MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kadra Polski na Euro 2024. Matty Cash pominięty. Piłkarz wydał oświadczenie

Damian Kelman
Damian Kelman
Wideo
od 7 lat
Michał Probierz odkrył karty przed zbliżającymi się mistrzostwami Europy w piłce nożnej. W kadrze reprzentacji Polski widzimy wiele znanych nazwisk, ale zabrakło w niej miejsca dla Matty'ego Casha, co dla wielu jest ogromnym zaskoczeniem. Piłkarz sam odniósł się już do tej sytuacji.

Spis treści

Kadra Polski na Euro 2024

W środę, 29 maja, Michał Probierz odkrył karty przed zbliżającymi się Mistrzostwami Europy w piłce nożnej, które odbędą się w Niemczech. Selekcjoner reprezentacji Polski podał szeroką kadrę przed europejskim czempionatem, która prezentuje się następująco:

  • Bramkarze: Marcin Bułka, Łukasz Skorupski, Wojciech Szczęsny, Oliwier Zych.
  • Obrońcy: Jan Bednarek, Bartosz Bereszyński, Paweł Bochniewicz, Paweł Dawidowicz, Jakub Kiwior, Tymoteusz Puchacz, Bartosz Salamon, Sebastian Walukiewicz.
  • Pomocnicy: Przemysław Frankowski, Kamil Grosicki, Jakub Moder, Jakub Piotrowski, Taras Romanczuk, Bartosz Slisz, Damian Szymański, Sebastian Szymański, Michał Skóraś, Kacper Urbański, Nicola Zalewski, Piotr Zieliński.
  • Napastnicy: Adam Buksa, Robert Lewandowski, Arkadiusz Milik, Krzysztof Piątek, Karol Świderski.

Z pozoru kadra nie wywołuje większych decyzji, ponieważ Michał Probierz postawił na znane nazwiska. Oliwier Zych to bramkarz, który zrobił furorę w Puszczy Niepołomice w minionym sezonie PKO Ekstraklasy i znacząco przyłożył się do utrzymania w polskiej piłkarskiej elicie. Młody bramkarz wypożyczony z angielskiej Aston Villi został jednak powołany jako czwarty bramkarz i prawdopodobnie będzie brał udział głównie w treningach z kadrą.

Najbardziej szokującym nazwiskiem w związku z tym jest Kacper Urbański, który próbuje swoich sił we włoskiej Bolognii, gdzie na razie częściej występuje w młodzieżowej drużynie. 19-latek dotychczas grał w młodzieżowych reprezentacjach Polski i trudno oczekiwać, by odegrał znaczącą rolę w Niemczech na zbliżających się mistrzostwach.

Największe kontrowersje wzbudził natomiast piłkarz, którego zabrakło na liście. To Matty Cash.

Matty Cash wydał oświadczenie

Matty Cash to podstawowy zawodnik rewelacji tej edycji angielskiej Premier League - Aston Villi. Tylko w samej lidze rozegrał 29 meczów i zanotował w nich dwie bramki, przykładając znaczącą cegiełkę do sukcesu klubu, jednak w reprezentacji w ostatnim czasie nie radził sobie zbyt dobrze.

O ile na początku miał być zbawieniem i wypełnić lukę po Łukaszu Piszczku, z każdym kolejnym meczem pojawiało się więcej wątpliwości. Cash nie był może najgorszym piłkarzem kadry, ale nie dawał tego, czego wszyscy od niego oczekiwali. Dodatkowo w ostatnim czasie miewał też problemy z kontuzjami. Podczas marcowego zgrupowania wszedł na boisko w przerwie półfinału baraży z Estonią, ale opuścił je po dziesięciu minutach z powodu kontuzji, przez co stracił mecz finałowy. W międzyczasie z pierwszego składu wygryzł go Przemysław Frankowski i to on jest teraz pewniakiem do gry na prawym wahadle reprezentacji Polski.

Mimo wszystko Cash wydawał się być pewniakiem do wyjazdu do Niemiec. Decyzja wywołała ogromną dyskusję, w której głos zabrał sam zainteresowany.

"Po bardzo udanym sezonie w Aston Villi miałem nadzieję, że uda mi się przełożyć moją formę z klubu na zbliżające się mistrzostwa Europy z reprezentacją Polski. ALe niestety tak się nie stanie. Szanuję decyzję trenera i będę ciężko pracować, aby powrócić jesienią i być gotowym do meczów w Lidze Narodów" - zaczął swoje oświadczenie.

Dalej zaznaczył, że zrobił wszystko, by znaleźć się w kadrze Polski na Euro.

"Uwielbiam reprezentować swój kraj i chciałem dać z siebie 100%, aby tego lata z dumą reprezentować Polskę i pomagać drużynie. Jestem załamany, że nie będę w stanie tego zrobić. W ostatnich tygodniach robiłem wszystko, aby być w pełni zdrowym i ciężko pracowałem mając jedną myśl w głowie - być częścią kadry na Euro" - kontynuował.

Na koniec natomiast zaapelował do kolegów z reprezentacji o korzystny wynik w Niemczech.

"Na koniec chciałem zwrócić się do moich kolegów z reprezentacji, trenera i całego sztabu oraz wszystkich kibiców. Będę trzymał kciuki i kibicował reprezentacji Polski podczas zbliżającego się turnieju. Będę przeżywał wszystkie mecze jakbym sam był na boisku. Życzę drużynie powodzenia i mam nadzieję, że będzie grała w turnieju jak najdłużej" - zakończył Matty Cash.

Michał Probierz tłumaczy decyzję

Na jednej ze środowych konferencji Michał Probierz odniósł się do swoich powołań. Jak wspomniał, nie kontaktował się z graczami, którzy nie otrzymali powołania do szerokiej kadry. Przypomniał też, że dwóch zawodników z szerokiej listy musi zostać skreślonych jeszcze przed ostateczną listą.

"Podjąłem taką decyzję, żeby nie dzwonić. Oczywiście będziemy musieli jeszcze odstawić dwóch piłkarzy. To też będzie trudne, ale kilku zawodników ma lekkie problemy zdrowotne. Zobaczymy więc, jak to się potoczy w ich przypadku" - mówił dziennikarzom.

Do samego zrezygnowania z Matty'ego Casha odniósł się natomiast bardzo szczątkowo, tłumacząc, że brak powołania wynika z jego kontuzji w ostatnim czasie.

"On miał wcześniej kontuzję. Tutaj zdecydowaliśmy się na Michała Skórasia" - powiedział.

'

Selekcjoner zapewnił jednak, że "jest to zawsze dla trenera bardzo trudne. Dla wszystkich zawodników, którzy nie pojechali, dalej w nich wierze i jestem z nimi. Wierzę w to, że w przyszłości jeszcze będą reprezentowali barwy narodowe".

Komentarze w sprawie Matty'ego Casha

Po decyzji selekcjonera wobec Matty'ego Casha pojawiło się wiele głosów ze środowiska. Sprawę dla "Sport.pl" skomentował ojciec piłkarza, który stwierdził, żę piłkarz Aston Villi "przez ostatnie tygodnie pracował bardzo ciężko, by znaleźć się w kadrze na euro. Czuł, że nadawałby się do gry już na czerwcowe towarzyskie mecze Polaków, a na turniej na pewno byłby w pełni zdrowy

"Nikt ze sztabu do niego nie zadzwonił, nie było żadnego kontaktu, by porozmawiać o powołaniu lub jego braku. Nie wiemy, jakie są powody tego, że Matty’ego nie ma w kadrze na turniej. O tym, że nie weźmie udziału w tym zgrupowaniu, dowiedział się dziś z portali społecznościowych tak jak chyba wszyscy. Oczywiście był świadomy tego, co od wtorku pisało się w Polsce o możliwym braku jego powołania. Był z tego powodu smutny, ale wierzył do końca, że te informacje się jednak nie sprawdzą" - dodał ojciec piłkarza, Stuart Cash.

Do decyzji odniósł się też m.in. Sławomir Peszko, który skomentował ją jeszcze we wtorek wieczorem, gdy nieoficjalnie informację tę ujawnił TVP Sport. Trener Wieczystej Kraków był bardziej krytyczny wobec piłkarza.

"Przyjeżdża na kadrę, żeby podbić swoją cenę, że jest reprezentantem kraju. Ani się nie utożsamia z Polską, ani nie gra tak jak w Premier League. Zostać w Anglii, nie ma straty" - mówił w "Kanale Sportowym" na YouTube.

Jego zdaniem lepiej było postawić na Bartosza Bereszyńskiego, który ostatecznie rzeczywiście znalazł się w kadrze.

"Już logiczniej byłoby powołać Bereszyńskiego. To jest zawodnik turniejowy, ma charakter. Pamiętam go z Kataru i był najlepszym zawodnikiem" - przekonywał piłkarz.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Kadra Polski na Euro 2024. Matty Cash pominięty. Piłkarz wydał oświadczenie - Portal i.pl

Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni