7-latek zadzwonił na policję i poinformował mundurowych, że na trawie leży nieprzytomny mężczyzna. Funkcjonariusze nie zbagatelizowali tego zgłoszenia.
W piątek kilkanaście minut po 18. oficer dyżurny KMP w Piekarach Śl. Odebrał telefon. Usłyszał dziecięcy głos.
- ...Przepraszam, ja chciałem panu powiedzieć, że tutaj jakiś pan leży.... na ul. Konstytucji....przy blokach....takich szarych...- poinformował chłopiec. Nie był w stanie określić dokładnej lokalizacji, mimo to mundurowi niezwłocznie podjęli interwencję.
- Wiele osób często zastanawia się, jak ma zgłosić dane zdarzenie, co powiedzieć, jakie dane podać. Dla tego dziecka ważniejsze było to, że ktoś potrzebuje pomocy, niż jak ma o tym zgłosić policjantom. Mundurowi dotarli na miejsce - relacjonują policjanci.
Okazało się, że mężczyzna, którego stan zaniepokoił chłopca był… pijany. - I i z nadmiaru alkoholu w organizmie zasnął na trawie - wyjaśniają policjanci. Mimo to chwalą postawę 7-latka. - To nie zmienia faktu, że zachowanie tak małego dziecka na los innej osoby niewątpliwie zasługuje na pochwałę - dodają.
*Najpiękniejszy Rynek w woj. śląskim jest w... ZAGŁOSUJ i ZMIEŃ WYNIK
*Matura 2013: Pytania egzaminacyjne na 100 proc. ZOBACZ
*Nudyści już zawitali na plaże ZOBACZCIE, gdzie spotkacie naturystów w woj. śląskim
*Tak zdasz egzamin na prawo jazdy kat. A na motocykl ZDJĘCIA i WIDEO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?