Oszuści działają w sieci i chcą wyłudzić pieniądze. Lepiej uważać na fałszywe wiadomości

Informacja o przyznanym kredycie wysłana SMSem? Oszuści masowo wysyłają wiadomości z linkiem, pod którym kryje się złośliwa aplikacji - ostrzega startup CyberRescue. Schemat działania oszustów jest podobny, jak w przypadku ataku na "pocztę głosową".

SMS informuje o przyznanej pożyczce w wysokości kilkunastu tysięcy złotych. Aby poznać umowę, należy kliknąć w link z wiadomości. Link przekierowuje do fałszywej strony banku, gdzie pojawia się komunikat o przymusowej aktualizacji przeglądarki. Jeżeli klikniesz w “Aktualizuj” na Twoje urządzenie zostanie pobrana złośliwa aplikacja, która może śledzić każdy Twój ruch. W ten sposób oszuści mogą wykraść Twoje dane, a nawet pieniądze. Atak skierowany jest w użytkowników systemu Android.

- Treść takich wiadomości wręcz prowokuje odbiorców do podjęcia jak najszybszej reakcji, czyli kliknięcia w link. Od momentu otrzymania wiadomości do zainfekowania urządzenia i kradzieży naszych danych, czy oszczędności dzieli nas zaledwie kilka kliknięć. Dlatego każdą wiadomość z linkiem czy załącznikiem traktujmy jako potencjalne oszustwo, a więc wstrzymajmy się od jakiegokolwiek działania - mówi Karolina Wrońska z CyberRescue.

Niestety, będą pojawiały się nowe metody oszustw. W tej sytuacji, gdy otrzymamy wiadomość z linkiem, lepiej nie robić z nią nic lub zablokować nadawcę.

- Jeżeli pobierzemy na swój telefon złośliwą aplikację i ją zainstalujemy oraz uruchomimy, należy natychmiast włączyć tryb samolotowy lub wyłączyć urządzenie. Następnie zadzwońmy do banku i poinformujmy o incydencie- tłumaczy Karolina Wrońska z CyberRescue.

Nigdy nie wolno podawać żadnych swoich danych na stronach kryjących się pod otrzymanymi od kogoś linkami!