Wysoka lokata w rankingu możliwa była dzięki realizacji w Zabrzu programu rozwoju przedsiębiorczości. Już w 2013 roku zostało utworzone Zabrzańskie Centrum Rozwoju Przedsiębiorczości. Wydział ten prowadzi usługi doradcze, organizuje szkolenia i konferencje dla przedsiębiorców oraz udziela informacji na temat źródeł dofinansowania do działalności gospodarczej - komentuje Małgorzata Mańka-Szulik, prezydent Zabrza.
- Wyznacznikiem zaangażowania samorządu było też uzbrojenie kosztem 65 mln zł terenów w zabrzańskiej części Specjalnej Strefy Ekonomicznej, dzięki czemu już 23 podmioty zakupiły tam nieruchomości i prowadzą aktywność biznesową. Inwestują ponad 300 mln zł oraz tworzą ok. 500 nowych miejsc pracy - dodaje Mańka-Szulik.
Nie przegapcie
- Bielizna erotyczna z Zabrza robi furorę na świecie ZOBACZCIE
- Zobacz TOP 20 najbogatszych Polaków wg Wprost. Ile zarobili?
- Najdroższe domy w województwie śląskim TOP 20. Poznaj ceny
- Znak czasów? Był stadion, jest Biedronka
- ProfiAuto Show w Katowicach. Fani motoryzacji w MCK
- Tak będzie wyglądał nowy rynek w Chorzowie. Otwarcie tuż tuż
W zestawieniu miast przyjaznych dla biznesu miesięcznika „Forbes” Zabrze sklasyfikowane zostało na 9. miejscu w gronie gmin od 150 do 299 tys. mieszkańców. Autorzy rankingu, tworząc go pod uwagę brali takie aspekty, jak liczba rejestracji nowych spółek, liczba zarejestrowanych spółek zagranicznych oraz saldo migracji spółek, czyli liczbę przenosin działalności firm do danego miasta pomniejszoną o liczbę firm wyprowadzających się z niego. I właśnie w tym ostatnim kryterium Zabrze wypada szczególnie dobrze. Bilans miasta w tym zakresie wynosi +11. Oznacza to, że o tyle więcej firm zdecydowało się przenieść ze swoją działalnością do Zabrza, niż z niej wyemigrować. Warto dodać, że swoją działalność w Zabrzu otworzyło w zeszłym roku łącznie 39 firm, w tym 9 zagranicznych.
- Decyzję o przeniesieniu firmy do innej miejscowości podejmowano z pewnością po długim namyśle i głębokiej analizie sytuacji na rynku. Dlatego konstruując nasz ranking, uznaliśmy, że miasta, które przyciągają działające już gdzie indziej spółki, zasługują – mimo dość ograniczonej skali oddziaływania tego zjawiska – na szczególne docenienie – możemy przeczytać w podsumowaniu rankingu Forbesa.
Co ciekawe, analizując dane przedstawione przez autorów raportu można zaobserwować, że w dużych miasta następuje stopniowy odpływ firm. Za wyjątkiem Warszawy z ośmiu największych miast w wyniku migracji ubyło 565 spółek. Jest to jedynie 0,5% funkcjonujących tam firm, ale jak podkreślają dziennikarze „Forbesa” można się obawiać, że zjawisko będzie się nasilać. Najwięcej – aż 354 spółki – utracił w wyniku migracji Poznań.
W zestawieniu przygotowanym przez „Forbes” ujęto 39 miejscowościach z najwyższą aktywnością biznesową w Polsce. Wśród nich jest siedem miejscowości z aglomeracji warszawskiej, osiem z Górnego Śląska (Katowice, Sosnowiec, Gliwice, Zabrze, Ruda Śląska, Tychy, Tarnowskie Góry i Pszczyna) oraz cztery z aglomeracji wrocławskiej. Dane do przygotowania dostarczył Centralny Ośrodek Informacji Gospodarczej.
Zobaczcie koniecznie
Jak produkowany jest prąd w Elektrowni w Rybniku?
Debata DZ: Jak walczyć ze smogiem?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?