Hojny jak Ślązak? Tak, ale od akcji do akcji

Chętnie przekazujemy pieniądze i dary rzeczowe, znacznie rzadziej poświęcamy własny czas, by pomóc potrzebującym. Wzruszają nas chore dzieci, ale nie dostrzegamy innych problemów i osób szukających wsparcia. Nasza dobroczynność charakteryzuje się masowymi zrywami, bez tradycji stałego, systematycznego pomagania, jaka jest w krajach zachodnich. Pokazują to badania CBOS-u. Wynika z nich, że popieramy ideę pomocy innym, zwłaszcza słabszym, ale mamy problem z aktywnym angażowaniem się w tę pomoc. Najchętniej dajemy pieniądze. Ponad 60 proc. badanych przez CBOS rok temu deklarowało, że przynajmniej raz w roku przekazało je na jakiś cel społeczny. Mniejszy odsetek respondentów i respondentek, ok. 50 proc., daje dary rzeczowe. Znacznie mniej osób, od 15 proc. do nawet poniżej 10 proc., w zależności od badania, poświęca czas innym w ramach np. wolontariatu. Badanie CBOS mówi, że niespełna jedna piąta ankietowanych (17 proc.) przeznaczyła na cele charytatywne własną pracę, a co dwudziesty badany (5 proc.) pracował jako wolontariusz.

Ślązacy lubią WOŚP i chętnie wrzucają pieniądze do puszek wolontariuszy. Wspieramy Caritas, Polski Czerwony Krzyż, Hospicjum Cordis i organizacje zajmujące się leczeniem dzieci.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Wojewódzki finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy 2014 w Chorzowie

Jednak nasze serca i portfele otwierają się najszerzej, gdy dochodzi do tragedii. Tak było w 2006 roku, kiedy Śląskie dotknęły dwie straszne tragedie. Najpierw w styczniu runął dach hali na terenie Międzynarodowych Targów Katowickich podczas wystawy gołębi. Zginęło 65 osób, a ponad 170 zostało rannych, w tym około 13 cudzoziemców. Potem, w listopadzie, w kopalni Halemba zginęło 23 górników. Pomoc do poszkodowanych popłynęła szerokim strumieniem.

Pomagaliśmy też kiedy w marcu 2012 roku w Chałupkach pod Szczekocinami zderzyły się pociągi. W wypadku zginęło 16 osób (w tym jedna Amerykanka i jedna Rosjanka), 57 zostało rannych (w tym 8 obcokrajowców, m.in. z Ukrainy, Mołdawii i Czech).

Śląska dobroczynność objawia się w przekazywaniu organizacjom 1 procenta podatku. Za 2012 rok przekazaliśmy 64 mln zł, o ponad 4,5 mln więcej niż rok wcześniej. Najhojniejsi okazali się podatnicy w Tychach - 3,3 mln zł, w Katowicach (II US) - 3,2 mln zł oraz w Rybniku 3,1 mln zł. Najchętniej wspomagaliśmy dzieci.

W Wielkiej Brytanii, Niemczech i krajach skandynawskich dobroczynność wygląda inaczej. Mieszkańcy tych krajów wpłacają regularnie drobne kwoty. Wiele osób co miesiąc lub kwartalnie wysyła drobne przelewy. W Wielkiej Brytanii średnio 10 funtów miesięcznie przekazywane jest wybranej organizacji.

W najbliższą niedzielę, 12 stycznia, Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagra już po raz 22. Także w województwie śląskim na ulice wyjdą tysiące wolontariuszy zbierających pieniądze do puszek.

W województwie śląskim w tym roku pracować będzie 139 sztabów Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
W niektórych miastach po kilka. Na przykład w Katowicach, Wodzisławiu Śląskim i Dąbrowie Górniczej sztabów będzie po pięć, w Chorzowie, Sosnowcu i Siemianowicach Śląskich - trzy, w Gliwicach, Psarach, Rudzie Śląskiej po dwa.

W całym kraju pieniądze zbierać będzie około 120 tysięcy wolontariuszy.

O godzinie 20 odbędzie się tradycyjny happening, czyli "Światełko do Nieba".

- W tej jednej chwili w całej Polsce prosimy ludzi o wysłanie w stronę nieba Dobrych Aniołów, światełka w postaci zapalonej zapałki, świeczki, pochodni czy sztucznych ogni. W tej jednej chwili wierzymy w to, że jesteśmy bardzo widoczni - podkreśla Jurek Owsiak.

Przez cały dzień w studiu telewizyjnym trwać będzie licytacja złotych serduszek. Kulminacyjny moment, czyli licytacja serduszka nr 1, zaczyna się około godziny 23. Po północy podane zostaną wstępne, przybliżone wyniki naszej zbiórki. Zazwyczaj, do końca lutego, czyli do momentu rozliczenia z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji, suma ta wzrasta o 30-40 proc.

3 grudnia pierwsi chętni wystawili przedmioty na licytację na allegro.pl. Możecie znaleźć je pod adresem aukcje.wosp.org.pl.
To propozycja dla tych, którzy chcą wesprzeć WOŚP, a niekoniecznie chcą lub mogą w najbliższą niedzielę wrzucić pieniądze do puszki wolontariuszy. Nadal można też nie tylko licytować, ale też wystawić przedmioty i pieniądze z ich sprzedaży przeznaczyć na pomoc dzieciom i seniorom.

*Głośni Ludzie 2013 Roku woj. śląskiego [ODDAJ GŁOS W PLEBISCYCIE]
*Abonament RTV 2014 [OPŁATY, TERMINY, ULGI]
*Najpiękniejsze kolędy [TEKSTY + MUZYKA] Która najlepsza? ZAGŁOSUJ
*Najlepsze piosenki świąteczne na Boże Narodzenie PLAYLISTA