MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lekarze na czterech łapach. Psi terapeuci. Dogoterapia dobra na stres, przy rehabilitacji, rekonwalescencji i niepełnosprawnościach

Aneta Kasprzyk
Aneta Kasprzyk
Rasy psów, które zwykle są używane w dogoterapii, są ściśle określone, choć można wykorzystać tu każdego psa z odpowiednimi cechami i predyspozycjami. Jedna sesja przytulania i głaskania z psem terapeutycznym może poprawić nasze samopoczucie nawet na półtora miesiąca.
Rasy psów, które zwykle są używane w dogoterapii, są ściśle określone, choć można wykorzystać tu każdego psa z odpowiednimi cechami i predyspozycjami. Jedna sesja przytulania i głaskania z psem terapeutycznym może poprawić nasze samopoczucie nawet na półtora miesiąca. pixabay
Są najlepszymi przyjaciółmi człowieka. Zawsze czekają wiernie na powrót ukochanego człowieka. Trwają u boku przewodnika niezależnie od warunków i okoliczności. Wyczuwają Twój nastrój. Potrafią wykryć chorobę. I czynią cuda, abyś szybciej powrócił do zdrowia. Psy. Najlepsi lekarze pod słońcem. 15 czerwca obchodzimy Dzień Dogoterapii. Zajrzyj do galerii. W niej ranking najlepszych specjalistów w tej dziedzinie.

Najlepszy przyjaciel człowieka, odzwierciedlenie wierności, oddania i wytrwałości. Jedyne stworzenie na ziemi, które kocha cię więcej niż siebie samego. Pies. Dzisiaj, 15 czerwca obchodzimy Dzień Dogoterapii. Bo jak się okazuje, psy świetnie sprawdzają się także w roli terapeutów.

Skąd wzięła się dogoterapia, czyli pies pewnego lekarza

Od lat psy pomagają osobom chorym i niepełnosprawnym. Taka forma leczenia i rehabilitacji na tyle świetnie się sprawdziła, że Dogoterapia doczekała się swojego święta, które przypada na 15 czerwca. Terapia z użyciem psów w Polsce po raz pierwszy pojawiła się w latach 80. XX wieku. Od tamtej pory jest stale doskonalona zarówno w kraju, jak i na świecie. Skąd w ogóle się wzięła? Terapeutyczne korzyści terapii z udziałem zwierząt odkrył Boris Levinson, amerykański psychiatra dziecięcy. Podobno jednym z jego pacjentów był zamknięty w sobie chłopiec, który nie chciał z nikim rozmawiać. Przełom w leczeniu nastąpił w momencie, gdy spotkał psa lekarza i zaczął do niego mówić, a potem otworzył się także na ludzi.

Pies to jeden z najlepszych lekarzy na świecie

Alternatywą nazwą terapii z użyciem psa jest kynoterapia. W praktyce te dwa terminy oznaczają jednak to samo. Współcześnie istnieje kilkanaście metod szkolenia psów, a także organizacje, które skupiają wokół siebie licencjonowanych przewodników dogoterapii. Dogoterapię najczęściej stosuje się jako rozwiązanie komplementarne względem innych terapii. Dzięki niej u chorego można osiągnąć pewien poziom rozluźnienia i odstresowania. Kontakt osoby z psem ma szerokie zastosowanie: wspomaga rozwój, edukację, rehabilitację i leczenie wielu schorzeń. Kynoterapia obejmuje rewalidację zaburzeń sfery psychicznej, fizycznej, intelektualnej i społecznej. Pomaga w kształtowaniu i rozwijaniu umiejętności okazywania emocji i uczuć. Dzieci i dorośli uczą się respektowania potrzeb psów oraz poznają zasady bezpiecznego zachowywania się w ich obecności. Psy motywują do działania. Dzięki temu to jedna z najskuteczniejszych form terapii na poprawę nastroju, stany lękowe i depresyjne. Kontakt z psem oswaja również z dotykiem, daje poczucie bezpieczeństwa. Kynoterapii poddawani są jej zazwyczaj chorzy z zaburzeniami psychicznymi oraz osoby sparaliżowane, gdzie kontakt pacjenta z psem pomaga choremu rozwijać możliwości sprawnościowe. Obecność psa pozwala łagodzić sytuacje stresowe, stany lękowe, przywraca poczucie wiary w siebie, obniża ciśnienie krwi oraz łagodzi ból. W świadomości wielu osób dogoterapia to dziedzina, z której korzyści czerpią głównie dzieci. To jednak nieprawda. Zbawienny wpływ obecności psa na człowieka został przebadany przez naukowców i jest tak silny, że eksperci nie mają wątpliwości co do tego, iż z dobrodziejstwa dogoterapii w różnych formach skorzystać może dosłownie każdy człowiek, a pies jest najlepszym lekarzem na świecie.

