MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przystanek Śląsk zawita do stolicy. II edycja odbędzie się w Warszawie

Magdalena Nowacka-Goik
Magdalena Nowacka-Goik
Magdalena Nowacka-Goik
To już pewne – po ubiegłorocznym sukcesie Przystanku Śląsk – na Śląsku – w tym roku artyści z naszego regionu, na przełomie września i października, będą podbijali stolicę, korzystając z gościnnej sceny Teatru Studio. Zaprezentowane zostaną spektakle śląskie i po śląsku. Nie zabraknie innych form artystycznego przekazu. Organizatorami wydarzenia są Narodowe Centrum Kultury i Fundacja Wyspiański przy Teatrze Śląskim, a partnerami Teatr Śląski i Teatr Studio oraz Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia.

Przystanek Śląsk będzie nie tylko w naszym regionie - zawita również do Warszawy. Rozpocznie się 27 września – a od 28 września do 4 października spektakle będzie można zobaczyć w warszawskim Teatrze Studio. W Warszawie planowany jest m.in. pokaz spektaklu „Godej do mie”, koncert Darii ze Śląska, a także koncert Filharmonii Śląskiej w Filharmonii Narodowej. Podobnie jak w pierwszej edycji przeglądu, w tym roku twórcy także zaproponują widzom to, co z lokalnej, śląskiej kultury najciekawsze, najmocniej frapujące, najbardziej charakterystyczne i wzbudzające najwięcej emocji.

Wyjazd do stolicy

To pierwsza wyjazdowa edycja wydarzenia. Jak podkreślał Bogusław Jasiok, zastępca dyrektora Teatru Śląskiego, pomysł powstał półtora roku temu, podczas spotkania w Katowicach dyrektorów teatrów śląskich, na którym gościem był także Roman Osadnik, dyrektor warszawskiego Teatru Studio. Dzięki hojności Narodowego Centrum Kultury, udało się pozyskać dodatkowe fundusze, na to, żeby wyjechać z kilkoma spektaklami do Warszawy. - Publiczność warszawska będzie mogła obejrzeć m.in. „Skazanego na bluesa”, „Piątą stronę świata” i „Godej do mie” – mówił Bogusław Jasiok.

Robert Talarczyk, dyrektor Teatru Śląskiego, zwrócił uwagę, że w projekcie Przystanku Śląsk interesuje go poruszanie wszelkiej lokalności – także tej z Zagłębia czy Małopolski.
- Byłoby dobrze, aby w kolejnych latach, różne miejsca na mapie województwa pokazały swoją odrębność. Walka o śląski język nie tylko jest walką o język śląski, ale o to, aby pokazać, że wszystkie lokalności, mniejsze, większe, mają prawo do samostanowienia – mówił jeszcze przed zawetowaniem ustawy o języku śląskim przez prezydenta Dudę.
- Chodzi o pokazanie tego, że żyjemy w małych skupiskach, które wokół siebie rezonują. Kiedy zrobiliśmy w ubiegłym roku Przystanek Śląsk, nie musieliśmy nikogo zachęcać (do udziału - przyp.red.). Okazało się, że tak naprawdę wszystkie instytucje w okolicy mają w swoim repertuarze przedstawienia, koncerty, inne formy artystyczne, które są związane ze Śląskiem – przypomniał dyrektor Talarczyk.

Harmonogram śląskiej części Przystanku Śląsk będzie ogłoszony niebawem.

Co będzie można zobaczyć w Warszawie?

28 września „Mianujom mie Hanka”, Teatr Korez
brawurowy monodram Grażyny Bułki na podstawie poruszającego tekstu Alojzego Lyski, grany m.in. w Sejmie RP i w Parlamencie Europejskim
29 września „Cholonek”, Teatr Korez
kultowy śląski tekst Janoscha w reżyserii Mirosława Neinerta i Roberta Talarczyka, grany przy kompletach publiczności od 20 lat
30 września „Byk”, STUDIO teatrgaleria, Instytut im. J. Grotowskiego, Fundacja Teatru Śląskiego „Wyspiański”, Teatr Łaźnia Nowa
zagrany już ponad 100 razy monodram Roberta Talarczyka na podstawie odważnego tekstu Szczepana Twardocha, grany w Krakowie, Wrocławiu, Katowicach i Warszawie, w każdym z tych miejsc budzący odmienne emocje
1 października „Piąta strona świata”, Teatr Śląski
wielokrotnie nagradzana teatralna adaptacja debiutanckiej powieści Kazimierza Kutza, którą znany reżyser pisał przez piętnaście lat, a wydał w przededniu swoich osiemdziesiątych pierwszych urodzin
2 października „Kopidoł”, Teatr Naumiony
tragikomiczna opowieść o losach wielopokoleniowej rodziny, której codzienność zakłóca śmierć seniora rodu; wykorzystano w niej obrzędy pogrzebowe, które jeszcze do niedawna kultywowano na Śląsku, a także stare pieśni pogrzebowe śpiewane w domach
3 października „Skazany na bluesa”, Teatr Śląski
uwielbiana przez publiczność opowieść o życiu Ryśka Riedla i zespole Dżem – niezapomniane piosenki, grająca na żywo kapela i klimat śląskich malarzy naiwnych przenoszą nas w świat przyjaźni, miłości, muzyki i… walki o życie
4 października Daria ze Śląska, koncert
wokalistka i songwriterka, laureatka Fryderyków za fonograficzny debiut roku oraz za album roku indie pop, a także Nagrody im. Grzegorza Ciechowskiego; łączy brzmieniową różnorodność z intymnymi tekstami pełnymi popkulturowych odniesień

Ponadto:
„Godej do mie”, Teatr Śląski
intymny spektakl, którego akcja rozgrywa się w autentycznych hotelowych wnętrzach – to opowieść o dwójce ludzi, którzy zamknięci w luksusowej przestrzeni zmagają się z traumą i demonami przeszłości
Spotkania/projekcje:
•projekcje spektakli Teatru Telewizji: „Polterabend”, „Wujek.81. Czarna ballada”, „Hotel Korfanty”
•spotkania: Zbigniew Rokita, Szczepan Twardoch, Anna Dziewit-Meller, Olgierd Łukaszewicz, Dorota Brauntsch
oraz
Rajzy po Warszawie – Korfanty/Śladami Ślązaków

Jaka jest idea przeglądu?

Śląsk na nowo i wciąż od nowa. Śląsk odmieniany przez wszystkie przypadki. Lokalność i lokalsi, Ślązacy z dziada pradziada i Nowi Ślązacy. Śląska cepeliada i Śląsk ultranowoczesny, prapremierowy, ponadczasowy. Śląsk na scenie i w kulisach, w muzyce, w słowach, rytmach i w powietrzu.
Teatr Śląski od lat twórczo eksploruje lokalne tematy. Spektakle takie jak „Piąta strona świata”, „Pokora”, „Skazany na bluesa”, „Węgla nie ma”, „Drach” czy „Byk” to tylko niektóre tytuły, dzięki którym na widowni zasiadali – często pierwszy raz – widzowie na co dzień posługujący się śląskim językiem, zainteresowani przewalającą się przez ten region historią czy chcący poznać bohaterów pochodzących stąd, podobnych sobie. Teatr Korez, pierwsza prywatna scena w Polsce, swoim „Cholonkiem” powstałym niemal dwie dekady temu, a później przedstawieniem „Mianujom mie Hanka” granym również w Parlamencie Europejskim czy ostatnim hitem „Weltmajstry”, eksploruje śląskość jako swój pomysł na komitywę z widzem. Oprócz Teatru Śląskiego czy Teatru Korez inne sceny województwa odkryły atrakcyjność lokalnych tematów; wystarczy przywołać wielki hit Teatru Zagłębia, czyli „Nikaj” Zbigniewa Rokity, „Chopców z Roosevelta” Teatru Nowego w Zabrzu czy kultowe przedstawienia unikatowego na teatralnej mapie Polski Teatru Naumionego z Ornontowic.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni