Prokuratura w Częstochowie wznawia sprawę Tęczowej Matki Boskiej

Dokładnie 6 września umorzone zostało śledztwo Prokuratury Okręgowej w sprawie obrazy uczuć religijnych poprzez domalowanie tęczowej aureoli do obrazu Matki Boskiej, do czego doszło na jednym z Marszu Równości i było później powielane na podobnych manifestacjach.

Sprawą długo żyły media w całej Polsce, a mieszkańcy podzielili się na dwa obozy: tych, którzy chcieli ukarania autorów "profanacji", jak również tych, którzy uważali to za zarzuty absurdalne.

PISALIŚMY O TYM:
II Marsz Równości w Częstochowie: Tęczowa Matka Boska, kontrmanifestacja i armatka wodna
Częstochowa: prokuratura umorzyła dochodzenie w sprawie obrazu Matki Boskiej na Marszu Równości

Ostatecznie prokuratura uznała, że nie widzi w tym czynie znamion przestępstwa, uzasadniając, że tęcza nie ma charakteru wulgarnego czy ubliżającego, a jej użycie nie miało na celu obrazy uczuć religijnych.

Teraz jednak ta sama częstochowska prokuratura postanowiła sprawę wznowić. Dlaczego?

- Wpłynęły do nas zażalenia od osób, które były pokrzywdzonymi w tej sprawie. Okazało się, że grono tych osób może być większe. Decyzja o umorzeniu postępowania była przedwczesna - przyznaje prokurator Piotr Wróblewski z zespołu prasowego Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. - Będziemy prowadzić w tej sprawie dodatkowe czynności, przesłuchamy osoby pokrzywdzone - dodaje.

Prokuratura chce również powołać biegłego, który zbada znaczenie symbolu tęczy i jej barw. - To wszystko w celu jednoznacznego przesądzenia, co do charakteru tego czynu - mówi prokurator Piotr Wróblewski.

Uznano, że należy ponownie przeanalizować materiał dowodowy, a - jak słyszymy w prokuraturze - kodeks postępowania karnego daje w tej sprawie takie możliwości.

Dopytaliśmy prokuratora, dlaczego akurat teraz podjęto taką decyzję?

- Wpłynęły zażalenia - mówi prokurator Wróblewski. - Chcemy, by materiał dowodowy był pełny, a sprawa została jednoznacznie rozstrzygnięta - dodaje.