki wywieziono w kierunku Oświęcimia".

Dzisiaj znamy już dokładne personalia żydowskich ofiar tej egzekucji. Byli to:

Gleitmann Mordka Jakob, ur. 22 września 1921 r. w Olkuszu i tam zamieszkały, przywieziony transportem zbiorowym z Katowic do KL Auschwitz 26 lutego 1942 r., nr 25375, ostatni wpis w aktach obozowych 2 marca 1942 roku ("überstellt" - przeniesiony).

Macner Moschek (Moszek) Israel, ur. 14 maja 1902 r. w Olkuszu i tam zamieszkały, przywieziony transportem zbiorowym z Katowic do KL Auschwitz 26 lutego 1942 r., nr 25374, ostatni wpis w aktach obozowych 2 marca 1942 r. ("überstellt" - przeniesiony).

Pinkus Chaim Israel, ur. 28 października 1909 r. w Olku- szu i tam zamieszkały, przywieziony z Katowic do KL Auschwitz 26 lutego 1942 r., nr 25373, ostatni wpis w aktach obozowych 2 marca 1942 roku ("überstellt" - przeniesiony).

Obecne ustalenie tych danych stało się możliwe po odnalezieniu fotografii obozowych ofiar tej egzekucji, wykonanych przez gestapo w KL Aus- chwitz i dokumentacji obozowej na ich temat, którą, podobnie jak zdjęcia, przechowuje się w zbiorach archiwalnych Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu. Związek Byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych, Koło Nr 2 w Olku- szu czyni teraz starania, aby ofiary tej zbrodni upamiętnić tablicą pamiątkową. Na planowaną w 2009 roku uroczystość odsłonięcia tej tablicy ma m.in. przyjechać mieszkający w Monachium brat Gleitmanna, który również był świadkiem jego egzekucji na rosnących do dzisiaj olkuskich kasztanowcach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!