MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nadburmistrz Bytomia Georg Brüning upamiętniony. Odsłonięto tablicę z wizerunkiem wyjątkowego bytomianina i jego żony

OPRAC.:
Robert Lewandowski
Robert Lewandowski
Przy alei Legionów została odsłonięta tablica, na której można zobaczyć wizerunek Georga Brüninga i jego żony Dorothy. Z drugiej strony umieszczono willę, którą w 1901 roku mieszkańcy wybudowali dla niego jako dowód wdzięczności
Przy alei Legionów została odsłonięta tablica, na której można zobaczyć wizerunek Georga Brüninga i jego żony Dorothy. Z drugiej strony umieszczono willę, którą w 1901 roku mieszkańcy wybudowali dla niego jako dowód wdzięczności UM Bytom
Jedna z najważniejszych postaci w historii Bytomia, Georg Brüning wraz z jego rodziną, zostali upamiętnieni z okazji 770-lecia miasta. Przy alei Legionów została odsłonięta tablica, na której można zobaczyć wizerunek Georga Brüninga i jego żony Dorothy. Z drugiej strony umieszczono willę, którą w 1901 roku mieszkańcy wybudowali dla niego jako dowód wdzięczności.

W Bytomiu upamiętniono Georga Brüninga

Przy alei Legionów 4 w Bytomiu stanęła tablica, upamiętniająca Georga Brüninga, nadburmistrza miasta w latach 1883–1919. Odsłonięcia tablicy poświęconej nadburmistrzowi i jego rodzinie, dokonano w niedzielę 16 czerwca. To kolejne miejsce upamiętniające bytomianina, gdyż od 10 lat, jego imię nosi plac przez urzędem miejskim.

W 2015 roku, przed gmachem magistratu stanęła z kolei tablica upamiętniającą nadburmistrza oraz przypominająca jego dokonania na rzecz miasta, którym władał.

- Odsłonięta przy al. Legionów 4 tablica upamiętnia Georga Brüninga oraz jego życie rodzinne. Dlatego po jednej stronie tablicy zobaczymy wizerunek Georga i jego żonę Dorotheę, a z drugiej willę, którą w 1901 roku mieszkańcy wybudowali dla niego jako dowód wdzięczności - tłumaczy Małgorzata Węgiel - Wnuk, rzecznik prasowy miasta Bytom.

Spotkanie z potomkami Brüningów i Landsbergerów w Bytomiu

W poniedziałek 17 czerwca, przedstawiciele rodzin, którzy uczestniczyli w odsłonięciu tablicy, podzielili się swoimi wrażeniami z podróży do korzeni. Jak tłumaczył prezydent Bytomia Mariusz Wołosz, który był uczestnikiem wydarzenia, dla goszczących w mieście potomków rodzin Brüningów i Landsbergerów to intensywny czas spotkań, rozmów, odkrywania swoich korzeni i miasta, z którym związani byli ich przodkowie.

- Cieszę się, że żyjemy w czasach, kiedy możemy już swobodnie mówić o tożsamości Bytomia, jego historii i mieszkańcach. Możemy też przywracać pamięć i godnie upamiętnić jego zasłużonych obywateli, a takimi bez wątpienia byli Georg Brüning i Franz Lansberger – mówi prezydent Bytomia Mariusz Wołosz.

Jak zaznaczał, Georg Brüning kochał Bytom i oddał wiele lat swojego życia służbie temu miastu, realizując wiele wizjonerskich inwestycji.

- To za jego rządów w Bytomiu powstały sieci elektryczna, gazowa, wodociągowa i kanalizacyjna, powstała jedna z pierwszych w Europie biologicznych oczyszczalni ścieków czy pierwsza na Górnym Śląsku linia tramwajowa łączącą bytomski dworzec kolejowy z Piekarami oraz najpiękniejsze kamienice, które do dziś zdobią Bytom – wymieniał prezydent.

Miasto ma również dalsze plany dotyczące upamiętnienia nadburmistrza Bytomia. Na przełomie roku, w przestrzeni miasta mają stanąć dwie ławki - jedna przy Alei Legionów poświęcona Brüningowi, zaś druga w sąsiedztwie Opery Śląskiej na cześć Franza Landsbergera.

Godehard Kayser i Christoph Kayser – praprawnuki Georga i Dorothei Brüningów podkreślali, że pamięć o pradziadku wciąż jest bardzo żywa w rodzinie.

- Dziękujemy władzom miasta i wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że możemy gościć w Bytomiu i zobaczyć miejsca, z którymi był związany – mówił Godehard Kayser.

Podczas spotkania potomkowie rodziny Brüningów przekazali prezydentowi dokumenty i fotografie, wśród których znalazł się 30-stronicowy zapis wspomnień żony nadburmistrza Dorothei Brüning z lat 1883 aż do jej śmierci w latach 50. XX w.

- Nie zachowały się właściwie żadne materialne rzeczy naszych przodków. Mamy tylko pamięć i historie, które opowiadała babcia. Dla nas były to zawsze opowieści o jakimś odległym miejscu. Teraz, gdy jesteśmy w Bytomiu, w miejscach, gdzie żyli i które znali, ma to dla nas zupełnie inny wymiar i wzmacnia nas jako rodzinę – podkreślał Christoph Kaiser.

Georg Brüning. Nadburmistrz Bytomia

Georg Brüning przez 36 lat pełnił funkcję włodarza Bytomia, wprowadzając miasto w XX wiek. Podczas jego rządów powstały sieci elektryczna, gazowa, wodociągowa i kanalizacyjna. Bytom zyskał jedną z pierwszych w Europie biologicznych oczyszczalni ścieków, pierwszy na Górnym Śląsku Teatr Miejski, Miejską Katolicką Szkołę Realną (obecnie budynek IV LO) oraz Królewski Instytut Higieny (obecna siedziba Sanepidu). Miasto uzyskało również pierwszą na Górnym Śląsku linię tramwajową, łączącą bytomski dworzec kolejowy z Piekarami, oraz najpiękniejsze kamienice, które do dziś zdobią Bytom.

W 1883 roku poślubił pochodzącą z Westfalii Dorotheę. Doczekali się dwanaściorga dzieci, z których wszystkie urodziły się w Bytomiu, lecz tylko dwoje przeżyło rodziców. Georg Brüning zmarł 17 września 1932 roku w wieku 81 lat, a jego żona w 1950 roku. Oboje spoczęli na cmentarzu Mater Dolorosa w Bytomiu. Brüning jest honorowym obywatelem miasta.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Koniec sprawy Assange'a. Ugoda z USA zapewnia mu wolność

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni