Policjanci z Myszkowa uratowali dziecko
To chyba jeden z koszmarów każdego rodzica - sytuacja, gdy własnemu dziecku grozi niebezpieczeństwo. W niedzielę około godz. 19.00 policjanci z Myszkowa pomogli mężczyźnie, który pilnie potrzebował pomocy. Podjechał on do patrolu, który stał przy ulicy Pułaskiego.
— Okazało się, że wiezie on czteroletniego syna, którego życiu zagrażało niebezpieczeństwo. Dziecko, w wyniku nieszczęśliwego wypadku, doznało urazu palca, na tyle poważnego, że groziła mu amputacja - informuje Komenda Powiatowa Policji w Myszkowie.
Mężczyzna jadący volkswagenem chciał jak najszybciej dostać się do szpitala w Sosnowcu. Policjanci z patrolu ruszyli jak najszybciej oraz przekazali informację dyżurnemu. Dzięki temu powiadomiono także innych mundurowych. Na granicy powiatu mężczyznę z dzieckiem przejął patrol policjantów z Będzina.
— Dzięki działaniom policjantów obu komend, chłopiec dotarł do szpitala w możliwie jak najkrótszym czasie - informuje KPP w Myszkowie.
Nie przeocz
- Najzabawniejsze śląskie słowa według internautów. Podobno bawią do łez...
- Najniebezpieczniejsze miasta w Śląskiem według... sztucznej inteligencji. Zaskoczeni?
- Impreza wysokich lotów w Gliwicach! Na pokazy lotnicze przybyły tłumy
- 49 lat temu powstało województwo częstochowskie. Wróci na mapę? Zobacz ZDJĘCIA
Musisz to wiedzieć
Popłoch na hiszpańskich plażach Drony wykryły w wodzie rekiny!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?