Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ewa Gawęda podsumowuje cztery ostatnie lata w roli senatora. "Dbałam o to, żeby Śląsk był zauważony w Warszawie"

Robert Lewandowski
Robert Lewandowski
Wideo
od 16 lat
- Myślę, że pokazaliśmy w tej kampanii oboje, że pomimo dzielących nas różnic ideologicznych i politycznych, nie zapomnieliśmy o tym, że przed naszą karierą polityczną byliśmy przyjaciółmi, organizując wiele wspólnych przedsięwzięć - mówił w środę 18 października Henryk Siedlaczek, który głosami wyborców został wybrany na nowego senatora w okręgu nr 72, obejmującym obszar powiatów raciborskiego i wodzisławskiego oraz miast na prawach powiatu Jastrzębia-Zdroju i Żor.

Po zakończonej kampanii wyborczej, wśród polityków przyszedł czas na podsumowania dotychczasowych działań i nowe spojrzenie w przyszłość. Jedni pożegnali się ze swoimi mandatami, by na ich miejscu pojawili się inni, wybrani w tegorocznych wyborach parlamentarnych. Takie podsumowanie, w środę 18 października przedstawiła dotychczasowa senator Ewa Gawęda, która w starciu z Henrykiem Siedlaczkiem przegrała różnicą ponad 2,8 tys. głosów. Przy 80 430 głosów oddanych na Henryka Siedlaczka i 77 594 głosów oddanych na Ewę Gawędę, różnica ta wydaje się być znikoma.

- To była kampania fair play. Życzę wszystkim politykom na różnych szczeblach, że jeśli konkurują ze sobą, by nie używali zjadliwego języka, tylko aby w uczciwy sposób starali się przekonać wyborców do własnej osoby - mówiła obecna senator Ewa Gawęda, gratulując senatorowi-elektowi Henrykowi Siedlaczkowi podkreślając, że znają się od wielu lat.

- To była kampania fair play - mówi senator Ewa Gawęda.
- To była kampania fair play - mówi senator Ewa Gawęda. RL

Podobnego zdania był Henryk Siedlaczek, który podkreślał, że mimo istniejących różnic, w zakończonej właśnie kampanii wyborczej w okręgu nr 72, nie zabrakło wzajemnego szacunku.

- Walczyliśmy z Ewą bardzo fair, lecz twardo. Losy mandatu senatorskiego ważyły się do samego końca. O tyle nam było trudniej walczyć, bo oboje jesteśmy stąd. [...] Myślę jednak, że pokazaliśmy w tej kampanii oboje, że pomimo dzielących nas różnic ideologicznych i politycznych, nie zapomnieliśmy o tym, że przed naszą karierą polityczną byliśmy przyjaciółmi, organizując wiele wspólnych przedsięwzięć. Pomimo wszystko, że staliśmy i stoimy po dwóch stronach barykady, ale pewnych granic nie przekroczyliśmy. Z tym przesłaniem zwracamy się do wszystkich, bo możemy się różnić, ale szanujmy się nawzajem. Różnijmy się pięknie i na argumenty - mówił nowy senator.

Czas podsumowań i wizja na przyszłość

Ewa Gawęda wskazywała, że od pierwszego dnia, gdy powierzono jej mandat senatora, starała się bardzo intensywnie pracować. Wymieniała przy tym szereg poruszanych przez nią kwestii w ciągu ostatnich czterech latach.

- Bardzo bliskie były mi sprawy bezpieczeństwa mieszkańców, dlatego organizowałam szereg debat, zajmowałam się ochroną środowiska oraz problemami rodzin osób starszych. Przy tym wszystkim dbałam o to, żeby ten Śląsk był zauważony w Warszawie. Dlatego cieszę się, że właśnie Henryk Siedlaczek będzie reprezentował ten okręg, bo wiem, że ta śląskość jest dla Ciebie bardzo ważna - mówiła Ewa Gawęda zwracając się do nowego senatora.

- To była kampania fair play - mówi senator Ewa Gawęda.
- To była kampania fair play - mówi senator Ewa Gawęda. RL

Zdaniem nowego senatora, powyborcza Polska będzie inna niż do tej pory. Jak wskazywał, "zdecydowana większość Polaków chce kraju, gdzie będą czyste i przejrzyste warunki, zasady życia wspólnotowego, wspólnych relacji i cieszenia się z bycia razem w jednej Rzeczpospolitej, która jest jednym z wielu cudownych elementów wspólnej Europy w Unii Europejskiej".

- Kwestie związane z cyframi na billboardach, promesach i innych historiach będą zapomniane. [...] Przyszedł czas, w którym trzeba było zweryfikować swoje spojrzenie na dziejącą się rzeczywistość i to się dokonało. Na jednej z moich ulotek umieściłem wspólne zdjęcie z senator Ewą Gawędą i napisałem "czas przywrócić normalność". To było takie przesłanie, że skończyliśmy z czasem kiedy za dzwonienie nie w tym kościele było się szykanowanym i dyskryminowanym - mówił Henryk Siedlaczek dodając, że minione wybory stały się gwarancją spokoju i końca dzielenia się.

Ewa Gawęda żegna się z Senatem i dziękuje wyborcom

W wyborach parlamentarnych w 2019 roku, Ewa Gawęda zdobyła 97 412 głosów i była to jej pierwsza kadencja w Senacie. Wówczas wygrała z Markiem Migalskim, którego pokonała o niespełna 15 tys. głosów. Tym razem, do zwycięstwa Ewy Gawędy zabrakło nieco ponad 2,8 tys. głosów.

Wyniki wyborów do Senatu w okręgu nr 72:

  • Henryk Siedlaczek (KKW KO) - 39,30%,
  • Ewa Gawęda (KW Bezpartyjni samorządowcy) - 37,92%,
  • Adam Pustelnik (KW Ślonzoki Razem) - 12,04%,
  • Konrad Makarewicz (KW Konfederacja Wolność i Niepodległość)- 10,74%.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera