18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przepis na dobry chleb: tradycja, pasja i serce

Redakcja
Rozmowa z Wiesławem Brzęczkiem, Rzemieślnikiem Roku 2012, właścicielem firmy Piekarnia-Ciastkarnia "u Brzęczka" z Pszczyny

Podobno piecze pan najlepszy w okolicy chleb. Zdradzi pan przepis?
Od początku trzymamy się tradycyjnej produkcji chleba codziennego pszenno-żytniego, z którego słynie nasza piekarnia, ale też stale staramy się wprowadzać pewne nowości, odpowiadając na zapotrzebowanie klientów. Receptury i sposób produkcji są oczywiście tajemnicą zakładu. Nie jest natomiast tajemnicą, że upieczenie dobrego chleba wymaga wielkiej pracy oraz pasji. Nadal używamy tradycyjnego kwasu, który trzeba przygotować codziennie. Nie ma oczywiście mowy o dodawaniu polepszaczy czy innych dodatków stosowanych w wielkich przemysłowych piekarniach. U nas nie ma nawet maszyn do przemysłowego formowania pieczywa. Stać nas na to, ale uznałem, że nie tędy droga. Każdy bochenek musi być uszanowany, dotknięty rękami piekarza, ręcznie formowany, opukany, sprawdzony, czy się dopiekł. Wyuczenie dobrego piekarza i cukiernika jest nadal sztuką, gdyż do tego trzeba woli pracownika i zdolności, "bo nie z każdej mąki będzie dobry chleb".

Udało się panu w zawodzie i w życiu podwójnie - nie tylko ma pan od lat zgraną, stabilną załogę, ale i dzieci poszły w pańskie ślady i pomagają dzisiaj w prowadzeniu biznesu...
Nie wspomniał pan jeszcze o mojej żonie, która od początku uczestniczy w rozwoju i działalności firmy. Nikt nie ma takiej wprawy w załatwianiu spraw urzędowych i bankowych jak ona. Jeśli chodzi o dzieci, to obaj synowie od dzieciństwa praktykowali w zakładzie, podglądali, przyuczali się do różnych zajęć. Obecnie syn Tomasz dogląda produkcji pieczywa, a od pewnego czasu zajmuje się również produkcją pralin i dżemów, które mają coraz większe wzięcie. Szymon z kolei zajmuje się niewdzięczną pracą "papierkową", czyli rozliczeniami sklepów. Córka Tatiana skończyła studia i pracowała nawet w Anglii. Doszła jednak do wniosku, że wszędzie chleb ma dwie skórki, ale najlepszy jest nasz, domowy. Wróciła i dziś zajmuje się bardzo ważną działką w naszej firmie, czyli reklamą i marketingiem, a także poszukiwaniem nowych lokalizacji pod sklepy. Wszyscy dbamy o to, aby nasze sklepy były wizytówkami firmy. Kontakt z klientami to dziś podstawa - nie tylko przychodzą kupować, ale i mówią, jakiego pieczywa szukają, co im odpowiada, a co nie. Są też źródłem naszej ogromnej satysfakcji, kiedy chwalą, że lepszego chleba nie jedli. Pytają, kiedy wreszcie otworzymy sklep w Warszawie czy Wrocławiu, bo byli na wczasach w Ustroniu, gdzie im nasze pieczywo ogromnie zasmakowało, a teraz im tego wspaniałego smaku brakuje.
Rozmawiał: Mariusz Urbanke

Mistrz - przykład dla uczniów__
Wiesław Brzęczek od 2005 r. jest Starszym Cechu Rzemiosł Różnych w Pszczynie, należy do Zarządu Wojewódzkiego Stowarzyszenia Piekarzy w Katowicach. Od 1999 r. jestem członkiem komisji egzaminacyjnej przy Izbie Rzemieślniczej w Katowicach. Wykształcił 132 czeladników.


*Kutz: Autonomia okazała się oszustwem. Ślązakom należy się status mniejszości etnicznej [WYWIAD RZEKA]
*TYLKO W DZ: Niesamowite zdjęcia górników i kopalń z XIX w. Maxa Steckla
*Cygańskie wesele w Rudzie Śl. On - 21 lat, ona 16 lat. ZOBACZ ZDJĘCIA Z ZABAWY
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni