W piątek wieczorem do Urzędu Miejskiego w Świętochłowicach została wezwana policja i prokurator. Osoba, która złożyła zawiadomienie poinformowała, że urzędzie mogą być drukowane ulotki wyborcze jednego z kandydatów na prezydenta z wykorzystaniem sprzętu urzędowego.
- Prokurator podjął działania celem ustalenia czy w związku z tym zdarzeniem doszło do wykorzystania środków technicznych i osobowych UM dla celów jednego z kandydatów. Pod kątem ewentualnego przestępstwa przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego i działania na szkodę interesu publicznego - Tumaczy Marta Zawada-Dybek z prokuratury Okręgowej w Katowicach.
Oświadczenie w tej sprawie wydał już Dawid Kostempski, prezydent Świętochłowic ubiegający się o reelekcję. Na Facebooku napisał, że w urzędzie miała miejsce akcja wyborcza zainicjowana przez Radnego Zbigniewa Nowaka i Sławomira Pośpiecha, związanych ze Stowarzyszeniem Przyjazne Świętochłowice, którego kandydatem na Urząd Prezydenta Miasta Świętochłowice jest Daniel Beger.
- Sposób prowadzenia kampanii wyborczej przez mojego kontrkandydata nie potwierdza haseł, którymi posługuje się w swojej kampanii wyborczej. Zdarzenia, które miały miejsce w Urzędzie Miasta poza godzinami pracy, z posiadanych przeze mnie informacji, związane były z kopertowaniem listów od wybranych radnych do mieszkańców w celu podziękowania za dokonany wybór, a nie moimi materiałami wyborczymi. Nie była to też forma jakiekolwiek agitacji wyborczej ani też żadne działania niezgodne z prawem - napisał Kostempski.
Dodaje też, że Zbigniew Nowak I Sławomir Pośpiech powiadomili policję i odmówili opuszczenia budynku urzędu miejskiego pomimo próśb organów ścigania aby to niezwłocznie uczynili. - Jeszcze dziś zostanie złożone zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Zbigniewa Nowaka i Sławomira Pośpiecha w związku naruszeniem porządku publicznego i prowadzeniem w budynku UM agitacji wyborczej na rzecz Daniela Begera poprzez rozpowszechnianie o mnie nieprawdziwych informacji w mediach społecznościowych i w opinii publicznej.
W sobotę po południu oświadczenie wydał też opozycyjny radny Zbigniew Nowak. Wyjaśnia, że do urzędu przyjechał po tym, jak został powiadomiony, że po godzinach pracy urzędu w magistracie przebywało sporo osób które w trzech kolejnych pomieszczeniach pracowały nad bliżej nieokreślonymi materiałami.
- Już na korytarzu leżało sporo materiałów, w tym spakowanych w torbach zamkniętych kopert, posegregowanych na dzielnice naszego miasta. Funkcjonariusze Policji wylegitymowali wszystkich tam przebywających dając do zrozumienia, że ich rola na tym się kończy, wobec powyższego poprosiłem o zabezpieczenie tych materiałów i przeprowadzenie bardziej szczegółowego dochodzenia. Niestety panowie zasłaniali się przepisami, że nie mogą tego dokonać wobec powyższego została zawiadomiona prokuratura napisał radny na swoim Facebooku.
Dodaje, że z informacjami zawarty w oświadczeniu prezydenta Kostempskiego się nie zgadza.- Informuję, że absolutnie się z nimi Zwracam się z prośbą o nie rozpowszechnianie kłamliwych informacji w tym tych, o rzekomej agitacji i rzekomych informacji publicznych. Dodam na koniec że w treści znalezionych materiał ów w tysiącach sztuk o podobnej treści podzielonych na okręgi miejskie zmieniały się tylko nazwiska osób, które te pisma podpisywały i absolutnym kłamstwem jest to, że podpisywali je tylko radni i co przerażające, obecnie rozpowszechniają te informacje osoby podpisane na tych pismach.
PISALIŚMY:
Dawid Kostempski: Szkoda, by było zaprzepaścić nasz dorobek
Wybory samorządowe 2018: Daniel Beger kandydat na prezydenta Świętochłowic komentuje oskarżenia Dawida Kostemspkiego
Wcześniej pisaliśmy
- Na ten moment mogę jedynie powiedzieć, że otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące osób znajdujących się w Urzędzie Miejskim w Świętochłowicach, które nie chcą z niego wyjść - mówi sierż. Marcel Kosakowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Świętochłowicach.
Policjanci nadal są na miejscu i prowadzą czynności.
- Dopiero po ich zakończeniu będziemy w stanie powiedzieć coś więcej na temat szczegółów i okoliczności - dodaje Marcel Kosakowski, który nie był w stanie potwierdzić, czy faktycznie chodzi o agitację wyborczą.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że w urzędzie były drukowane materiały wyborcze dla obecnego prezydenta miasta Dawida Kostempskiego, prawdopodobnie z udziałem pracowników UM.
Wpisz miejscowość i sprawdź wyniki wyborów
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Wybory samorządowe 2018: Jak wyglądała kampania wyborcza
Jak głosowaliśmy w wyborach samorządowych: Incydenty + wydarzenia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?