Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orzeł przedni, pierwszy w Polsce, z nadajnikiem. Był pacjentem Leśnego Pogotowia w Mikołowie

Jolanta Pierończyk
Jolanta Pierończyk
Wypuszczanie na wolność orła przedniego
Wypuszczanie na wolność orła przedniego Kadr z filmu/Jolanta Pierończyk
Orzeł przedni, pacjent Leśnego Pogotowia w Mikołowie, został wypuszczony na wolność po czterech miesiącach leczenia i rehabilitacji. Przed wypuszczeniem na wolność został mu założony nadajnik, dzięki któremu będzie wiadomo, co się z nim dzieje. Jest pierwszym w Polsce orłem przednik, który taki nadajnik ma, bo młodym się nie zakłada, a dorosłe osobniki bardzo rzadko trafiają do niewoli, z której są z powrotem wypuszczane na wolność. Była to zatem wyjątkowa okazja.

- Po początkowym szoku i rozprostowaniu skrzydeł po podróży, orzeł poszybował na odległe drzewo a później już dalej w górski las. Dzięki nadajnikowi wiemy, że radzi sobie dobrze i trzymamy za niego kciuki! - napisał Jacek Wąsiński, szef Leśnego Pogotowia w Mikołowie, na profilu Facebookowym.

Orzeł przedni został wypuszczony na terenie Nadleśnictwa Limanowa, skąd w połowie marca 2023 trafił do Leśnego Pogotowia w Mikołowie po niesamowitym zdarzeniu.

Orły biły się w powietrzu i nagle spadły na jezdnię

W samym centrum miasta w powietrzu zaczęły się bić dwa samce orła przedniego. W ferworze walki nagle spadły na drogę. Jeden zdołał odlecieć, po drugim, niestety, przejechał samochód. Kierowca nie mógł nic zrobić, orły spadły nagle, prosto z nieba. Na szczęście, znaleźli się odważni, którzy schwytali poszkodowanego ptaka i zawieźli do weterynarza. „Wiele ryzykowali, bo orzeł swoimi szponami jest w stanie przebić rękę człowieka na wylot wraz z kością”, zaznaczył Jacek Wąsiński.

Mimo takiego wypadku, kości okazały się jednak całe. Orła przejęło Nadleśnictwo Limanowa i przewiozło do Mikołowa.

- Rany wskazują na to, że został przeciągnięty pod autem. Miał wielką ranę na plecach z rozerwaną skórą i mięśniami na wierzchu, rozciętą nogę, i obydwa skrzydła. Wszystkie urazy do oczyszczenia i zszycia. Było również kilka ran kłutych po szponach przeciwnika - zanotował szef Leśnego Pogotowia w Mikołowie.

Operacja trwała długo. Trzeba było założyć 50 szwów. Na szczęście, ptak szybko stanął na nogi, zaczął przyjmować pokarm i powoli, powoli dochodził do siebie. „Najpierw w mniejszym pomieszczeniu, ponieważ musieliśmy mieć do niego łatwy dostęp w celu zmiany opatrunków, podawania leków itp. (...) Ptak na szczęście doszedł do siebie, a w międzyczasie zbudowaliśmy mu ogromną wolierę wartą kilkanaście tysięcy złotych, gdzie mógł swobodnie rozprostować ponownie skrzydła i latać (potem skorzystają z niej bieliki i inne drapieżniki)”, czytamy na profilu Facebookowym Leśnego Pogotowia.

W Polsce jest tylko ok.30 par orła przedniego

Po czterech miesiącach leczenia i rehabilitacji orzeł odzyskał swoją sprawność i można go było wypuścić na wolność, na czym leśnikom bardzo zależało, ponieważ w całej Polsce jest tylko ok. 30 par orła przedniego.

Nim jednak został wypuszczony, z pomocą Komitetu Ochrony Orłów założono mu obrączkę i nadajnik, który pozwoli śledzić jego losy.

- Jest to pierwszy orzeł przedni któremu założono nadajnik w Polsce! (młodym nadajników się nie zakłada, a dorosłe ptaki rzadko trafiają w niewolę i wracają na wolność). Okazja więc była wyjątkowa - podkreślił Jacek Wąsiński.

Orzeł został wypuszczony w towarzystwie pracowników Nadleśnictwa Limanowa z nadleśniczym na czele oraz wójtem miejscowości, gdzie został wypuszczony. Obecni byli również przedstawiciele RDLP w Krakowie i innych przedstawicieli krakowskich działaczy na rzecz ochrony środowiska.

ZOBACZ TAKŻE
Oprracja i wypuszczanie na wolność orła przedniego
Historia wypadku orła przedniego

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera