Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oto ludzie Jarosława Gowina, którzy mogą powstrzymać wybory korespondencyjne. Trwa liczenie szabel, wśród których jest jedna ze Śląska

Patryk Osadnik
Patryk Osadnik
Jarosław Gowin
Jarosław Gowin Adam Jankowski (Polska Press)
W obozie Zjednoczonej Prawicy trwa liczenie szabel. Wystarczy kilku posłów Porozumienia, aby wspólnie z Jarosławem Gowinem zablokowali oni wybory korespondencyjne. Głosowanie w tej sprawie odbędzie się 6 lub 7 maja. Kim są ludzie Gowina w Sejmie? To 18 posłów, a wśród nich jeden ze Śląska.

Wybory prezydenckie 2020. Czy uda się uchwalić ustawę o głosowaniu korespondencyjnym?

Prawo i Sprawiedliwości kontynuuje szaleńczy rajd do przeprowadzenia wyborów prezydenckich, które zgodnie z ustalonym harmonogramem powinny odbyć się w niedzielę, 10 maja. To i tak już wydaje się niemożliwe, ponieważ kilka dni wcześniej skompletowane nie są nawet komisje wyborcze, a samorządy nie rozpoczęły przygotowań w lokalach.

Konstytucja RP mówi jednak, że głosowanie powinno się odbyć nie później niż na 75 dni przed upływem kadencji obecnego prezydenta, co przypada na sobotę, 23 maja. Mamy więc dwa kolejne weekendy, kiedy Polacy mogliby oddać swoje głosy, choć wszystko wskazuje na to, że z powodu pandemii COVID-19 nie będą mogli zrobić tego osobiście. Konieczne będzie więc głosowanie korespondencyjne, które forsuje PiS.

Przeczytajcie koniecznie

Aby tak się stało Sejm musi w środę lub czwartek (6 lub 7 maja) uchwalić ustawę o głosowaniu korespondencyjnym, którą niespodziewanie we wtorek około godz. 21.30 odrzucił Senat. Do tego potrzebne będą niemalże wszystkie szable, klubu Zjednoczonej Prawicy, czyli głosy posłów PiS, Solidarnej Polski i Porozumienia.

Dlaczego? Ponieważ koalicja rządząca ma zaledwie 235 posłów, co daje im większość zaledwie czterema głosami. Wystarczy, że kilku posłów zagłosuje inaczej lub nie przyjedzie na głosowanie, a opozycja będzie jednogłośna i ustawa o głosowaniu korespondencyjnym trafi do kosza.

Porozumienie, czyli 18 ludzi z Jarosławem Gowinem na czele, którzy mogą powstrzymać PiS

Ludzie Jarosława Gowina to 18 posłów Porozumienia (wliczając w to samego Gowina), którzy są najbliżej zablokowania ustawy o głosowaniu korespondencyjnym. Szef ugrupowania przez pięć ostatnich lat pełnił funkcję wicepremiera w rządzie PiS, ale podał się do dymisji, kiedy odrzucono jego pomysł o przedłużeniu kadencji Andrzeja Dudy na stanowisku prezydenta, co jego zdaniem pozwoliłoby uniknąć wyborów w środku pandemii, które zagrażają milionom Polaków.

Gowin przez wielu uważany jest za Stańczyka współczesnej polityki. Zasiadał w rządzie Platformy Obywatelskiej, później PiS, często godząc się na rzeczy, z którymi się nie zgadzał. Kilka razy udało mi się jednak zablokować nieprzemyślane pomysły rządzących. Inni uważają go za osobę, która swoje zdanie zmienia niczym trzcina na wietrze, której nie można ufać.

Fakt jest jeden - jeżeli Gowinowi uda się przekonać do siebie chociaż czterech posłów Zjednoczonej Prawicy, to ustawa o głosowaniu korespondencyjnym upadnie. Wtedy Jarosław Kaczyński stanie przed prawdziwym wyzwaniem, którym będzie wymyślenie sposobu, jak można doprowadzić do wyborów prezydenckich w najbliższym możliwym i bezpiecznym terminie.

Andrzej Sośnierz uważa, że wybory w maju są niemożliwe. Oto szabla Porozumienia ze Śląska

Jedyny posłem Porozumienia ze Śląska jest Andrzej Sośnierz, lekarz, były prezes Narodowego Funduszu Zdrowia. Jest on jednym z tych ludzi, którzy z pewnością pójdą za Jarosławem Gowinem. Poseł z naszego regionu od początku głośno krytykował pomysł przeprowadzenia tzw. wyborów kopertowych.

Obejrzyj dokładnie

- Nasze stanowisko się nie zmienia: uważamy, że to niemożliwe. Zresztą, 10 maja to już nawet PiS nie chce wyborów i zdało sobie sprawę, że się nie da. Mówiłem o tym od dawna - powiedział Sośnierz w rozmowie z Marcinem Zasadą dla Dziennika Zachodniego.

Poseł uważa, że przeprowadzenie wyborów 17 lub 23 maja może być nawet bardziej niebezpieczne, ponieważ liczba zakażeń wirusem SARS-CoV-2 w Polsce ciągle rośnie. - Jesteśmy w stanie rozważyć inne warianty, ale najpierw to dobrze byłoby wiedzieć, o czym w ogóle mówimy. Nie chcemy mówić: „nie, bo nie”. Tylko jakie wybory? - pyta polityk.

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera