Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przejścia podziemne w Sosnowcu do remontu. Wyglądają tragicznie i strach tamtędy chodzić [ZDJĘCIA]

Tomasz Szymczyk
W tym sosnowieckim przejściu nietrudno o kontuzję
W tym sosnowieckim przejściu nietrudno o kontuzję Lucyna Nenow
Lokalne władze remonty przejść podziemnych chcą połączyć z kupnem autobusów i wytyczeniem ścieżki rowerowej. Na razie wiele się nie dzieje.

Osiem przejść podziemnych i kładek z terenu Sosnowca ma szansę stać się małymi węzłami przesiadkowymi. Taki plan mają miejscy urzędnicy, którzy ogłosili właśnie przetarg na opracowanie dokumentacji projektu w tej sprawie. Całość ma być gotowa w momencie, gdy będzie można zgłaszać projekty w ramach zintegrowanych inwestycji terytorialnych. Prace miałyby zostać objęte unijną dotacją z funduszy na lata 2014-2020.

- Cały projekt obejmuje trzy zadania. Pierwsze z nich to zakup taboru autobusowego, drugie - budowa i rozbudowa małych węzłów przesiadkowych, a ostatnie, trzecie - budowa łączących je ścieżek rowerowych - mówi nam Wanda Czopek z Wydziału Organizacji Zarządzania Drogami i Ruchem Drogowym sosnowieckiego Urzędu Miejskiego.

W planie znajdują się modernizacje przejść podziemnych w rejonie basenu przy ul. 3 Maja, na skrzyżowaniu ulic 3 Maja i Narutowicza, na skrzyżowaniach ulicy Piłsudskiego z Grabową i Jastrzębią, u zbiegu ulic Narutowicza i Szkolnej oraz w rejonie popularnego "Ślimaka". W rejonie tych przejść zaplanowano również przebudowę dotychczasowych lub budowę nowych zatok przystankowych. Listę miejsc przeznaczonych do modernizacji zamykają kładka przy przystanku na Środuli i kładka nad torami kolejowymi przy#dworcu Sosnowiec Południowy. Wszystkie te miejsca ma połączyć ścieżka rowerowa - czyli chodnik podzielony na część przeznaczoną dla pieszych i dla rowerzystów.

Na liście nie ma dwóch przejść, których remont najbardziej przydałby się mieszkańcom Sosnowca. Chodzi o te u zbiegu ulic Piłsudskiego, Kilińskiego i Sobieskiego oraz na skrzyżowaniu Piłsudskiego, Starej i al. Mireckiego.

To ostatnie zostało ujęte w tegorocznym planie remontów, jednak póki co prace w tym miejscu ograniczyły się do naprawy kilku stopni i zamknięciu dla ruchu pieszego dwóch wyjść po obu stronach ulicy (są tutaj dwa wyjścia na tramwaj i po dwa wyjścia z każdej strony ulicy). A przejście wygląda tragicznie. Od lat siedemdziesiątych, kiedy powstało, nie było najprawdopodobniej remontowane.

- Strach tędy chodzić. Tynk sypie się ludziom na głowę, a stopnie kruszą pod nogami. Takie przejście to spore utrudnienie dla osób starszych czy matek z wózkami. Wiele z nich wybiera bieganie między samochodami - mówi sosnowiczanka Barbara Wieczorek. - Jak to przejście może tak wyglądać. Zimą ujechała mi nogą na stopniach i zjechałem na dół. Na szczęście skończyło się na siniakach - dodaje inny mężczyzna, korzystający często z przejścia.

Jak się okazuje, opóźnienie wynika z tego, że urzędnicy przy okazji chcieliby również przejście zadaszyć. A to wymaga dodatkowych pozwoleń.

Mieszkańcy powinni się więc uzbroić na kilka miesięcy w cierpliwość. Na listopad br. zaplanowano wybory samorządowe, więc władze miasta będą chciały pewnie przed tym terminem przeciąć wstęgę w wyremontowanym właśnie przejściu.


*Kobieca strona Mundialu 2014 jest najciekawsza SPRAWDŹ
*Jakie będzie lato? Zobacz prognozę pogody nalipiec 2014 i zaplanuj urlop
*Jakie imię dla dziecka? Zobacz Księgę Imion Męskich i Żeńskich i wybierz
*Dawniej Dom Prasy, dzisiaj Biuro Obsługi Mieszkańców Katowic ZDJĘCIA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!