Kamienice w Będzinie to jeden z symboli królewskiego miasta. Dziś są szare, odrapane. Ile z nich doczeka się wkrótce remontów?

Będzin: Miasto ma pod opieką dziś 115 kamienic

Gmina Będzin jest obecnie właścicielem 68 kamienic zlokalizowanych w większości w rejonie śródmieścia oraz zarządza 47 kamienicami, które nie stanowią własności gminy. Pozostają w jej zarządzie na mocy wcześniej obowiązujących przepisów („przymusowy zarząd") lub w oparciu o przepisy Kodeksu cywilnego („prowadzenie cudzych spraw bez zlecenia"). Są to przeważnie kamienice położone m.in. przy ul. Kołłątaja, Modrzejowskiej, Piłsudskiego, Potockiego, Małachowskiego, Moniuszki, Rybnej

- Budynki te pozostają w zarządzie gminy od lat powojennych z mocy przepisów prawa. Nie posiadamy natomiast wiedzy na temat kamienic będących w prywatnym posiadaniu – mówi Kinga Wesołowska-Bodzek, rzecznik prasowa Urzędu Miejskiego w Będzinie.

Budynki mieszkalne zlokalizowane w obrębie będzińskiego śródmieścia w większości stanowią starą zabudowę, tzn. w znacznej części zostały wzniesione w XIX w. i XX w. Aż 164 z nich zostało wpisanych do gminnej ewidencji zabytków, a większość zlokalizowana jest w strefie A (ścisłe centrum miasta), co powoduje iż wszystkie prace prowadzone w obrębie elewacji wymagają zgody konserwatora zabytków.

- Potrzeby remontowe w danej nieruchomości są określane podczas corocznych przeglądów ocen stanów technicznych, które są wykonywane przez inspektora nadzoru budowlanego. Dodatkowo wykonywane są przeglądy i wizje na zgłoszenia lokatorów. Na podstawie tych informacji corocznie tworzone są plany remontowe i modernizacyjne mieszkaniowego zasobu gminy – wyjaśnia Kinga Wesołowska-Bodzek.

Co z remontami, jakie są plany?

W ostatnich pięciu latach przeprowadzone zostały prace remontowe o zróżnicowanym zakresie w 48 kamienicach. Od remontu poszczególnych lokali mieszkalnych, poprzez wymianę pionów wodno-kanalizacyjnych, po prace związane z dociepleniem elewacji. W sumie 17 kamienic zostało poddanych remontowi elewacji wraz z wymianą stolarki okiennej oraz dodatkowymi pracami remontowymi, wynikającymi z oceny stanu technicznego budynku. Takie remonty miały miejsce przy ulicach: Al. Kołłątaj 34, 58, 93, Czeladzka 10, Góra Zamkowa 10, Joselewicza 8, 16, Plebańska 10,11, 13, Modrzejowska 42, 46 (w trakcie), 91, Sączewskiego 4, 11, 13, Zamkowa 12.

W pozostałych budynkach prowadzone były prace związane m.in. z remontem instalacji wewnętrznej linii zasilania, wymianą pionów wodno-kanalizacyjnych, remonty dachów oraz prace remontowe w obrębie lokali mieszkalnych.

- Należy pamiętać, że budynki mieszkalne zlokalizowane w obrębie śródmieścia w większości objęte są ochroną konserwatorską, dlatego każdorazowo prace związane z renowacją elewacji zewnętrznych wymagają zgody konserwatora zabytków, co warunkuje tempo podejmowanych działań – przypomina Kinga Wesołowska-Bodzek.

W 2001 oraz 2022 roku planowane są prace termomodernizacyjne wraz z pracami towarzyszącymi dla kamienic zlokalizowanych przy ul. Modrzejowskiej 15, Gzichowskiej 34, Browarnej 2, Placu 3 Maja 8 i 11, Małachowskiego 13 i 19, Krasickiego 8, 1 Maja 24, Sączewskiego 19, Groblej 4, Teatralnej 4 jak i również 1 Maja 8a oraz 78 i Paryskiej 9.

Prywatni właściciele nie zgłosili żadnego remontu

Jak tłumaczą urzędnicy miasto nie posiada funduszu remontowego dla prywatnych właścicieli kamienic, natomiast w przypadku remontu elewacji budynku mieszkalnego wielorodzinnego można zawnioskować o zwolnienie z tytułu podatku od nieruchomości. Takie zwolnienie może przysługiwać nawet przez trzy lata, pod warunkiem zgłoszenia w ciągu roku od zakończenia inwestycji.

Jak się okazuje prywatni właściciele kamienic nie kwapią się na razie z większymi remontami.

- W 2021 roku nie wpłynął żaden wniosek w tej sprawie – informuje Katarzyna Kieras, rzecznik prasowa Starostwa Powiatowego w Będzinie.

Jak dodaje inwestorzy nie muszą przystępować do tych robót. Ponadto, nie wszystkie remonty i prace budowlane wymagają pozwolenia na budowę czy zgłoszenia do Wydziału Architektury Starostwa Powiatowego.

- Inwestorzy, którzy otrzymali pozwolenie na przebudowę czy zgłosili roboty budowlane, mają trzy lata na ich rozpoczęcie. Prawo nie ogranicza czasu trwania tych robót, a ich zakończenie nie wymaga zgłoszenia do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Będzinie. Dlatego trudno określić, ile takich remontów faktycznie miało miejsce – wyjaśnia Katarzyna Kieras.

W przypadku obiektów chronionych na podstawie art. 7 ust 1 Ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (ochrona na mocy wpisu do rejestru zabytków) wszelkie działania konserwatorskie i remontowo-budowlane zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz obiektu, wymagają pozwolenia. W tym przypadku Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Powiatowy Konserwator Zabytków nie prowadzi spraw związanych z obiektami chronionymi na podstawie wpisu do rejestru zabytków.