Uczelnia kupiła balon w 2017 roku za ok. 300 tys. zł, a zakup sfinansował Wojewódzki Fundusz Gospodarki Wodnej i Ochrony Środowiska w Katowicach. Jest wyposażony w specjalistyczną aparaturę, która pozwala m.in. badać jakość powietrza, którym oddychamy.
To latające laboratorium wykonuje kilka lotów w ciągu miesiąca, a kieruje nim pilot, z którym uczelnia ma podpisaną umowę. Ostatni raz mieszkańcy Katowic mogli podziwiać balon dzisiaj. Rankiem wyleciał z terenu kampusu w Chorzowie, a wylądował na lotnisku Muchowiec.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
21 września przed południem władze Uniwersytetu Śląskiego podpisały umowę dofinansowania przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach zakupu wyposażenia dydaktycznego dla mobilnego laboratorium. Uczelnia otrzymała 254 tys. 400 zł.
- To wsparcie jest niezwykle cenne. Urządzenie, które zostanie z tych pieniędzy zakupione, analizatory jakości powietrza, pozwolą nam równocześnie badać stężenie zanieczyszczeń na różnych wysokościach - tłumaczy prof. Ryszard Koziołek, rektor Uniwersytetu Śląskiego.
Nie przeocz
Nowoczesny sprzęt powinien dotrzeć na uczelnię w ciągu pięciu tygodni. W najbliższych miesiącach będziemy mieli okazję też częściej podziwiać na niebie latające laboratorium. - Warunki meteorologiczne będą niestety sprzyjały kumulacji zanieczyszczeń w najniższej warstwie przypowierzchniowej - zapowiada dr hab. prof. UŚ Mariola Jabłońska, kierująca ULKĄ.
Co nie oznacza, że latem balon uniwersytetu nie unosił się nad regionem. - Latem także wykonywaliśmy pomiary. Z jednej strony jakości powietrza, z drugiej - mamy też urządzenia do analizy zanieczyszczeń alergicznych, badamy pyłki roślin, zarodniki grzybów, możemy również pobierać w powietrzu bakterie i je analizować. To nasze laboratorium jest interdyscyplinarne. Możemy dokonywać w nim różnych pomiarów w tym samym czasie. Takich możliwości nie mają inne laboratoria - zapewnia prof. Jabłońska.
Drugiego takiego laboratorium, jak ULKA nie ma w Polsce
Balon UŚ może udźwignąć do 1 200 kg i wznieść się bezpiecznie nawet na wysokość 4 000 metrów. - Żaden dron nie pozwoli nam osiągnąć takich wyników - podkreśla dyrektorka Uniwersyteckich Laboratoriów Kontroli Atmosfery.
ULKA to jedyne tego typu laboratorium w Polsce. - Pozwala prowadzić badania odmienne i niepodobne do prowadzonych w innych ośrodkach. Przy czym są to badania, które mają bezpośredni wpływ na jakość naszego powietrza. Pomiary dają nam natychmiastową wiedzę o tym, czym oddychamy. Te informacje dostarczamy instytucjom podejmującym działania na rzecz poprawy jakości powietrza - opowiada prof. Koziołek.
Unikalność mobilnego laboratorium czyni uczelnię także atrakcyjnym partnerem dla jednostek naukowych w Polsce i za granicą.
- Studenci i naukowcy z innych ośrodków - Uniwersytetu Warszawskiego czy Uniwersytetu Wrocławskiego - korzystają z naszych pomiarów. Także studenci zza granicy, którzy przyjeżdżają do nas w ramach wymiany naukowej. Promujemy także w najlepszy sposób naukę. Latający nad naszymi głowami balon, przypomina mieszkańcom o Uniwersytecie Śląskim, który jest uczelnią stąd i którego badania służą regionowi - podkreśla rektor największej w województwie szkoły wyższej.
Musisz to wiedzieć
- Mieszkania z niskim czynszem w Katowicach czekają na właścicieli. Gdzie i za ile?
- Beata Kozidrak jechała pijana MEMY Prorocze słowa "Między szklanki brzegiem a dnem"
- Horoskop miesięczny na wrzesień 2021. Te znaki zodiaku zrealizują plany
- Krajowa Wystawa Rolnicza w Częstochowie. Ogromna liczba stoisk i wystawców
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?