Kopalnia Paruszowiec w Rybniku. Fundacja Frank Bold: "Uchwała rady miasta Rybnika podjęta bez naruszenia prawa"

Fundacja Frank Bold, jako organizacja ekologiczna, wysłała swoje stanowisko do wojewody śląskiego w związku wszczętym przez niego postępowaniem nadzorczym dotyczącym uchwały Rady Miasta Rybnika z dnia 23 kwietnia 2020 r. w sprawie uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla części miasta Rybnika obejmującej obszar w rejonie ulicy Golejowskiej, która uniemożliwiała budowę zakładu górniczego - tzw. kopalni Paruszowiec.

Stanowisko to zostało opracowane przez zespół prawny Fundacji w odpowiedzi na prośby skierowane do Fundacji przez grupę mieszkańców Rybnika, jak również działające w Rybniku stowarzyszenie Rybnicki Alarm Smogowy.

- Brak uzasadnienia stawianych Uchwale zarzutów znacząco utrudnia odniesienie się do nich, gdyż nie sposób wywnioskować, na jakiej podstawie i w jakim zakresie zdaniem Organu Uchwała narusza wskazane w zawiadomieniu o wszczęciu postępowania przepisy. Jednocześnie Fundacja nie zgadza się z twierdzeniem, jakoby Uchwała została podjęta z istotnym naruszeniem prawa - informuje Fundacja Frank Bold.

- Wojewoda wskazuje przepisy, które wydaje się uważa za naruszone, ale nie tłumaczy w jaki sposób do tego naruszenia miałoby dojść - mówi nam radca prawny Miłosz Jakubowski z Fundacji Frank Bold.

Podkreśla, że podstawą do stwierdzenia nieważności uchwały rady gminy w tym planu miejscowego jest istotne naruszenie prawa, tzn. nawet gdyby wojewoda dopatrzył się jakiejś niewielkiej niezgodności z prawem, to nie jest to podstawą, by stwierdzić nieważność całej uchwały.

- To musi być istotne naruszenie procedury, przede wszystkim procedury uchwalania planu miejscowego, zwykle chodzi o jakieś uchybienia proceduralne lub rażące wykroczenia poza kompetencje planistyczne gminy - mówi mecenas.

- Jako przykład mogę powiedzieć, że są takie sprawy, gdzie faktycznie wojewodowie stwierdzali nieważność planów miejscowych, które dotyczyły wydobycia kopalin. Ale w znanych mi sprawach chodziło raczej o wydobycie odkrywkowe, po drugie chodziło o sytuacje gdy w planie miejscowym próbowano określać warunki eksploatacji złoża. Co nie powinno być regulowane w planie miejscowym. W przypadku Rybnika plan miejscowy nie ingeruje w samo złoże, bo nie może tego robić. Złoże jest, można wydobywać je pod ziemią, ale plan miejscowy uniemożliwia lokalizację zakładu górniczego w tym konkretnym pojedynczym miejscu, w którym wymarzył sobie inwestor - mówi Miłosz Jakubowski.

Dodaje, że tak naprawdę ten plan miejscowy nie zabrania wydobycia węgla ze złoża Paruszowiec, on tylko uniemożliwia lokalizację w tym konkretnym miejscu zakładu górniczego, czyli tej naziemnej infrastruktury.

- Miasto Rybnik od dłuższego czasu podejmuje konsekwentne działania w celu poprawy stanu środowiska, w tym w szczególności jakości powietrza, co z jednej strony jest jego Konstytucyjnym i ustawowym obowiązkiem, a z drugiej działaniem prowadzonym w odpowiedzi na oczekiwania mieszkańców oraz w celu ochrony zdrowia publicznego. Rada Miasta Rybnika przyjęła przedmiotową Uchwałę działając w ramach swojego władztwa planistycznego, realizując ustawowy obowiązek ochrony zasobów środowiska, poprzez skonkretyzowanie przeznaczenia objętych uchwałą nieruchomości, zgodnie z zasadą kompleksowości w ochronie środowiska oraz konstytucyjną zasadą zrównoważonego rozwoju. Tym samym Uchwała nie została podjęta z istotnym naruszeniem prawa - czytamy w piśmie Fundacji Frank Bold skierowanym do wojewody.