Protest na Woszczycach na Wiślance
Sobota, 29 stycznia. Pani Ania spieszy się z mężem na pogrzeb. Wybrali DK 81, żeby szybko i sprawnie przedostać się z punktu A do punkt B. Nagle zaskoczyła ich blokada. Pani Ania wysiada z samochodu i idzie do policjanta.
- Proszę pana, ja bardzo pana proszę, my się na pogrzeb spieszymy - mówi do policjanta. Ten rozkłada ręce. Trwa protest.
Zobacz także
Manifestujący widząc zaistniałą sytuację, prosili wszystkich kierowców o zrozumienie. - Nie jesteśmy tutaj, żeby wkurzać kierowców. Ta sprawa dzisiaj dotyczy nas, jutro was - skandowali.
Atmosfera zrobiła się pokojowa, chociaż czasem nie brakowało ostrych słów. Manifestujący wyrażali swój sprzeciw skandując hasła na transparentach. Kierowcy cierpliwie czekali w długich korkach, a gdy usłyszeli od protestujących wyjaśnienia, zaczęli trąbić klaksonem na znak solidarności z protestującymi.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
"Nie dla CPK!"
O co całe zamieszanie? Protestujący mieszkańcy obawiają się, że jeżeli powstanie Centralny Port Komunikacyjny ich domy, osiedla, szkoły, zabytki i przyroda przestaną istnieć, bo zniszczy je sama budowa.
- Jesteśmy tym zdruzgotani i przytłoczeni - mówi nam Wojciech Wałęga, jeden z protestujących. - Szukaliśmy bardzo długo, żeby osiedlić się w spokojnym i cichym miejscu na Śląsku. Mamy tutaj piękny, bezcenny ogród botaniczny, przepiękne przyrodnicze rejony. Ten, kto tego nie widział, nie jest w stanie tego docenić. Nagle jakiś decydent w Warszawie, kreśli linię, która niszczy to wszystko. Na Śląsku mamy wiele zdegradowanych przemysłowych terenów, mamy tak wiele terenów kolejowych i trakcji, które są nieczynne, które czasem nie zawierają już torowisk. Nikt się tym nie zajmuje, tymczasem prowadzi się kolejne tory kolejowe, przez piękne przyrodnicze tereny. Nie rozumiem tego - dodaje.
Jak twierdzą protestujący, w żadnych konsultacjach społecznych nikt nie wspomniał, że w Mokrem ma powstać przystanek, stacja czy też terminal intermodalny.
- Wiele osób, które mają być wywłaszczone, spłaca kredyty hipoteczne za domy, często we frankach szwajcarskich, gdzie kwoty wykupu proponowane przez CPK nie wystarczą na zakup kawalerki w Mikołowie. Setki rodzin zostaną bez dachu nad głową! - skandowali protestujący.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?