Psy pracujące jako terapeuci mają swoje specjalizacje

Wraz z rozwojem dogoterapii, psich terapeutów szkoli się w określonych specjalizacjach, do pracy z osobami cierpiącymi na konkretne schorzenia. Jest to istotne ze względu na to, w jaki sposób różnią się objawy rozmaitych niepełnosprawności, w których leczeniu stosowana jest kynoterapia. Pod innym kątem pracują psy z osobami dotkniętymi zespołem Downa; zaburzeniami ze spektrum Autyzmu, niepełnosprawnościami ruchowymi, również tymi wrodzonymi, jak mózgowe porażenie dziecięce, epilepsji, afazją i dysleksją. Psi terapeuci są skuteczni w pracy z osobami starszymi, samotnymi, wykluczonymi, cierpiącymi m.in. na Alzheimera, depresję czy zaburzenia nastroju. Stanowią też świetną formę wsparcia dla osób z cukrzycą i z uszkodzeniami zmysłów.

Trzy rodzaje dogoterapii

Rozróżnia się trzy podstawowe rodzaje terapii z psem. Pierwszy z nich to spotkanie z psem SP. Ta metoda skupia się na stworzeniu pozytywnego wizerunku psa w oczach osób biorących udział w terapii. Doskonale sprawdza się przy rozmaitych stanach lękowych. Pozytywny wpływ psa na człowieka odbywa się w trakcie naturalnych, spontanicznych, stale nadzorowanych przez przewodnika kontaktów. Możliwe jest też tutaj dotykanie psa. Drugim rodzajem jest terapia z psem TP, bezpośrednio wspomagająca rehabilitację. W tym przypadku spotkania z psem odbywają się indywidualne, w sposób ściśle zaplanowany. Terapeutyczne oddziaływanie opiera się na interakcji z czworonogiem, poprzez głaskanie go, czesanie, karmienie i zachęcanie do wykonywania poleceń. Przewodnik ma ze sobą przysmaki w saszetce na smakołyki dla psa, aby wzmacniać jego pozytywne zachowania. Trzeci rodzaj dogoterapii to edukacja z psem EP. To forma spotkań w szkołach i przedszkolach, zakładach karnych, szpitalach i innych instytucjach. Jest prowadzona zarówno w grupach, jak i indywidualnie, przebiega według konkretnego planu. Wspiera rozwój rozwój dzieci, mobilizuje do walki z chorobą, osoby biorące udział w terapii zachęca do czynienia postępów, efektywniejszej nauki, aktywnej postawy, wspiera emocjonalnie. Podczas zajęć pies jest na smyczy. Każdy rodzaj terapii musi być prowadzony przez wykwalifikowanego trenera i przeszkolonego do dogoterapii psa. Pierwsze efekty kynoterapii można zauważyć po dwóch miesiącach regularnych zajęć, trwających od 30 do maksymalnie 90 minut.

Kandydat na psiego lekarza - rasowy i kundelek, ale o odpowiednich cechach charakteru

Czy każdy pies nadaje się do dogoterapii? Odpowiedź brzmi tak. Nie jest istotne, czy to pies rasowy, czy kundelek, powinien jednak wykazywać się pewnymi predyspozycjami. Niektóre rasy psów uważane też są za szczególnie predysponowane do pełnienia roli psiego terapeuty. Pies szkolony do dogoterapii powinien być spokojny, opanowany, nie wykazywać strachu ani agresji, chętnie współpracować zarówno z opiekunem opiekunem, jak i obcymi ludźmi. Ponadto powinna cechować go przewidywalność, cierpliwość, łagodny oraz podatny na szkolenie charakter. Taki czworonóg nie może być lękliwy i wycofany, dyskryminująca jest również nadpobudliwość oraz nadmierna szczekliwość. Psi terapeuci muszą być posłuszni, spokojni i chętnie wykonywać polecenia. Nie mogą też bać się zabiegów pielęgnacyjnych. Szkolenie takiego czworonoga to długotrwały, około dwuletni proces. Wyszkolenie psa kosztuje najczęściej od 20 do 30 tysięcy złotych. Psy trenowane są jako terapeuci oraz asystenci osób niepełnosprawnych. Każdy potencjalny pies asystent czy terapeuta jest uważnie wybierany.

Tearapeuci i asystenci o niezawodnym nosie

Psi terapeuci najczęściej wspomagają rehabilitację dzieci. Wybierane do tej roli czworonogi to psy wykazujące się ogromną cierpliwością i łagodnością. Za najlepsze w takich zadaniach uważane są labradory, golden retrievery oraz psy rasy cavalier king charles spaniele. Z kolei do łagodzenia stanów depresyjnych predysponowane są border collie, shar pei i dog niemiecki. Taki pies przede wszystkim powinien być niezwykle czujny i przywiązany do właściciela, to pozwoli mu wyczuć nadchodzące zmiany nastroju. Te cechy są również odpowiednie dla psów towarzyszy osób chorych i starszych, które dzięki swojej czujności i odpowiedniemu szkoleniu potrafią wyczuć zmiany w samopoczuciu swojego właściciela, jak np. zbliżające się ataki epilepsji. Psi węch jest też w stanie wykryć raka piersi, prostaty, pęcherza moczowego, płuc i raka szyjki macicy.

U boku niepełnosprawnych są ich oczami i uszami

Wykorzystanie psów w terapii rozszerza się również na rolę przewodników u boku osób niepełnosprawnych. Psy pomagają ludziom funkcjonować w otaczającym ich świecie, zastępując niejednokrotnie zmysł wzroku czy słuchu. Otwierają drzwi, sygnalizują przeszkody, przeprowadzają przez ulicę, wspierają w codziennych czynnościach, np. przynoszą zakupy, towarzyszą w czynnościach higienicznych, podając gąbkę, ręcznik. Z uwagi na to, że to niezwykle odpowiedzialne zadanie, do tej roli przydzielane są tylko specjalnie wybrane szczeniaki. Szkolenie i trening takiego psiaka jest bardzo trudny. Jakimi cechami powinien odznaczać się pies przewodnik? Musi być niezwykle cierpliwy, posłuszny, szybko reagować na komendy wydawane przez swojego właściciela, wykazywać się dużą siłą fizyczną, aby mógł np. nosić zakupy, określone przedmioty, otwierać drzwi. Wśród przewodników najczęściej spotkamy labradory, golden retrievery i berneńskie psy pasterskie.

Przywileje psich terapeutów: urlopy i darmowe przejazdy

Rola psa dogoterapeutycznego wymaga od czworonoga stałych, trwających praktycznie od pierwszych tygodni jego życia, a potem przez całe życie, treningów. Dlatego właśnie te psiaki mają prawo do urlopu. Każdy przewodnik pilnuje, aby zwierzę nie pracowało zbyt długo i zbyt intensywnie. Unika się też bezpośredniego, obciążającego emocje psa kontaktu z osobami w terapii. Działają organizacje, które zajmują się tworzeniem odpowiednich warunków pracy dogoterapeutów i ich psów. Dotyczy to nie tylko zasad prowadzenia terapii i wiedzy przewodników, ale również warunków pracy psa. Duży nacisk kładzie się na to, aby zwierzę miało prawo do odpoczynku i nie było nadmiernie eksploatowane. Swoje przywileje mają też psy przewodnicy. Czworonogi towarzyszące osobie niewidomej, niesłyszącej lub z dysfunkcją fizyczną czy emocjonalną, ma prawo do bezpłatnych przejazdów komunikacją publiczną. Dla takich psów nie stosuje się też ograniczenia wagowego i nie wymaga klatki. Dogoterapię bardzo długo uznawano za zajęcia, na których dzieci mogą leżeć na psach, sprawiać im ból lub powodować dyskomfort. Takie podejście jest obecnie nieakceptowane przez większość nowych przewodników psów dogoterapeutycznych. Zajęcia muszą odbywać się z poszanowaniem potrzeb obu stron.

Kto może być przewodnikiem psa terapeutycznego?

Nie tylko pies do dogoterapii powinien przejść odpowiednie szkolenie. Równie ważne są szkolenia przewodników pracujących z psimi terapeutami. Każdy przewodnik musi mieć zaliczony odpowiedni kurs kwalifikacyjny. Wiąże się to z posiadaniem odpowiednich dokumentów i legitymacji, a przede wszystkim umiejętności. W ten sposób zajęcia kynoterapii są bezpieczne i efektywne. Dogoterapeutą może zostać praktycznie każdy, ale podobnie jak pies, osoba taka powinna posiadać pewne cechy i predyspozycje. Wśród nich wymienia się cierpliwość, empatię, chęć niesienia pomocy i przede wszystkim miłość do zwierząt. Tylko taki człowiek w trakcie szkoleń będzie w stanie nauczyć psa odpowiednich zachowań. Zaletą dogoterapeuty może być doświadczenie pedagogiczne. W tej pracy świetnie sprawdzają się psycholodzy, fizjoterapeuci czy nauczyciele.

Nie każdy może brać udział w dogoterapii

Należy także mieć na uwadze, że nie każdy może uczestniczyć w zajęciach dogoterapii. Wykluczająca jest chociażby reakcja alergiczna na psią sierść. Problemem mogą też być osoby, które po prostu boją się psów. Powinny one najpierw odbywać zajęcia indywidualnie i przyzwyczaić się do obecności czworonoga. Nie powinno się również prowadzić terapii w grupie, w której przebywają osoby o trudnych do przewidzenia reakcjach. Wtedy zaleca się terapię indywidualną, o ile pies jest w stanie psychicznie znieść trudniejsze warunki pracy. Często też wyklucza się takie osoby przy kwalifikacji do kynoterapii.
Na koniec przypominamy, ze nasze domowe pupile to najlepsi nasi terapeuci. Bez szkoleń są często najcudowniejszym lekiem na zło i plastrem na serce. Wyczuwają nasz nastrój, jak nikt są zawsze w porę. Jeśli jeszcze nie masz psa, przygarnij psiaka ze schroniska. Zyskasz najlepszego przyjaciela i towarzysza w codzienności, no i sesje dogoterapii masz zagwarantowane w pakiecie z czterema łapami, mokrym nosem i ogonem. W galerii przedstawiamy fotki i opis charakteru ras, które uważa się za najlepsze w roli psich terapeutów.

Nie przeocz

Zobacz także

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera