Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolędnicze grupy obrzędowe z Żywiecczyzny coraz chętniej sięgają do tradycji przodków

Łukasz Klimaniec
Kolędnicze grupy obrzędowe z Żywiecczyzny coraz chętniej sięgają do tradycji przodków. Kiedyś jukacem mógł zostać tylko młody chłopak "po wojsku". Dziś szukają kawalerów

To wielkie święto! Najważniejszy dzień w roku - przekonuje Jarosław Wojtyła z grupy kolędniczej "Przebierańcy" z Górnej Żabnicy. Kolorowo przebrany z efektowną drewnianą maską na twarzy wraz z kolegami na żywieckich ulicach podrygiwał w rytm góralskiej muzyki. Barwny i roztańczony korowód, jaki w sobotę przeszedł ulicami Żywca na miejski Rynek, był finałem tegorocznych Żywieckich Godów, czyli 46. Przeglądu Zespołów Kolędniczych i Obrzędowych. Mieszkańcom i turystom zaprezentowało się 11 zespołów z różnych stron Żywiecczyzny.

Przegląd pokazuje, że grupy kolędnicze coraz chętniej sięgają do tradycji. Wielu uczestników do dziś korzysta ze strojów przekazanych przez dziadka i ojca. Gdy powstają nowe, są odwzorowywane tak, by były zgodne z tradycją. W Żabnicy drewniane maski dla jukaców wykonuje 90-letni Józef Kup-czak. Efekt? Są niepowtarzalne.

- To są nasze tradycje. Uczymy się ich od dziecka, właśnie po to, by je podtrzymać - mówi Piotr Kostrzewa z grupy "Juka-ce" z Zabłocia. Ubrany w czerwony strój "Kasjera", z efektownymi dzwonkami przy pasie, raz po raz strzelał z bata. Zwraca uwagę, że dawniej według tradycji jukacem mógł być tylko chłopak "po wojsku", czyli po zakończeniu zasadniczej służby wojskowej. Dziś, gdy takowa już nie istnieje, chcąc być wiernym tradycji, "Jukace" z Zabłocia mają zasadę, że tylko kawaler może być jukacem.

- Wdrażamy młodych chłopaków. Pokazując się na godach, prezentujemy to, czym się zajmujemy - dodaje Kostrzewa.
Marek Regel, dyrektor Miejskiego Centrum Kultury w Żywcu przyznaje, że grupy konsultują się z etnologami i etnografami z żywieckiego muzeum w sprawie strojów i obrządków. Taką okazję dają właśnie Żywieckie Gody.

- Rzadko zdarza się, by jurorzy mieli jakieś uwagi. Chyba że powstaje zupełnie nowa grupa. Ale większość tych grup kolęduje z dziada pradziada, więc ich obrzędy są wierne tradycji. Poza tym, to ma się we krwi. Jeśli ktoś się urodził w górach i tu wychował, to czuje to i robi z pasją. Dla tych, którzy biorą udział w Żywieckich Godach, to wielki honor - uważa Regel.

Zdaniem Tomasza Terteki, rzecznika Urzędu Miejskiego w Żywcu, był moment w historii Żywieckich Godów, w którym tradycja ulegała komercjalizacji. Zdarzało się to wówczas, gdy przebierańcy często pokazywali się ze współczesnymi rekwizytami, np. ktoś niósł telewizor, inny magnetofon.

- Teraz powraca się do źródeł. Są grupy, które mocno pilnują obrzędów i nie idą na skróty. Obrzędy się nie komercjalizują, a ich uczestnicy nie idą w korowodzie dla szpanu. Jest w tym pewna głębia - trzeba poświęcić trochę czasu i energii na wykonanie swojego stroju, a nieraz odczekać, nim zostanie się jukacem. W niektórych grupach panuje określona hierarchia. To jest autentyczne i przyciąga turystów - dodaje.

W sobotę prócz prezentacji grup obrzędowych odbył się też tradycyjny konkurs strzelania z bata. Wygrali go Sławomir Śliwa z grupy "Przebierańcy" z Żabnicy (kategoria dorosłych) oraz Jakub Fiedor z zespołu "Awanturnicy" z Nieledwi (kategoria do lat 15).


*Miss Studniówki 2015 ZDJĘCIA Najpiękniejsze dziewczyny studniówki
*Abonament RTV 2015 droższy! [ILE WYNOSI ABONAMENT + ZWOLNIENIA] Kto nie musi płacić abonamentu?
*Poszukiwani przestępcy z woj. śląskiego. Czy widziałeś te osoby? [TOPLISTA POSZUKIWANYCH]
*Aneta Zając nago w Playboyu [PIKANTNE ZDJĘCIA + WIDEO]
*Strajk w JSW? Będzie głośniej niż w Kompanii Węglowej! - ostrzegają górnicy
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!